Blue Lagoon - BeGlossy luty 2022

Blue Lagoon - to kusząca i powodująca rozmarzenie nazwa najnowszego BeGlossy, które dotarło do mnie w lutym, około tydzień temu. Blue Lagoon kojarzy mi się bardziej z latem, słoneczną, błękitną plażą i niesamowitymi widokami. Naprawdę się rozmarzyłam. Jednocześnie jakby jakieś połączenie magiczne, bo edycja Blue Lagoon idealnie pasuje do urodzinowego wystroju naszego mieszkania na roczek synka. Pudełko dotarło, otwieram, stawiam je na stole a tu kolory naszych balonów, tortu, talerzyków :) Coś niebywałego. Błękity i złoto to był nasz roczkowy motyw przewodni. A zawartość kosmetyczna równie piękna i niebieska. Zajrzyjmy. 


W środku cudownie, niebiesko, błękitno. Bardzo lubię kiedy pudełko tak wygląda i jest odpowiednio skomponowane. Zapach morskiej bryzy unosił się po podniesieniu pokrywki, więc nawet zmysł powonienia został mile połechtany. Tym razem otrzymałam 7 produktów pełnowymiarowych, w tym 1 maseczka. Tak samo jak w styczniu, mamy kosmetyki + jeden gadżet, lecz tym razem nie do makijażu a do domu. Jest to świeca. Również kocham kiedy BeGlossy wrzuca świeczki do boxa, bo jestem świecomaniaczką. Przekrój kosmetyków super, bo mamy coś do zadbania o włosy, o twarz, stopy, dłonie. Co prawda zauważyłam od razu odżywkę Gliss, a miesiąc temu też była odżywka Gliss (jednak mniejsza). Na pocieszenie tym razem jest to nowość, linia Aqua Revive, zawierająca algi morskie i kwas hialuronowy. Mimo to, ja nie lubię powtórzeń marek co miesiąc. 


Tak prezentuje się w całości zawartość. Wizualnie super, prawda? 


1. Bielenda Fruit Juice - płyn micelarny

Produkt pełnowymiarowy
Cena: 12,50 zł/500 ml

Pomysł Bielendy z umieszczeniem płynu w opakowaniu Refill świetny, jeśli ktoś lubi używać ten sam płyn i dolewać sobie nowy. Trochę jak dolewka w restauracjach typu fast food :)Można w sumie też inną butelkę po micelu przepłukać i dolać nowy, nic nie stoi na przeszkodzie. Bielendę i Tołpę lubię bardzo w pielęgnacji twarzy, dlatego to, że BeGlossy często je oferuje, jest dla mnie plusem. 


2. Bispol Morskie Opowieści - świeca zapachowa w szkle

Produkt pełnowymiarowy
Cena: 10,79 zł/150 g

Jak już wspomniałam we wstępie, uwielbiam takie niekosmetyczne dodatki, które umilają i dopełniają wieczór relaksu. Maseczka na tkaninie, wysmarowane dłonie, stopy, a do tego zapach świeczki i ulubiony serial (a dziecko śpi bez przerw :P) - czy może być lepiej?


A szare szkło tylko bardziej mnie zachwyciło, bo pasuje mi do wystroju w mieszkaniu :)


3. Gliss Aqua Revive - ekspresowa odżywka do włosów 

Produkt pełnowymiarowy
Cena: 11,99 zł/200 ml

O odżywce wypowiedziałam się też we wstępie. Piękne opakowanie, nowa linia, co jest spoko, bo lubię sprawdzać co nowego wypuszczają producenci. Czy wyróżni się i będzie działać (i pachnieć) inaczej niż pozostałe odżywki w sprayu od Gliss? Zobaczymy. Kolejne mycie będzie testem. Doskonale pasuje kolorystyką do motywu przewodniego, więc rozumiem dlaczego się znalazła w lutowym boxie. A dla mnie spójność jest ważna :)

gliss, odżywka, spray, aqua revive

4. Gift of nature by  Vis Plantis - krem do rąk i paznokci do skóry pięknej choć wrażliwej

Produkt pełnowymiarowy
Cena: 11,49 zł/50 ml

Gift of nature to linia, którą znam dzięki Be Glossy, bo w pudełku grudniowym Go to Snow -> klik<- znalazła się tonizująca mgiełka do twarzy, którą bardzo lubię. Kremów do rąk nigdy za wiele, szczególnie teraz, kiedy moja skóra przechodzi najtrudniejszy okres w życiu. Od wielu miesiący pęka mi niesamowicie, używałam już nawet lecznicze maści, zaczęłam zmywać w rękawiczkach. Niestety, nieustanne zapieranie plam na ubrankach małego i pranie fartuszków po każdym posiłku mnie wykańcza. Każdy krem jest więc mile widziany. Super!


5. Artishoq - maska, regenerujący mus do włosów 

Produkt pełnowymiarowy
Cena: 31,99 zł/150 ml

Maska do włosów to chyba coś, czego dość dawno nie pamiętam w pudełkach. Odżywki tak, olejek tak, ale maska w słoiczku chyba nie. W dodatku marki, której nie kojarzyłam z rynku, wpisująca się w motyw. Czego trzeba więcej? Uwielbiam odkrywać i w każdej edycji chciałabym znaleźć choć jeden produkt niszowy lub taki, którego nie ma co którąś edycję (Bielenda, AA, Tołpa, Marion, Gliss). No i proszę - ta oto maska wpisuje się i spełnia moje oczekiwania. Widzę, że seria jest dostępna w Rossmannie, ale nigdy jej nie dostrzegłam. Marka specjalizuje się we włosach, a dostępne są szampon, odżywki, maska i suplementy do włosów. Obecnie w promocji maskę można kupić za 21,99 zł. Zdążyłam wywąchać, że zapach jest lekki, właśnie nieco morski. Produkt bardzo mnie zainteresował, więc pewnie zrobię pełen wpis o jej działaniu.


6. Marion Dr Koala- krem do stóp suchych i popękanych

Produkt pełnowymiarowy
Cena: 6,65 zł/50 ml

Co prawda nie mam stóp popękanych, bo jakiś czas temu robiłam sobie kilka zabiegów, w tym skarpetki złuszczające, ale kremów do stóp również nigdy za dużo. Tego używa się praktycznie codziennie. Słodka jest ta tubka, ciężko oderwać wzrok. Muszę chować przed synkiem, bo weźmie ją za zabawkę. Pachnie równie słodko co wygląda, a resztę zobaczymy w trakcie używania. Jak najbardziej na plus.


7. On Skin by Biotanique - nawilżająca maska na tkaninie

Produkt pełnowymiarowy
Cena: 9,99 zł/szt.

Jeśli maska, to najlepiej na tkaninie! I nareszcie znowu ją mam. Dla mnie to przyjemne uczucie chłodzenia, które daje tkanina jest niezastąpione. Dużo bardziej relaksuje mnie kontakt z taką maseczką niż wsmarowywane papki, glinki i inne. Świetnie dopełniła moją radość z całej zawartości i postawiła kropkę nad i. 

maseczka, tkanina, onskin, biotanique

A na koniec prezent, który dostałam jako Ambasadorka BeGlossy, więc jest mi bardzo miło. Do standardowego pudełka dołączony był drugi kartonik, w którym znalazły się kosmetyki z linii CDB oil Anti-Aging Therapy - olejek regenerujący All-in-one z organicznym olejem z konopii, olejem moringa i wit.E oraz żelowa maseczka regenerująca. 


Tak jak wspomniałam, uwielbiam dobrane tematycznie i kolorystycznie pudełka. Ostatnio byłam tak zachwycona edycją Go Green w lipcu 2021 -> klik<- i jej zielonymi produktami. Wystawiłam wtedy 6/6 i teraz pudełko zasługuje również na taką ocenę. Owszem, zabrakło mi jak zwykle elementu do makijażu, bo lubię mix pielęgnacji włosów, ciała i czegoś kolorowego. W październiku był błyszczyk różowy, w grudniu tusz i 2 błyszczyki czerwone, pora więc na cienie lub kolejny podkład! O, ciekawy byłby niebieski eyeliner dorzucony do tego pudełka :) Uważam, że przydałoby się też coś z wyższej półki. Ale to już moja daleko posunięta fantazja. Spójny motyw, różnorodność, ciekawy kosmetyk, którego jeszcze nie było (Artishoq) i brak kosmetyku, który poszedłby w odstawkę daje ocenę max. Pudełko jest super, więc polecam gorąco.

Moja ocena: 6/6
Wartość pudełka: około 96 zł - nie jest to super wysoka wartość, bo zawsze są powyżej 100 zł, ale to udowadnia, że wysoka ocena nie zależy od ceny zawartości. 
Kup pudełko: KLIK- kupując pudełko przez mój link polecający pomagacie mi zdobywać punkty

A Wy co myślicie o Blue Lagoon?

3 komentarze:

Bardzo dziękujemy za wszystkie komentarze i sugestie!
Zapraszamy ponownie i zachęcamy do obserwowania :)

Copyright © 2016 Good to try! , Blogger