Moje ulubione perfumy- Versace Bright Crystal

Witajcie ;)!

W związku z moją leniwą niedzielą dziś post będzie krótki, lekki i przyjemny. Powinnam raczej powiedzieć pachnący ;). Chciałabym pokazać Wam moje ulubione perfumy. 

Nuty zapachowe:
Nuty głowy: owoc granatu, yuzu, akord mrozu.
Nuty serca: magnolia, piwonia, kwiat lotosu.
Baza: ambra, drewno mahoniowe, piżmo.

Bright Crystal do piękny owocowo- kwiatowy zapach przez który przebija się piżmo. Perfumy są delikatne, ale trwałe. Z pewnością przypadnie do gustu większości osób. Pierwsza aplikacja perfum daje nam eksplozję cytrusowych zapachów, która po chwili przechodzi w słodsze tony magnolii i piwonii. Zdecydowanie jest to wiosenno - letni zapach, który niewątpliwie używany w zimie przywołuje ciepłe wakacyjne wspomnienia. Jest bardzo przyjemny, zmysłowy i kobiecy. 

Całość dopełnia piękne opakowanie. Prezentuje się ono równie pięknie jak same perfumy. Diamentowa nakrętka nadaje flakonowi elegancji i luksusu ;). 


Staram się go oszczędzać i rezygnuję z jego codziennej aplikacji, choć nie powiem mam na to ogromną ochotę. Zapach pasuje do mnie idealnie, czuję się z nim komfortowo i atrakcyjnie ;). Jakby był stworzony dla mnie. Niezmiernie ważne jest to, że bardzo długo utrzymuje się na ciele czy ubraniach. Jeśli będziecie mieli okazję sprawdzić je na żywo, koniecznie wypróbujcie. Myślę, że będą idealnym prezentem, ponieważ zapach jest naturalny i delikatny.

Niestety perfumy te nie należą do najtańszych.
Często można trafić je w promocji gdzie kosztują 90 zł za 30 ml. 


Jakie perfumy są Waszymi ulubieńcami skrzętnie trzymanymi na najważniejsze okazje ;)?

24 komentarze:

  1. Ja oszczędzałam Killer Queen od Katy Perry, ale po jakiś dwóch tygodniach stwierdziłam, że za bardzo je uwielbiam, żeby tak rzadko używać i już są moją codziennością:) Wydaje mi się, że widziałam Twoje u kuzynki - muszę wąchnąć następnym razem:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Niestety najtańsze nie są, ale jeżeli naprawdę tak pieknie pachną to sie opłaca :)

    OdpowiedzUsuń
  3. A ja mam zwykłe C-thru i są przecudnie słodkie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie mam pojęcia jak pachną te perfumy, moje ulubione ostatnio. W sumie od roku to różowe z Zary, ale takie ukochane nade wszystko to Naomi Campbell Cat deluxe! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też miałam perfumy z Zary. Własnie je wykończyłam. Były one moją wersją perfum do torebki ;) Nie powiem, zapach też miały bardzo fajny!

      Usuń
  5. Nigdy ich nie wąchałam , mam teraz bardzo dużą fazę na Rihanna Rebelle <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kompletnie nie wiem jak one pachną. Muszę przy okazji wąchnąć je sobie ;)

      Usuń
  6. Moje opakowanie wylądowało w grudniowym denku, do tej pory brakuje mi tego zapachu, bardzo go polubiłam.
    W zastępstwie mam Christinę Aguilerę By Night, ale to cięższy zapach, na co dzień raczej się nie nadaje.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo nie chcę, aby moje osiągnęły denko. Skrzętnie je oszczędzam teraz :)

      Usuń
  7. Hej <3 Przez przypadek trafiłam na twojego bloga. Zaczęłam czytać posty i naprawde mi się spodobały. Jesteś interesującą osóbką i naprawde bardzo spodobał mi się twój blog. Te posty, ta szata graficzna- to wszystko świadczy o tobie <3 Cudownie piszesz.
    zapraszam alwaysbetterr.blogspot.com zaobserwój jeśli ci sie spodoba !!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gdybys faktycznie przejrzala bloga to zdołałabyś zauważyć, że prowadzimy go we dwie:) pozdrawiamy

      Usuń
  8. Wąchałam i są super :)

    http://closertotheedgeblog.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. Uwielbiam ten zapach, podobnie jak Ty używam go oszczędnie :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Też lubię ten zapach, już jakiś czas temu zużyłam opakowanie 30ml, a teraz mam miniaturkę 5ml ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miałam ogromne szczęście, że odstałam w prezencie największe opakowanie - 90 ml. Na dłużej mi wystarczą;))

      Usuń
  11. Bright Crystal są świetne na lato lub wiosnę tu się zgadzam, ale ja mam wrażenie, że są dość nietrwałe -mogę się mylić bo dawno ich nie używałam, ale pamiętam, że bardzo szybko przestawałam je czuć na sobie. Ogólnie lubię wszystkie trzy wersje Crystal (Bright, Yellow, Noir)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, też miałam wrażenie, że ulatniają się bardzo szybko. Mimo wszystko to mój ulubiony zapach :)

      Usuń

Bardzo dziękujemy za wszystkie komentarze i sugestie!
Zapraszamy ponownie i zachęcamy do obserwowania :)

Copyright © 2016 Good to try! , Blogger