Malinowa rozkosz z żelem pod prysznic Soraya

Witajcie ;)!

W Porto znów pada deszcz, postanowiłam umilić sobie ten dzień opowiadając Wam o cudnie pachnącym żelu pod prysznic Soraya. Coraz częściej spotykam się z produktami tej firmy i z każdego jak do tej pory jestem zadowolona. Nie wiem czemu tak długo się przed nią broniłam. Zapraszam do pachnącej malinami recenzji ;). 


Od producenta:

Żel pod prysznic MILKBERRY z ekstraktem z malin rozpieści Twoje ciało, a łazienkę zamieni w czarodziejską krainę słodyczy. Poczujesz, że skóra jest czysta, odświeżona i zakochana. Po takiej kąpieli trudno będzie wrócić do rzeczywistości. 

Niespodziewana nuta liczi po chwili ustąpi miejsca wmiskowanym w słodki shake malinom, jagodom i truskawkom. Obłędnej kompozycji ciepła dodadzą wanilia i białe piżmo. Tak pachnie malinowa obsesja!

Przeznaczenie:

Każdy rodzaj skóry. 

Skład:

Aqua, Sodium laureth sulfate, Cocamidopropyl betaine, Coco-glucoside, Sodium chloride, Glycerin, Parfum, Sodium benzoate, Citric acid, Styrene/acrylates copolymer, Disodium EDTA, Propylene glycol, Rubus idaeus fruit extract, Citronellol, Limonene, Cl 16255, Cl 17200.


Sposób użycia:

Żel nanieś na mokrą skórę. Po umyciu dokładnie spłucz wodą. 

Opakowanie:

Żel pod prysznic opakowany jest pięknie wyglądającym, słodkim, różowym opakowaniu. Mieści się w nim 300 ml płynu. Opakowanie wygląda uroczo. Zamknięcie klasyczne, tak jak w większości płynów do mycia, klapka zamykana na zatrzask. Nie sprawia problemów przy otwieraniu. Paznokcie są całe ;). 


Zapach:

Powiem to od razu. NIEZIEMSKI! Zapach jest cudowny. Pokochałam go od pierwszego powąchania. Uwielbiam maliny. Jego zapach nie jest chemiczny, sztuczny. Jest przyjemny i intensywny. Zdecydowanie nie znudzi mi się prędko ;). Co jest jeszcze istotne to fakt, iż zapach roznosi się po całej łazience umilając kąpiel. Na dodatek utrzymuje się na skórze. Nie jakoś bardzo długo, ale przez około 3 godzinki. 

Konsystencja i kolor:

Konsystencja jest żelowa, średniej gęstości. Nie spływa od razu z dłoni. Ma śliczny, delikatny, różowy kolor. Mocno się pieni. 


Wydajność:

Duża ze względu na dużą pojemność opakowania. 

Dostępność: drogerie kosmetyczne, supermarkety

Pojemność: 300 ml

Cena: około 11 zł

Moja opinia:

Bardzo się cieszę, że skusiłam się na przetestowanie tego żelu. Miałam ku temu okazję dzięki spotkaniu Szczecińskich Blogerek na którym znalazłam go w torebce z prezentami od kilku firm. Trafiłam najlepiej jak można było - na zapach malinowy. Mój ulubiony! Miałam wobec niego wysokie oczekiwania i nie zawiódł mnie. Jest naprawdę dobry. Zaczynając od właśnie cudownego zapachu, który utrzymuje się po kąpieli na skórze i rozchodzi się po całej łazience. Jest bardzo wydajny dzięki swojej dużej pojemności. Kosztuje niewiele. Dobrze się pieni. Nie zauważyłam, aby wysuszył moja skórę. Być może dlatego, że po każdym prysznicu używam balsamu lub oliwki. Jedyne do czego można się przyczepić to skład, ale przecież świat się nie kończy na tym, że ma w składzie SLS. Polubiłam go i wiem, że na dłużej u mnie zagości. Myślę jednak, że skuszę się również na inne wersje zapachowe. Jestem bardzo ciekawa czy też będą pachniały tak cudownie jak ta. Zdecydowanie polecam. 


Plusy:

+ nieziemski zapach świeżych malin
+ dobrze się pieni
+ estetyczne opakowanie
+ duża wydajność
+ przystępna cena
+ łatwo dostępny

Minusy:

- skład, nie dla miłośników naturalnych składników

Moja ocena:


Próbowaliście innych wersji zapachowych z tej serii?


28 komentarzy:

  1. Słyszę o nim same pozytywy, chyba będę musiała się za nim rozejrzeć :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ta malinowa wersja pachnie po prostu obłędnie, ja miałam też tą czekoladową i zapach podobał mi się ale to już nie było to.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawie się zapowiada... Chyba się skuszę ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Muszę się w końcu na niego skusić!

    OdpowiedzUsuń
  5. Chciałam go ostatnio kupić. Czytałam wiele pozytywnych opinii o nim i aż pobiegłam do sklepu ^^ jednak zapach odstraszył mnie na najbliższy czas. Jak dla mnie za słodki

    OdpowiedzUsuń
  6. Kochana! W końcu świętuje u siebie rok istnienia bloga. W związku z tym zorganizowałam wielkie urodzinowe rozdanie! Wybierasz co wygrywasz,a wartość rozdania to ponad 250 złotych - może się skusisz? Będzie mi miło! Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  7. Maliny <3 , uwielbiam :D . A produkt prędzej czy później wypróbuję ;P .

    OdpowiedzUsuń
  8. Mi sie trafił brzoskwiniowy balsam, ale malinke bym chętnie bym wyprobowala : )

    OdpowiedzUsuń
  9. Potwierdzam, że zapach ma boski! :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Mam wersję czekoladową, ale malinowa kusi :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Ma fajne, stylowe opakowanie :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Chyba się na niego skuszę !

    OdpowiedzUsuń
  13. Jeszcze nie próbowałam, ale brzmi smmmacznie!

    OdpowiedzUsuń
  14. Uwielbiam, mam już trzecie opakowanie, kocham zapach malin :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Świetny blog, tak tu ładnie :) Mam balsam z tej serii, jest super i ślicznie pachnie :) Zapraszam do mnie! :) ruda-dziewczynka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  16. kocham malinowe żele, czekoladowe też są niezłe ;)
    Obserwujemy?
    http://skorka-pomaranczy.blogspot.de/

    OdpowiedzUsuń
  17. Kocham ten żel , jest naprawdę mega ♥

    OdpowiedzUsuń
  18. Ja mam malinowy balsam do ciała z tej serii i jestem w nim zakochana!

    OdpowiedzUsuń
  19. Jakoś nie używałam tych kosmetyków w ostatnim czasie ale same opakowania bardzo zachęcają.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pachną tak samo słodko, jak wyglądają :) Są bardzo kobiece.

      Usuń
  20. ja mam balsam z tej serii i o takim samym zapachu, określiłabym go raczej jako cukierkowy malinowy bo do zapachu świeżych malin to mu troszkę brakuje :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Mmm ciekawe czy pachnie piękniej niż malinowy żel z YR ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. ten zel jest rewelacyjny ! jego zapach.. po prostu nie z tej ziemi no i działanie równie dobre - nie wysusza, oczyszcza, jest gesty naparawde kosmetyk wart zakupu polecam :)

    OdpowiedzUsuń
  23. rewelacyjny ! Nie tylko zapach- pachnie dokładnie jak malinowa mamba, ale rowniez gesta konsystencja, dzięki czemu jest wydajny i super się pieni oraz oczyszczenie bez wysuszenia i podrażnienia skory. Mam bardzo delikatna skore i zel ten mnie nie podraznil - polecam :)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękujemy za wszystkie komentarze i sugestie!
Zapraszamy ponownie i zachęcamy do obserwowania :)

Copyright © 2016 Good to try! , Blogger