Kierunek na piękno! BeGlossy czerwiec 2020

Kierunek na piękno! BeGlossy czerwiec 2020

Czerwiec w moim życiu zawsze był wyjątkowym miesiącem. Najważniejsze wydarzenia w moim życiu miały miejsce w najpiękniejsze miesiące w roku, więc właśnie maj, czerwiec i lipiec to czas, kiedy mamy co świętować. W tym pięknym dla mnie czasie brakowało już chyba tylko przyjemności z testowania kolejnych kosmetyków z BeGlossy. No i dotarło do mnie w piątek, co umiliło koniec tygodnia. Tematem jest Kierunek na piękno, a w te wakacje chyba tylko taki kierunek można obrać. Z planami wakacyjnymi i kierunkami egzotycznymi wiele osób (w tym ja) musiało zrobić pauzę i poczekać do kolejnego sezonu. Przyznam, że tym razem podejrzałam podpowiedzi co do zawartości pudełka, ale to tylko podsyciło moją niecierpliwość, bo były one obiecujące. Przejdźmy do zawartości.


1. Got2BBye Bye Flyaways - bezbarwna maskara do włosów

Produkt pełnowymiarowy
Cena: 19,99 zł/16 ml

Z czymś takim jeszcze nie miałam styczności i na ujarzmienie babyhair stosowałam spray lub różne preparaty do wsmarowania. Maskara wydaje się być ciekawa formą i nie mogę się doczekać aż przekonam się jak działa. Opakowanie ma też przyjemny dla oka design. Jeśli to będzie dla mnie rozwiązanie, będę mega szczęśliwa. Jest to nowość i bardzo cieszę się, że w BeGlossy znaleźć można takie ciekawe propozycje.



2. Nature Box - szampon do włosów w kostce z olejem awokado

Produkt pełnowymiarowy
Cena: 22,99/ 85 g

Szampon w formie mydła to coś, co uwielbiam. Kilkakrotnie próbowałam i każdorazowo byłam zadowolona. Ostatnio w BeGlossy kwietniowym recenzja tutaj, pojawił się ten sam produkt, ale marki L'biotica Biovax. Być może za mały odstęp pomiędzy nimi, ale na szczęście bardzo je lubię. Jestem ciekawa działania wersji Nature Box. Cena jest taka sama jak mydełka Biovax.


1 z 2 produktów Bell

3. Bell Hypoallergenic Metallic Liquid Lips 

Produkt pełnowymiarowy
Cena: 18,99 zł

Matowa pomadka w płynie o konsystencji musu i bardzo wyrazistym, jak dla mnie jesiennym kolorze. Pomadka ma zapewniać mocne krycie i długotrwały efekt. Za Bell nie przepadam i żaden z kosmetyków jeszcze nie był dla mnie dobrej jakości. Może tym razem to się zmieni, choć kolor rzeczywiście jest nie na tę porę roku.


4. AA Intima - nawilżający płyn do higieny intymnej 

Produkt pełnowymiarowy
Cena: 13,49 zł/ 300 ml

Nie będę się odnosić do tego czy beauty box to dobre miejsce na żel do higieny intymnej, ale jak już jest to lepszego sobie nie wyobrażam. Był czas, kiedy poszukiwałam czegoś łagodnego, o dobrym składzie i już od kilku miesięcy stosuję właśnie AA Intima. Jest wydajny, dobrze dba o higienę i ma pozytywną opinię PTG. 

płyn do higieny

5. L'Biotica milk therapy hairmask - maseczka do włosów  w formie czepka

Produkt pełnowymiarowy
Cena: 22,30/ 30 ml

To dla mnie tak samo nowe jak maskara do babyhair, więc dzięki jednej edycji pudełka poznam dwie zupełne nowości. Już nie mogę się doczekać. Wydaje się być dość droga, ale przekonamy się czy warto. Za sam pomysł na taki produkt w pudełku duży plus. 


6. Organic Lab - maseczka do twarzy

Produkt pełnowymiarowy - edycja limitowana
Cena: 11,99 zł/ 2x6 ml

Tradycyjnie już, w pudełku znalazła się też maseczka, natomiast dla mnie tym razem coś nowego. Często marki powtarzały się w kółko, a w końcu spróbuję czegoś nowego. 


Dodatkowo, dla Klientek VIP i Ambasadorek BeGlossy, w pudełku pojawiła się kredka do ust Golden Rose Dream Lips Lipliner, która kosztuje 8,90 zł. 


Cena: 59 zł w subskrypcji
Wartość pudełka: około 110 zł
Moja ocena: 5/6

Generalnie, jestem zadowolona z zawartości na tym samym poziomie co ostatnio. Brakuje mi wciąż do maxa czegoś z wyższej półki, nie z drogerii, lub gadżetu, który dopełniłby zawartość. Plusem jest różnorodność kosmetyków, ponieważ mamy coś do włosów, ciała, twarzy i makijażu. Myślę, że z przyjemnością i ciekawością będę testować szczególnie część do włosów.




BeGlossy Spring Garden marzec 2020

BeGlossy Spring Garden marzec 2020

Pora nadrobić zaległy wpis z wrażeniami na temat BeGlossy Spring Garden, które udało mi się dopiero teraz odebrać z pracy, kiedy po prawie 3 miesiącach pojawiłam się w swoim biurze. Czasu już trochę minęło, ale dla mnie jego zawartość jest całkiem nowa, dlatego jak zwykle dokonam porównania. Pudełko Spring Garden ma standardową szatę graficzną. W sumie trochę mi brakuje tych różnokolorowych, pięknie zaprojektowanych pudełek. Może niedługo trafi się znów jakieś wyjątkowe, niepowtarzalne :)


W środku mamy 5 pełnowymiarowych produktów, w tym 1 maseczkę. Samo pudełko było dość ciężkie, więc wiedziałam, że chyba mi się spodoba. Oczywiście jak zwykle liczyłam na coś do makijażu. W kwietniowym pudełku Zostań w domu pojawiła się kredka do brwi Maybelline, która tak podbiła moje serce, że nie potrafię wrócić do używanego przez kilka lat cienia Golden Rose. 

Niestety nic do makijażu się nie trafiło, ale nie jest źle.

1. Cosnature Naturkosmetik - naturalny balsam do ciała z olejkiem z dzikiej róży

Produkt pełnowymiarowy
Cena: 19 zł/250 ml

Balsam jest mi znany z wersji fioletowej, czyli z lilią wodną, którą wychwaliłam już w osobnym wpisie ->tutaj post dla zainteresowanych. Balsam jest naprawdę super, więc nie przeszkadza mi, że znowu go mam. Fajnie też, że jest w innej wersji. Bardzo lubię Cosnature i uważam, że coś do nawilżania zawsze się przyda.

Cosnature


2. tołpa dermo face 30+ futuris - krem przeciw pierwszym zmarszczkom

Produkt pełnowymiarowy
Cena: 39.99 zł/40 ml

Jak zwykle cieszy mnie obecność tołpy w pudełku i gości ona w BeGlossy rzeczywiście często i mogłam dzięki temu poznać już różne linie i produkty. Co prawda do 30 jeszcze chwila, ale taki krem jak znalazł dla cery, która jest o krok od pierwszych zmarszczek :) 


3. Hellobody - kojąca maska do twarzy coco treat

1 saszetka - 21 zł
Cena: 84 zł/4 saszetki

Marki Hellobody nie znałam kompletnie i nie wiem co oferuje ani czy jest dostępna gdzieś stacjonarnie. Sam opis mnie zachęca, a cena jednej maseczki jest dość wysoka. Maska jest na płachcie i w składzie zawiera kwas hialuronowy, sok kokosowy i organiczny wyciąg z lukrecji. Już jestem ciekawa jej zapachu i uczucia, jakie pozostawi na skórze. Super, że coś takiego wpadło do pudełka. 

HelloBody maseczka

4. Got2B - suchy szampon w piance 

Produkt pełnowymiarowy
Cena: 18,99 zł/150 ml

W mojej łazience stoi chyba już 4 lub 5 suchych szamponów, ale teraz trafia kolejny do kolekcji. Ten jednak jest wyjątkowy, ponieważ po raz pierwszy mam do czynienia z suchym szamponem w piance, a nie po prostu sprayu. Ciekawa jestem jak wpłynie na włosy i ich czystość, sypkość.

Got2B szampon

5. Bioliq - serum punktowe z korektorem

Produkt pełnowymiarowy
Cena: 20,90 zł/10 ml

Coś takiego już długo zamierzałam kupić, bo często przydałoby się podziałać punktowo. Idealnie, że znalazło się w boxie, bo chyba nie pamiętam, aby kiedykolwiek się coś podobnego trafiło. Bioliq też się czasem chyba pojawiał w BeGlossy.

Bioliq

W marcowej edycji znalazło się kilka produktów o zróżnicowanych funkcjach. Mamy coś do twarzy, włosów i do ciała. Choć produktów jest mało, są pełnowymiarowe i ciekawe, a to mi wystarcza. Będzie co testować :) Marki jak marki, najciekawsza jest maska i serum punktowe, choć Bioliq znam już doskonale. Wciąż liczę na to, że wkrótce, może już w czerwcu, pojawi się coś w stylu gąbeczki, kolejnego pędzla lub myjki. Uwielbiam gadżety :) No i puder w kamieniu to chyba coś, na co czekam najbardziej. Z chęcią wszystko przetestuję. Z poślizgiem przez koronawirus, ale jest.


Cena: 59 zł w subskrypcji
Wartość pudełka: około 119 zł
Moja ocena: 4/6

A co Wy myślicie o Spring Garden? 






Copyright © 2016 Good to try! , Blogger