Pomadka doskonała - Bourjois Rouge Edition 06 Ping Pong

Witajcie ;)!

Szukacie pomadki, która podkreśli usta, będzie przyciągała uwagę i budziła zachwyt? Ten post jest więc dla Was idealny. Pomadka od Bourjois spełnia wszystkie te wymagania. Jak prezentuje się na ustach? Przekonajcie się sami. Zapraszam ;). 



Od producenta: 

Rouge Edition Velvet marki Bourjois. Matowa pomadka do ust. Posiada kremową konsystencję, która dobrze się rozprowadza i idealnie przylega do warg. Formuła zawiera czyste pigmenty i lotne olejki. Zapewnia matowe, jednolite wykończenie i długotrwałe nawilżenie ust. Daje uczucie komfortu i trwałość nawet do 24 godzin. Produkt został wyposażony w skośny aplikator. Nie wysusza skóry, nie rozmazuje się. Dostępny w 12 kolorach.



Opakowanie:

Prostokątna buteleczka przez którą widać kolor pomadki. Aplikator charakterystyczny jest dla błyszczyków. Opakowanie jest solidne, przetrwało kilka upadków bez żadnego uszczerbku ;). 

Konsystencja:

Nieziemsko kremowa, aksamitna. Aplikacja to czysta przyjemność. Nie sprawia problemów podczas nakładania. Po chwili zastyga na ustach, by utrzymać się w niezmienionej formie przez kilka dobrych godzin. 

Kolor:

Kolor Ping Pong to wybuchowy i przyciągający uwagę róż. Zdecydowanie zaliczyć go można do odcieni neonowych. Jest wyrazisty i intensywny. W moim odczuciu to piękna, dość ostra fuksja. Pomadka ma matowe wykończenie. Na ustach prezentuje się bajecznie. Momentalnie przyciąga uwagę. Za każdym razem kiedy na moich ustach gości Ping Pong widzę wzrok innych osób na sobie. Ma w sobie to COŚ ;). 


Dostępność: Drogeria  Ladymakeup

Pojemność: 6,7 ml

Cena: 42,99 zł 

Moja opinia:

Kolor Ping Pong chodził za mną od bardzo dawna. Kiedy przestawiłam się na wyraziste usta wiedziałam, że prędzej czy później trafi do mojej kosmetyczki. Powracając do koloru tej pomadki to jest to idealny dla mnie odcień. Uwielbiam żywe fuksje. W takich tonach czuję się najlepiej. Przyznam się bez bicia, że kiedy użyłam jej po raz pierwszy zastanawiałam się czy aby na pewno nie przesadziłam tym razem i nie wzięłam zbyt intensywnego koloru. Cieszę się jednak, że się na niego zdecydowałam. Pomadka na ustach prezentuje się doskonale. Przyciąga uwagę innych osób. Co więcej kiedy mam ją na ustach czuję się pewniej ;). Cudowne uczucie. Matowe wykończenie sprawia, że zastyga na ustach i pozostaje w nienaruszonej formie przez dobrych kilka godzin - w moim przypadku jest to minimum 6 godzin. Schodząc z ust delikatnie słabnie jej intensywność co sprawia, że kolor wciąż jest na ustach tylko nieco słabszy. Aplikacja jest przyjemnością dzięki aksamitnej konsystencji tego produktu. Aż dziw bierze, że tak przyjemna konsystencja zastyga na amen. Nie musicie odmawiać sobie jedzenia i picia. Ona i tak wciąż będzie na ustach ;). Obawiałam się jednak, że będzie ona wysuszała usta i podkreślała suche skórki. Dobre przygotowanie ust niweluje te problemy. Wystarczy na noc dobrze nawilżyć usta a rano zrobić im peeling i problem z głowy ;). Zakochana w tej pomadce skusiłam się już na kolejny kolor ;). 






Lubicie takie mocne kolory na ustach?

40 komentarzy:

  1. Wygląda fajnie ale to kolorek nie dla mnie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Oj podoba mi się i to bardzo! Ciagle nad nim myśle :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ładnie wygląda na ustach, 6 godzin też jest świetnym wynikiem ;) Ale nadal mnie ciekawi po co produkować pomadki o trwałości 24 h.

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam Ole flamingo! który jest delikatnie bardziej czerwony i uwielbiam! Za aplikację- daje niesamowicie przyjemne uczucie przy nakładaniu, jest jakby napowietrzoną, puszystą pianką. Za kolor. Za utrzymywanie się. Za wszystko! ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękny kolor ! Nie mialam jeszcze okazji używać tych pomadek ale dużo dobrego o nich w internecie :) kiedyś się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękny kolor ! Nie mialam jeszcze okazji używać tych pomadek ale dużo dobrego o nich w internecie :) kiedyś się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Oj, fajne są, ale cena mówi sama za siebie ;( Zbieram.

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetny kolorek :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo kuszace są te pomadki, aczkolwiek cena przeraża :D Ale może kiedyś .. w promocji .. :)

    OdpowiedzUsuń
  10. świetnie wygląda na ustach. też mam na nią ochotę, ale na jakiś bardziej stonowany odcień :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Kolor bardzo odważny, ale przepiękny :)

    OdpowiedzUsuń
  12. piękna <3 mam nude ist :) ale poluję jeszcze na te jaśniejsze

    OdpowiedzUsuń
  13. Kolor dla mnie za bardzo intensywny. Ja zbieram się do zakupu nudist (?) :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Kolor jest naprawdę piękny :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Kolor dla mnie zbyt mocny, ale seria tych pomadek mnie kusi :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Wszystkie pomadki z tej kolekcji są po prostu cudowne ! Posiadam 3 i jestem zakochana <3
    http://dennaystyle.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  17. mam nadzieję, że kiedyś trafi choć jedna ta pomadka do mnie, ale na razie mam tyle produktów do ust, że kolejny to będzie już za duzo :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Mam 6 pomadek BREV, ale akurat Ping Pong nie mam, bo zamiast nie wybrałam Ole Flamingo :P

    OdpowiedzUsuń
  19. boski kolor i piękne, pełne usta. razem wyglądają bardzo soczyście <3

    OdpowiedzUsuń
  20. Te pomadki mają cudowne kolorki ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. Piękny odcień i ja mam coś podobnego tylko w normalnej pomadce z Wibo numerek 3 i też jestem zakochana. ;)
    Pozdrawiam. :**

    OdpowiedzUsuń
  22. Mam i bardzo ją lubię. Zawsze wzbudza zainteresowanie gdy mam ją na ustach/

    OdpowiedzUsuń
  23. Mocny kolorek sobie wybrałaś. Robi wrażenie :)

    OdpowiedzUsuń
  24. kurcze, wy zawsze przedstawiacie takie fajne kolorki różowych i stonowanych odcieni szminek ;) ta również wygląda zjawiskowo ;)

    OdpowiedzUsuń
  25. chodzą za mną te pomadki juz od dłuższego czasu, w końcu muszę się zdecydować na jakiś kolor bo nie da mi to spokoju. (ps, na ezebra.pl są po 28 zł) :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Kolor rewelacyjny, faktycznie przyciąga uwagę! :)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękujemy za wszystkie komentarze i sugestie!
Zapraszamy ponownie i zachęcamy do obserwowania :)

Copyright © 2016 Good to try! , Blogger