Kredka do oczu Avon - teal waters

Witajcie ;)!

Jestem miłośniczką klasycznych, czarnych kresek na powiece. Miałam kilka kolorowych eyelinerów, ale nie używałam ich praktycznie wcale.  I nagle coś mnie tknęło i skusiłam się na zakup dwóch kolorowych kredek z Avonu. Czy to był strzał w dziesiątkę? Zapraszam do lektury, a sami się przekonacie :).

Od producenta:


Miękka konturówka o kremowej konsystencji, służy do obrysowywania konturu oczu. Nie rozmazuje się jest trwała, łatwo się rozprowadza. Posiada wygodna ruchoma oprawkę, dzięki której konturówki nie trzeba temperować. Dostępnych jest osiem wersji kolorystycznych:

- Blackest Black 
- Cosmic Brown 
- Starry Night Blue 
- Saturn Grey 
- Majestic Plum 
- Smoky Grey
- Brighten Up Pink
- Pearly
- Teal Waters


Opakowanie: 

Kredka zamknięta jest w klasyczne, czarne opakowanie, które bardzo ładnie się prezentuje. Do jej zatemperowania nie potrzebna jest temperówka. Ma ona ruchome opakowanie przez które wykręcamy kredkę ze środka. 

Kolor:

Teal Waters to piękna zieleń. Głęboka i wyraźna. Najlepszym określeniem będzie porównanie jej do butelkowych tonów. Kolor ten nie zawiera żadnych drobinek. Jest on matowy. 

Wydajność: 

Całkiem spora. Ostatnio mam bzika na punkcie tej kredki i używam jej prawie codziennie, a zużycie nie jest duże. Wciąż mam dużą ilość rysika do zużycia. 



Dostępność: Konsultantki Avon lub punkty, gdzie sprzedawane są produkty z katalogu. 

Pojemność: 0,28 g

Cena: regularna to 22 zł, w obecnym katalogu można kupić ją za 8,99 zł.

Moja opinia:
Niezmiernie mocno cieszę się, że przekonałam się do wyboru ciekawego koloru w zamian za klasyczną, czarną kreskę. Ta intensywna zieleń pięknie podbija niebieską tęczówkę oka. Zdecydowanie widać różnicę. Kredka nie jest temperowana przez co nie ma ciągle ostrego zakończenia - nie da się przez to narysować bardzo cienkiej i delikatnej linii. Konturówka ta daje wyraźną, średniej grubości kreskę. Zdecydowanie urozmaica codzienny makijaż nadając mu nowoczesności i nietypowości. Dla osób lubiących rozcierane kreski mam dobre wieści, kolor bardzo dobrze współpracuje z nami i daje się pięknie rozetrzeć. Nałożona na powiekę utrzymuje się na niej w nienaruszonym stanie przez cały dzień. Obecnie mam dużo na głowie, od rana pracuję a popołudniami mam zajęcia na uczelni. Gdy wracam wieczorem do domu kreska wciąż pięknie prezentuje się na oku w niezmienionym stanie. Jedyne co mogę jej zarzucić to fakt, iż nie określiłabym jej jako wodoodpornej - łzy nie są jej sprzymierzeńcem. Podczas zakupów prócz Teal Waters wybrałam dla siebie jeszcze z serii brights kolor o nazwie Purple Punch, który również niesamowicie prezentuje się na oku. 



Plusy:

+ piękny kolor
+ bardzo miękka
+ intensywny odcień
+ podkreśla niebieską tęczówkę
+ jest trwała

Minusy:

- nie określiłabym jej jako wodoodporna




Co sądzicie o kolorowych kreskach?

17 komentarzy:

  1. Rzeczywiscie pięknie wygląda ;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Tej kredki akurat nie mam, ale z tej serii mam kilka wariantów :) Lubię zwłaszcza te z drobinkami :)

    OdpowiedzUsuń
  3. kredki to akurat coś co Avonowi wychodzi :) Ja polecam ci bardzo te z serii Diamonds ( diamentowe konturówki do oczu)- pięknie rozświetlają spojrzenie :))

    OdpowiedzUsuń
  4. Dla mnie bomba ale u mnie sprawdziłaby się na dolnej powiece :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Dobrze, że jest trwała, to na pewno duży plus. Jak dla mnie tylko kolor nie ten ;-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Kolor ma ładny. I duży plus za to, że nie trzeba temperować :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Te kredki są fajne, ale tak jak nadmieniłaś - nie wydaje mi się, że wodoodporne :)

    OdpowiedzUsuń
  8. ja tam w ogole kresek nie potrafię robić. Na powiekach faktycznie butelkowa, ale na dłoni wygląda jak ciemny turkus.

    OdpowiedzUsuń
  9. Kolor jest cudowny aż mam na nią ochotę <3

    OdpowiedzUsuń
  10. Kolorowe kredki bardzo lubię ale z tych wykręcanych z Avonu mam jedną i nie powaliła mnie. Choć nowe kolory mnie kuszą, może ulepszyli je choć trochę :)

    OdpowiedzUsuń
  11. HMmm... nie wiem czy to zdjęcia, czy mój monitor ale na moje oko to zdecydowanie niebieska kredka xD
    pewnie na żywo wygląda inaczej.

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo ładny kolorek, właśnie ostatnio szukam jakiś kolorowych kredek do oczu. Może się na nią skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  13. na zdjęciu na zieloną nie wygląda, bardziej szarawo (przynajmniej na moim kompie) - na to co widzę podoba mi się :))

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękujemy za wszystkie komentarze i sugestie!
Zapraszamy ponownie i zachęcamy do obserwowania :)

Copyright © 2016 Good to try! , Blogger