Zielone Laboratorium- płyn micelarny do demakijażu z wodą miętową

Hej ;]

Demakijaż to czynność, którą znaczna część kobiet wykonuje każdego wieczoru. Na rynku mamy do wybru setki różnych produktów, w tym mleczka, płyny, olejki, płatki czy chusteczki, które mają ułatwić nam ten proces. Osobiście próbowałam już wiele, ale większość z nich należała do produktów popularnych, drogeryjnych lub dermokosmetyków. Mam już kilka swoich hitów w tej kategorii, ale wciąż lubię poznawać nowe. Dziś powiem Wam jak spisuje się płyn micelarny firmy, która zdążyła już podbić moje serce swoimi wyrobami. Pielęgnacja ciała z Zielonym Laboratorium to czysta przyjemność i uczta dla zmysłów. A jak jest z pielęgnacją twarzy? Przekonajcie się. Zapraszam.


Od producenta:

Łagodny płyn micelarny, który  skutecznie i delikatnie usuwa makijaż oraz zanieczyszczenia nie podrażniając skóry. Bazą płynu jest woda miętowa, która łagodzi podrażnienia i pozostawia na skórze efekt świeżości. Ekstrakt z aloesu działa łagodząco i nawilżająco. Płyn do codziennego oczyszczania twarzy i oczu każdego rodzaju skóry. Przebadany pod kontrolą okulisty.

Skład:



  • Produkt dla wegan – nie zawiera surowców pochodzenia zwierzęcego
  • Przy produkcji kierowano się zasadami etycznymi i nie został wykorzystany żaden człowiek ani zwierzę

Bazą płynu jest woda miętowa o działaniu nawilżającym i odświeżającym. Dalej mamy także glicerynę, wodę, sok z aloesu, który łagodzi, koi i nawilża. Jest to więc produkt dla osób o cerze wyjątkowo wrażliwej. 

Opakowanie:

Płyn znajduje się w niewielkiej, zgrabnej butelce zamykanej na zatrzask. 

Zapach:

Produkt jest bezzapachowy.


Dostępność:


Cena:

42 zł/150 ml

Moja opinia:

Do tej pory każdy z kosmetyków stworzonych przez Zielone Laboratorium wywołał u mnie pozytywne odczucia i spisał się doskonale. Zachęcam Was do zapoznania się z moją opinią o marchewkowo-owsianym peelingu do ciała oraz czekoladowym balsamie do ciała. Lada dzień opowiem Wam także o kremie do stóp, który pachnie cynamonem. Płyn micelarny jest bezzapachowy. Jego bazą jest woda miętowa, która powoduje, że jest to produkt dobry dla osób o cerze wrażliwej. Woda ta ma bowiem działanie nawilżające, łagodzące i odświeżające. Dodatkowo mamy tu sok z aloesu, który również koi i łagodzi. Podczas wykonywania demakijażu nie odczuwam nigdy pieczenia ani swędzenia. Oczy i skóra nie są zaczerwienione i podrażnione. Makijaż schodzi delikatnie, a jego usuwanie możemy wykonywać lekko, bez konieczności pocierania oczu. Wszystkie produkty kolorowe rozpuszczają się i schodzą. Nie obawiajcie się także o rozmazywanie tuszu pod oczami i smugi. Generalnie rzecz biorąc, jest to od początku do końca wzorowy przebieg usuwania makijażu. Nic dodać nic ująć. Super działanie, super skład i bardzo dobry produkt godny polecenia.


 Plusy:

  • naturalny skład
  • dobry dla cery i oczu wrażliwych
  • delikatnie i skutecznie usuwa makijaż
  • wygodna butelka
  • wydajność


Kupując ten produkt wspierasz Fundację VIVA – Kampanię ZAGINĄŁ DOM.

17 komentarzy:

  1. Chciałam go kupić, ale słyszałam że piecze w oczy a moje są dosyć wrażliwe. Skoro u Ciebie nie spowodował podrażnienia, to może spróbuje.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawy ten płyn, ale ja dalej jestem wierna mleczkom :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Z tej firmy miałam żel pod prysznic :) pachniał jak kompot jabłkowy :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Produkty tej marki mnie kuszą, zwłaszcza po Twoich recenzjach. W końcu muszę coś zakupić :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Zachęciłaś mnei swoją opinią. Płyn wygląda bardzo kusząco i pewnie się na niego skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Straszne kuszą mnie te produkty :) Super, że ten się u Cieni sprawdził ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Mam wrażenie, że na którymś blogu widziałam już ten kosmetyk.

    OdpowiedzUsuń
  8. Nigdy go nie miałam, ale zaciekawiło mnie, że jego zakup wspiera fundację.
    P.S. Ania widziałam Cię wczoraj na widowni w Mam talent! ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Doskonale, że się u Ciebie sprawdził. Nigdy nie miałam tego kosmetyku...

    OdpowiedzUsuń
  10. Super, dobry płyn do demakijażu to podstawa pielęgnacji.

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo ciekawy płyn micelarny, a jeszcze z wodą miętową się w takim produkcie nie spotkałam, więc ciekawi mnie jeszcze bardziej. ;)
    Pozdrawiam. :**

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo mnie zaintrygował ten produkt :)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękujemy za wszystkie komentarze i sugestie!
Zapraszamy ponownie i zachęcamy do obserwowania :)

Copyright © 2016 Good to try! , Blogger