Love Me Green organiczny peeling do twarzy

Witajcie ;)!

W ostatnim Glossyboxie z produktami wybranymi przez Kasię Tusk znalazłam organiczny peeling do twarzy. Dość szybko zaczęłam go używać mimo że jego poprzednik jest otwarty i powinnam go skończyć i dopiero brać się za tego. Ciekawość wygrała ;). Poznajcie go bliżej. Zapraszam!


Od producenta:
Naturalny, wygładzający bio peeling oragniczny do twarzy, delikatnie usuwa martwe komórki z powierzchni skóry,  stymuluje procesy regeneracyjne, polepsza koloryt skóry. Łagodnie eliminuje nadmiar łoju skórnego, usuwa nieczystości i zrogowaciałe komórki. Zabezpiecza skórę przed oznakami starzenia pozostawiając skórę miększą, gładszą promienną, poprawiając jej nawilżenie.

Przeznaczenie:
Wszystkie rodzaje skóry.

Skład:
AQUA (WATER), ALOE BARBADENSIS LEAF JUICE*, COCAMIDOPROPYL BETAINE, COCO BETAINE, GLYCERIN, POLYGLYCERYL-3 CAPRYLATE, TILIA PLATYPHYLLOS (LINDEN) FLOWER WATER*, XANTHAN GUM, SODIUM CHLORIDE, BENZYL ALCOHOL, ARGANIA SPINOSA SHELL POWDER*, SODIUM BENZOATE, CITRUS AURANTIUM DULCIS (ORANGE) PEEL OIL*, POTASSIUM SORBATE, CITRIC ACID, DEHYDROACETIC ACID, ARGANIA SPINOSA KERNEL OIL*, CARICA PAPAYA (PAPAYA) FRUIT EXTRACT, MELILOTUS OFFICINALIS EXTRACT, LIMONENE, LINALOOL, CITRAL, GERANIOL, COUMARIN


Sposób użycia:
Na wilgotną skórę, delikatnie wmasować i dokładnie spłukać wodą.

Opakowanie:
W nic nie przekombinowanym opakowaniu znajduje się 75 ml peelingu. Zakończony jest klasycznym otworem na zatrzask. Lubię takie opakowania, ponieważ można łatwo wydobyć peeling oraz zużyć produkt do końca. Można nawet przeciąć tubkę i wydobyć produkt pozostały na ściankach. Wydobycie peelingu nie stanowi problemu. Wystarczy delikatnie nacisnąć tubkę i żel z drobinkami sam wypływa. Trzeba tylko uważać, aby nie wyleciało go za dużo ;). 


Zapach:
Naturalny eteryczny olejek pomarańczowy ma zapach świeżej pomarańczy. Olejek pozyskuje się poprzez proces tłoczenia skórek owoców. W aromaterapii olejek pomarańczowy jest szeroko stosowany ze względu na swe właściwości uspokajające, harmonizujące i stabilizujące układ nerwowy. Spodziewałam się, że będzie bardziej pachniał pomarańczą, tak jak chwaliła go Kasia. Jednak dla mnie zapach jest delikatny. Nie jest uciążliwy czy chemiczny, a to najważniejsze bo takich zapachów nienawidzę. Mówiąc bardzo ogólnie pachnie zwyczajnie, naturalnie nie jest spektakularny. 

Kolor i konsystencja:
Peeling ma pomarańczowy kolor wraz z ciemnymi, brązowymi drobinkami. Ma żelową konsystencję. Dość leistą na co trzeba uważać przy wydobywaniu go z tubki. Drobinek jest w nim dużo, które czuć podczas peelingowania. Dobrze się pieni. 



Wydajność:
Używam go co 2-3 dzień od dnia w którym go dostałam czyli już ponad miesiąc i zużycie jest niewielkie. Cieszy mnie to, ponieważ będę mogła dłużej go używać ;). 

Dostępność:
Szczerze mówiąc nie spotkałam się z nim w żadnym stacjonarnym sklepie oraz w internecie. Na pewno dostępny jest na stronie producenta tutaj

Cena:
Wysoka- 49,90 zł za 75 ml.

Moja opinia:
Cieszę się, że ten produkt znalazł się w GlossyBoxie i miałam możliwość jego przetestowania. Przyznaję, że używanie go jest przyjemnością. Spodziewałam się co prawda lepszego, intensywniejszego zapachu pomarańczy. Ogólnie zapach nie jest dla mnie jakoś bardzo istotny, ale gdy przeczytałam, że jest tak cudowny i wyczuwalny to właśnie takiego oczekiwałam. Peeling jest bardzo wydajny co trochę rekompensuje wysoką cenę. Na plus jest również wygodne opakowanie oraz duża ilość drobinek. Jednak jest jak dla mnie ciut za rzadki. Wolę nieco gęstsze produkty.  Lubię go używać. Stosuję go co 2-3 dni i jest to jak dla mnie optymalne. Dobrze ściera, bez podrażnień. Drobinki nie są ostre. Nie pozostawia uczucia ściągniętej skóry. Po wykonaniu peelingu skóra twarzy jest przyjemnie gładka. Nie wiem czy zdecydowałabym się na samodzielny zakup tego produktu ze względu na wysoką cenę. Szukałabym innych, tańszych, organicznych peelingów. Jeśli jednak macie możliwość przeznaczenia większej kwoty na organiczny peeling to zdecydowanie polecam. 


Plusy:
+ dobrze ściera
+ duża wydajność
+ dobrze się pieni
+ wygodne opakowanie
+ przyjemny, choć delikatny zapach

Minusy:
- trudno dostępny
- wysoka cena
- leista konsystencja

Moja ocena:

Używacie organicznych peelingów? Możecie polecić inne, tańsze? Dajcie mi znać w komentarzu ;)!

9 komentarzy:

  1. Zaciekawił mnie ale za taką cenę raczej nie zdecydowałabym się na zakup.

    OdpowiedzUsuń
  2. Te drobinki wyglądają naprawdę na bardzo ostre :) Szkoda, że cena trochę wysoka..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też tak myślałam jak go używałam po raz pierwszy. Bardzo bałam się, że pokaleczy mi twarz, ale nic takiego miejsca nie miało ;). Nie jest ostry!

      Usuń
  3. Ten peeling nie zrobił mi absolutnie nic. Ani dobrego, ani złego. Tak samo jak pianka do twarzy LMG. Za to balsam do ciała cudo.

    OdpowiedzUsuń
  4. Cena jednak trochę za wysoka, ale fajnie, że przynajmniej dobrze ściera ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Szkoda, że ta cena jest wysoka ...

    OdpowiedzUsuń
  6. Kuszący peeling :) w ogóle cała firma mnie kusi produktami.

    OdpowiedzUsuń
  7. Też go testowałam,w zasadzie nadal testuję. Działa bardzo dobrze, przepięknie pachnie, ale uwagi, trochę negatywne, mam dwie. Pierwsza jest taka, ze konsystencja jest moim zdaniem zbyt wodnista. Sama o tym wspomniałaś. A drugi jest taki, ze przy kontakcie z wodą ten super zapach pomarańczy bardzo szybko znika, zmienia się w jakiś mi nieokreślony zapach, więc efektu super pomarańczowości zbyt długo nie doświadczamy.

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękujemy za wszystkie komentarze i sugestie!
Zapraszamy ponownie i zachęcamy do obserwowania :)

Copyright © 2016 Good to try! , Blogger