Green Pharmacy- pianka oraz delikatne mydło do higieny intymnej

Hej kochani! :)

Jakiś czas temu otrzymałyśmy do przetestowania 2 produkty Green Pharmacy dzięki członkostwie w klubie Elfa Pharm. Dokonałyśmy już wstępnego porównania pod względem tego, co widać gołym okiem bez używania produktu. Jeśli chcecie dowiedzieć się o piance i żelu czegoś więcej zapraszamy serdecznie, zajrzyjcie tutaj. Po 2-tygodniowym okresie testowania mamy już opinię na ich temat i dzisiaj się nią z Wami podzielimy. Jeśli ciekawi Was jak spisała się pianka i żel, zapraszamy dalej.


Ponieważ otrzymałyśmy te same produkty, postanowiłyśmy podzielić się w ten sposób, że Natalia zajęła się testowaniem pianki, a ja wzięłam się za mydło w płynie.


Pianka do higieny intymnej 
Moja opinia- Nat:

Niezmiernie cieszę się, że mogłam przetestować produkt, który różni się od wielu dostępnych na rynku. Zazwyczaj trafiamy na zwykłe żele do higieny intymnej. Przyznam szczerze, że pianka przypadła mi do gustu. Z kilkoma małymi wyjątkami, ale zawsze ;). Jak już wspomniałam forma aplikacji jest super, ale traci się na wydajności. Już po kilku użyciach widziałam duży ubytek płynu w butelce. Różnica cenowa między żelem, a pianką nie jest duża, ale pod względem pojemności zdecydowanie wygrywa żel. Myślę, że również wydajnościowo. Opakowanie jednak wydaje mi się dużo bardziej poręczne w tej wersji niż żelowej. Wygodnie się je trzyma, nie wyślizguje się z dłoni. Odnosząc się do zapachu muszę przyznać, że pasuje mi bardziej niż wersja żelowa, ale mimo wszystko nie podbija mojego serca w pełni. Jest on przyjemny, delikatny, jednak dla mnie za bardzo ziołowy. Lubię zapach lawendy i zupełnie mi on tu nie przeszkadza. Zmieniłabym jedynie szałwię ja coś innego. Patrząc na cały produkt nie ocenię go nisko. Ma swoje małe minusy, ale działa bardzo dobrze i bardzo pasuje mi swoją formą ;). 


Plusy:
+ super forma - pianka
+ wygodne opakowanie
+ działa należycie
+ przystępna cena
+ łatwo dostępny

Minusy:
- dla mnie zbyt ziołowy zapach
- mało wydajny





Przejdźmy teraz do drugiego produktu.

Delikatne mydło w płynie antybakteryjne.

Moja opinia- Ania:

Zacznę może od tego, że od ponad roku upodobałam sobie w kwestii higieny intymnej produkty pewnej firmy i dotychczas używałam ich nieustannie, ponieważ bardzo mnie satysfakcjonowały. Po raz pierwszy od dawna miałam okazję "odpocząć" od mojego ulubieńca i przyjrzeć się czemuś nowemu. Tak na marginesie, takie odmiany są bardzo przyjemne i pożyteczne, więc polecam każdemu kto od dawna nie zmienia szamponu, balsamu czy innych kosmetyków. Przechodząc już do żelu zacznę od jego małego minusu jakim jest dla mnie zapach. Tak samo jak Natalia nie przepadam za ziołowymi zapachami. Ten akurat jest zapachem drzewa herbacianego i kojarzy mi się z kremami do stóp, które bardzo często tak pachną. Nie jest to jakiś odrzucający smrodek, ale zapach dla osób lubiących takie klimaty. Jak dla mnie to jedyny minus tego produktu. Bardzo użyteczna i wygodna jest pompka dozująca mydło. Wydobywamy dzięki niej idealną ilość produktu. Butelka jest klasyczna dla mydeł do higieny intymnej. Sam żel ma kolor lekko zielony, wpadający w turkusowy. Konsystencja jest żelowa, dość gęsta. Produkt jest łagodny, nie podrażnia i daje uczucie świeżości i czystości. Odnosząc go do pianki- jest większy a tańszy, pewnie ze względu na to, że pianka jest bardziej oryginalną formą produktu do higieny intymnej. Jeśli więc chodzi o mnie, wybrałabym żel ze względu na cenę i wielkość, tym bardziej, że jak już wspomniała Natalia, jest on także bardziej wydajny. Pianka znika w mgnieniu oka, a zużycie żelu po ponad dwóch tygodniach jest znikome. Myślę, że to przyzwoity produkt w dobrej cenie. 



Plusy:
  • wygodne opakowanie z pompką
  • dobra konsystencja
  • delikatne oczyszczenie
  • nie podrażnia
  • łatwo dostępny
  • wydajny
Minusy:
  • zapach - to bardzo subiektywna kwestia






Co sądzicie o tych produktach? Lubicie kosmetyki od Green Pharmacy?



8 komentarzy:

  1. póki co bardzo polubiłam ich kremowy płyn do kąpieli i balsam do włosów :)

    OdpowiedzUsuń
  2. A ja nie znam tej firmy..Za to wszędzie ją widzę :-) CZas chyba na zmiany, spodobało mi się bardzo to mydełko głownie z tego powodu, że jest w płynie i jest antybakteryjne :-))

    OdpowiedzUsuń
  3. Miałam i pianki i żele z tej firmy. Żel zdecydowanie stał sie moim hitem;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja przyznam, że na recenzje kosmetyków od Green Pharmacy natykam się często a jeszcze nigdy nie miałam do czynienie z żadnym z nich :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Kosmetyki mają fajne, mam żel ale do mycia twarzy i przyznam, że jestem bardzo zadowolona :) Używałam też szamponów, serum na końcówki i płynu do kąpieli i wszystko przypadło mi do gustu :)

    OdpowiedzUsuń
  6. "Nie jest to jakiś odrzucający smrodek, ale zapach dla osób lubiących takie klimaty." Rozbawiłaś mnie tymi słowami :D:D:D

    OdpowiedzUsuń
  7. Widzę, że wielu osobom się sprawdził. Też będę musiała wypróbować kosmetyki z tej firmy :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Uwielbiam kosmetyki tej firmy!

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękujemy za wszystkie komentarze i sugestie!
Zapraszamy ponownie i zachęcamy do obserwowania :)

Copyright © 2016 Good to try! , Blogger