Norel dr Wilsz Mandelic Acid- tonik z kwasem migdałowym
Hej ;]
Czas na kolejną recenzję produktu marki Norel dr Wilsz, która do tej pory zaskakuje mnie wyłącznie pozytywnie. Nie znalazłam jeszcze żadnych minusów w przypadku dwóch poprzednio opisywanych dla Was kosmetyków, którymi były łagodna pianka do mycia z serii Skin Care oraz nawilżająca emulsja pod oczy z serii Antistress. Zostały mi do pokazania Wam 2 produkty z linii Mandelic Acid, a jednym z nich jest właśnie dzisiejszy bohater- tonik. Czy okazał się równie skuteczny jak poprzednicy? Zapraszam.
Bezalkoholowy tonik żelowy o unikalnych własnościach wygładzających i rozjaśniających. Przeznaczony dla każdego rodzaju cery, również delikatnej, naczyniowej i z przebarwieniami. Dzięki zawartości kwasów wspomaga usunięcie obumarłych komórek naskórka, ujednolica koloryt cery i utrzymuje florę bakteryjną skóry w równowadze. Nie podrażnia i nie piecze. Receptura toniku zawiera:
- kwas migdałowy – o silnym działaniu oczyszczającym i rozjaśniającym;
- glukonolakton – o działaniu przeciwzapalnym (wycisza grę naczyniową);
- kwas laktobionowy – chroni skórę przed wolnymi rodnikami, likwiduje stany zapalne i doskonale nawilża;
- hialuronian sodu, pantenol – działają kojąco i nawilżająco.
Skład:
Jak widać, skład jest całkiem krótki i przyjemny. Kwas migdałowy znajduje się na trzecim miejscu.
Opakowanie:
Tonik umieszczono w elegancko prezentującej się butelce o pojemności 200 ml. Jest smukła i bardzo dobrze dozuje się z niej produkt, dzięki wygodnej pompce.
Zapach:
Bardzo delikatny, dla mnie ledwo wyczuwalny.
Konsystencja:
Tonik nie jest całkowicie wodnisty. Jest nieco bardziej żelowy niż klasyczne toniki, ale wciąż rzadki.
Dostępność:
Sklep Norel
Cena:
44 zł/200 ml
Moja opinia:
Już na pierwszy rzut oka miałam co do toniku Norel dr Wilsz dobre przeczucia. Od razu spodobało mi się eleganckie opakowanie, skład oraz jego konsystencja. Dzięki zawartości kwasu migdałowego, tonik zapewnia oczyszczenie cery, złuszczenie oraz rozjaśnienie poprzez wyrównanie jej kolorytu. Na tym właśnie mi zależało. Jednocześnie pozostałe składniki dbają o ukojenie skóry i łagodzą wszelkie podrażnienia. Dzięki temu produkt przeznaczony jest do każdej cery, także tej wrażliwej i delikatnej. Po okresie jego stosowania przekonałam się, że działa i to doskonale. Osiągnięty efekt jest w zasadzie dokładnie taki, jak go opisał producent. Podrażnienia nie mam żadnego, a cera jest zdecydowanie bardziej gładka, oczyszczona i pozbawiona martwych komórek. Nie do końca mogę teraz powiedzieć o wyrównaniu kolorytu, bo mój przypadek jest wyjątkowy. Mamy lato, a jest to okres, kiedy moją twarz wysypuje mnóstwem piegów. Tutaj nie pomoże żaden produkt. Jestem jednak w stu procentach zadowolona z tego, jak tonik troszczy się o moją cerę poprzez oczyszczenie, nawilżenie i wygładzenie. W mojej ocenie to dużo skuteczniejsza i lepsza pielęgnacja niż z popularnymi tonikami drogeryjnymi, których używałam dotychczas. Zaraz po jego użyciu, wsmarowuję krem Norel z tej samej serii. W duecie są rewelacyjne.
Jakich toników używacie?
Lubię kosmetyki z kwasem migdałowym, dobrze działa na moją skórę :)
OdpowiedzUsuńProdukt zapowiada się świetnie a właśnie takiego toniku szukam, będę mieć na uwadze :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam toniki z kwasem migdałowym!
OdpowiedzUsuńostatnio używałam ich próbki kremu z kwasem i byłam nie bardzo zadowolona...
OdpowiedzUsuńTaki skład, dość podobny do toniku Bielendy, musi być korzystny dla cery! :D Ja również uwielbiam toniki z kwasami. :)
OdpowiedzUsuńmarka dosyć mało znana :p ale pewnie dzięki właściwościom szybko zyska sławę :DD
OdpowiedzUsuńObecnie kończę tonik od Garniera dla skóry mieszanej i tłustej - i całe szczęście, bo jest okropny :( (pisałam o tym na blogu). Potem będę używać wody różanej, którą już zakupiłam.
OdpowiedzUsuńTen tonik wydaje mi się bardzo ciekawy, chociaż jest drogi... i może właśnie dlatego, skoro ma tak dobre działanie :)
Na jesień planuję zakup toniku z kwasem, myślałam o Paula's Choice, ale kosztuje ponad 100zł. Ten wydaje się być ciekawą alternatywą :)
OdpowiedzUsuń