Zakupy w sklepie Kosmetyki z Ameryki - Essie, Sally Hansen

Hej :)

Ostatnio zasypujemy Was z Natalią postami zakupowymi, ale mamy nadzieję, że nie znudzicie się naszą zakupową manią. Tak naprawdę poza dzisiejszym wpisem czeka Was jeszcze przegląd nowości, które przyszły do mnie ze sklepu Triny kosmetyki naturalne oraz skarbów z Hebe. Wytrzymacie? :) 

Dziś zakupy w sklepie odkrytym całkiem niedawno. Kosmetyki są w nim znacznie tańsze niż w drogeriach czy innych sklepach internetowych. Wiele produktów jest o ponad połowę tańszych, co wydaje się nieprawdopodobne, ale jest PRAWDZIWE :D 

Najlepszym przykładem na niskie ceny są lakiery Essie w cenie 11.99 zł. W SuperPharm dostaniemy je za 34.99 a w najlepszym przypadku, gdy mamy promocję 2 w cenie 1 - za około 15 zł. 

1. Essie Ole Caliente - 11.99 zł

2. Essie To buy or not to buy - 11.99 zł

3. Sally Hansen - Instant Cuticle Remover - 11.99 zł

Preparat do usuwania skórek będzie testowała moja mama, która od dawna boryka się z problemem twardych i narastających skórek. Zobaczymy czy preparat się sprawdzi :)

Essie to buy or not to buy już jest na moich paznokciach i jest po prostu cudowny! 

4. L'oreal Paris Studio Secrets - wygładzająca baza pod makijaż - 29.99 zł

Szczerze mówiąc będzie to moja pierwsza baza w życiu :) Nigdy nie widziałam potrzeby stosowania takiego produktu i zaczynałam od podkładu, ale czas wypróbować coś nowego. 

5. Beauties Factory- paleta 88 cieni do powiek- 32.99 zł

Czas pobawić się kolorami! Jestem zwolenniczką makijażu w cielistych odcieniech i zazwyczaj noszę na swoich powiekach beże, brązy i obowiązkowo kreskę :) Postanowiłam dać sobie szansę na inne kolory stąd zakup paletki. Wiele z Was używa cieni firmy Sleek, które chwalicie, a czy któraś zna może Beauties Factory? 

To byłoby na tyle. Zajrzyjcie do sklepu Kosmetyki z Ameryki i przekonajcie się, że ceny są tam naprawdę niskie :) Recenzje już wkrótce !