Pink Chiffon - mgiełka do ciała Bath & Body Works
Witajcie ;)!
Korzystacie z mgiełek do ciała czy wolicie perfumy? Bardzo ciekawa jestem co preferujecie. Ja zawsze stawiałam na perfumy. Miałam kiedyś przygodę z mgiełkami do ciała Avon, ale były dla mnie zbyt proste i zbyt owocowe, słodkie. Zrezygnowałam z tego typu produktów i całkowicie przestawiłam się na perfumy aż do czasu kiedy nie powąchałam i nie wypróbowałam mgiełki do ciała Bath & Body Works. Dlaczego? Sprawdźcie sami ;).
Od producenta:
Dla wszystkich szukających lżejszej formy zapachu niż woda toaletowa, mgiełka to idealny wybór. Zapewni wspaniały zapach całemu ciału na długie godziny, a dodatkowo dzięki zawartości aloesu odżywi i ukoi skórę.
Skład:
Opakowanie:
Mgiełkę do ciała kupujemy w plastikowej, niedużej buteleczce. Zdecydowanie nadaje się do torebki ;). Mieści w sobie 88 ml płynu. Buteleczka jest barwna i zwraca na siebie uwagę. Atomizer przez który wydobywamy produkt przez cały okres użytkowania działał sprawnie, nie zacinał się i strumień rozpylanej wody był zawsze pełny.
Zapach:
Nuty Zapachowe:
- czerwona gruszka
- waniliowa orchidea
- szyfonowe piżmo
Pink Chiffon to piękny zapach. Zakochałam się w nim od pierwszego powąchania. Jest taki jak lubię czyli na początku delikatny i subtelny, a po chwili staje się dość intensywny i wyczuwalny. Uważam, że to bardzo dobre połączenie zapachowe. Jednak dla niektórych może okazać się za mocne. Ja lubię dobrze wyczuwalny zapach. Na dodatek utrzymuje się na ubraniach przez długi czas. Na pierwszy plan wybija się piżmo i nuty wanilii. Cudowne połączenie.
Wydajność:
Dość duża jak na taki produkt. Myślę, że jest to zasługa intensywności zapachu, który nie wymaga częstej aplikacji.
Dostępność:
Dla mnie jest dość problematyczna. Sklep stacjonarny mieści się w Warszawie, a ja jestem w Szczecinie, na dodatek nie ma możliwości zakupu przez internet. W moim przypadku pozostaje proszenie o pomoc znajomych będących w Warszawie.
Pojemność: 88 ml
Cena: 25 zł
Moja opinia:
Rzadko kiedy używałam mgiełek do ciała. Preferowałam jednak perfumy. Ta mgiełka jednak zmieniła moje podejście, ponieważ dla mnie pachnie tak cudownie i tak intensywnie jak perfumy. Noszę ją ze sobą w torebce i używam jej w ciągu dnia. Ilekroć mam ją na sobie dostaję komplementy, że pięknie pachnę. Coś w tym musi być ;)). Nie miałam jeszcze okazji próbować innych wersji zapachowych. Nie zdecyduję się również na zakup w ciemno jedynie po opisie zapachowym. Wpisuję ją na listę (która jest już dość długa) rzeczy do kupienia w Warszawie. Mgiełka jest niezmiernie wydajna co rekompensuje jej dość wysoką cenę. Niestety jednak jej zakup dla mnie wiąże się z licznymi komplikacjami. Muszę o to prosić znajomych, którzy mieszkają w Warszawie. Potem do tego doliczyć jeszcze trzeba koszt wysyłki... Jeśli macie okazję koniecznie jej powąchajcie. Zapach jest magiczny i urzekający ;).
Plusy:
+ cudowny zapach
+ intensywny zapach
+ wydajna
+ długo się utrzymuje
+ poręczne opakowanie
Minusy:
- trudno dostępna
Moja ocena:
Korzystacie z mgiełek do ciała? Jakie zapachy lubicie najbardziej?
ja po kąpieli, wieczorem zawsze psikam się mgiełką, a jak wychodzę, rano- to perfumami :)
OdpowiedzUsuńbardzo lubię te mgiełki, świetnie pachną i do tego długo się utrzymują ;)
OdpowiedzUsuńbardzo chętnie bym ją wypróbowała;)
OdpowiedzUsuńCiesze sie, ze Ci sie spodobala:))
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam mgielki!
chce!
OdpowiedzUsuńja uwielbiam arbuzową mgiełkę z Avonu
OdpowiedzUsuńLatem lubię używać mgiełek. Perfumy wtedy są dla mnie za ciężkie.
OdpowiedzUsuńah! uwielbiam te mgiełki ♥ moją ulubioną jest Amber Blush :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie - dostępność, mieszkam daleko od warszawy i nie mam możliwości kupienia produktow z Bbw
OdpowiedzUsuńChcialabym sprobowac czegos z tej firmy. Mgielek nie uzywalam jakies 10 lat... moze kiedys sie skusze jak bede gdzies w poblizu bbw
OdpowiedzUsuńJa mam nadzieje, ze otworzą wiecej sklepów w Polsce!
OdpowiedzUsuńZazwyczaj używam perfum. Mgiełkę miałam tylko raz, z Avonu. Może znowu się skuszę? Jeżeli zapach rzeczywiście tak długo się utrzymuje... Jak dobrze, że mieszkam w Warszawie :) Jakby co mogę kupić dla kogoś i przesłać pocztą lub kurierem produkty, tylko prosiłabym o zwrot kosztów. W końcu trzeba sobie pomagać, prawda?
OdpowiedzUsuńWolę perfumy, ale mgiełki dla odświeżenia są też ciekawe.Tę bym sprawdziła chętnie ze względu na wanilię w składzie- uwielbiam wszystko o zapachu Wanilii :)
OdpowiedzUsuńteraz mam z Avonu, ale po chwili już jej nie czuć :(
OdpowiedzUsuńWolę perfumy od mgiełek z uwagi na długo utrzymujący się zapach. Ale z drugiej strony, mgiełka może się doskonale sprawdzić latem, gdy chcemy się odświeżyć.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię mgiełki do ciała
OdpowiedzUsuń