Dermedic Tolerans - żel- syndet do mycia skóry nadwrażliwej
Niedawno przedstawiałam pierwszy produkt Dermedic z linii Tolerans, dedykowany cerze nadwrażliwej i skłonnej do podrażnień. Poczytać o emulsji micelarnej możecie w tym miejscu. Dziś chciałabym zatrzymać się na chwilę przy żelu do mycia twarzy.
Składniki aktywne: Arlatone Duo, Neutrazen™, Alantoina, D-Panthenol, Olej migdałowy, Dub Diol, Gliceryna
- Oczyszcza bez ryzyka podrażnień
- Nie wysusza skóry jak inne środki myjące
- Wyjątkowo przyjemna, kremowa formuła
- Nie zawiera mydła, SLS i SLES
- Hypoalergiczny
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiaJVaaba5g7tcXRqtOnLb7Z4ZIMsN_q3KB1o09J1H03U8sr7IUBif5BWeg0Yloq73-ufvGSXs9sO-Akw5ggVAzFnXIVUdWl18vCktAkx3F8TzXigdi1SIL85mduSHkA9BZSH2fVL_R2ew/s1600/_DSC0489.jpg)
Żel umieszczono w bardzo solidnej, sztywnej butelce zakończonej pompką. W przypadku tego rodzaju produktu jest to wygodne i dobre rozwiązanie. Nie lubię pompek w balsamach, ale żel jak najbardziej. Zapach jest neutralny, w ogóle nie drażni. Sama konsystencja zwyczajna, typowa. Po umyciu, skóra na twarzy jest oczyszczona, gładka i świeża. Nie odczuwam ściągnięcia, suchości. Oczywiście i tak po umyciu stosuję tonik i krem, ale cera jest tak przyjemna w dotyku, że obeszłoby się bez czegokolwiek. Bardzo ważne jest dla mnie, że żel-syndet działa łagodząco na wszelkie podrażnienia. Używam już ponad miesiąc i zużycia prawie nie czuć. Myślę, że na 3 miesiące spokojnie wystarczy.
Więcej o nim na stronie Dermedic. A żel kupicie w cenie 30 zł/200 ml. Przy jego wydajności i bezpieczeństwie, jakie gwarantuje, nie jest to cena wygórowana.
Jestem pewna, że jeśli borykacie się z objawami cery nadwrażliwej, skłonnej do podrażnień, zmian trądzikowych, żel-dyndet od Dermedic zadziała łagodząco i zapewni bezpieczną, kojącą pielęgnację. Myślę, że warto spróbować, bo cała linia Tolerans jest pod względem składu doskonale dobrana dla wrażliwców.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhhwXYr8-_y2oNpKQ-Vd8x3CX6Wvw71L6GDIOAVLW8ME4n6CEQo_dgWEHHz7H834QTXx4ilrF4MRkg_If30KGGLfRZJ8-gf6-RGPjfmgd0slOpqbMoqIYqSVhnjmRJ1GMmC1pcTnifoJNdv/s200/pi%25C3%25B3ro.png)
Ja najpierw nie na temat, wybacz, ale najbardziej rozwaliła mnie ostatnia fotka z wyróżnionym palcem :D
OdpowiedzUsuńTego żelu nie miałam, ale markę lubię, więc pewnie byłabym zadowolona z działania :)
Haha nie zwróciłam uwagi na to, który to palec :P Na ten mi się nalało! Ale to nie tak, że pokazuję środkowy palec żelowi Dermedic :D:D
UsuńŚwietna recenzja :)
OdpowiedzUsuń