Zdejmowanie hybrydy krok po kroku

Witajcie ;)!

Mieliście okazję już zobaczyć jak prosto jest zrobić sobie samemu hybrydę. Pokazałam Wam również dwa piękne kolory, ale jak zdjąć hybrydę kiedy odrost jest już duży? Z pomocą przychodzi dzisiejszy post. Pokażę Wam krok po kroku co należy zrobić. Zapraszam ;)

Zanim przejdziemy do rzeczy przygotujmy potrzebne rzeczy:



Zdjęcie lakieru hybrydowego nie jest zadaniem trudnym. Sami się zresztą zaraz o tym przekonacie. 

Zaczynamy od zmatowienia wierzchniej warstwy czyli pilniczkiem, najlepiej papierowym dość ostrym ścieramy nabłyszczający top coat. 

Wacik przecinamy na pół albo na cztery części. To zależy od Was. Ja początkowo dzieliłam wacik na cztery części, jednak otwór przez który wydobywam aceton jest bardzo duży i wylewałam za dużą ilość i przecinam teraz wacik na pół. Kiedy już przetniemy waciki moczymy je w acetonie. 


Zmoczony acetonem wacik kładziemy na płytkę paznokcia i owijamy go sreberkiem. Zawsze na koniec przycisnę sreberko mocno do palców. 

Jesteśmy już na półmetku. W tak zawiniętych paznokciach siedzimy do 20 minut. 


Po tym czasie zdejmujemy sreberka i waciki. Kopytkiem ściągamy lakier. Będzie on popękany i przejeżdżając po płytce kopytkiem będzie schodził płatami. Najlepszy będzie do tego drewniany patyczek. Nie polecam silikonowego kopytka - takiego jak ja mam. Na koniec matowimy płytkę bloczkiem polerskim. 


Gotowe! 

Na zdjęciu powyżej widzicie moje paznokcie po około 5 hybrydach. Płytka jest gładka i nienaruszona. Możemy teraz przejść do ponownego nakładania hybrydy lub zwykłego manicure. 

Jak widzicie wielkiej filozofii nie ma ;). Paznokcie dobrze wyglądają i nie są zniszczone. 


26 komentarzy:

  1. Silikonowe kopytko jest dobre do bardzo cienkiej warstwy lakieru albo do bardziej miękkiej emalii. W większości jednak najlepiej sprawdza się drewienko, bo jest dość twarde by można nim było szybko pracować i dość miękkie, żeby nie uszkodzić płytki paznokcia. Metalowe narzędzia się do tego nie nadają :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiem, dlatego napisałam, że nie polecam silikonowego a drewniany patyczek. Poza tym metalowej części nigdy nie używałam.

      Usuń
  2. Bardzo przydatny post, bo od jakiegoś czasu zastanawiam się nad hybrydami ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetnie, że słuchacie swoich czytelników. Dzięki za ten post:D

    OdpowiedzUsuń
  4. nie wiem czy by mi się chciało tak zmywać za każdym razem : p

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja mam za 2 tygodnie pierwsza hybryde:D

    OdpowiedzUsuń
  6. chyba za dużo roboty jak dla mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Odpowiedzi
    1. Hybryda trzyma mi się do momentu kiedy ją zdejmuję. Nigdy jeszcze nie miałam żadnych odprysków. Zdejmuję hybrydę ze względu na odrost. Zazwyczaj jest to po około 2,5 tygodniach.

      Usuń
  8. 20 min??? spokojnie wystarczy 5-10 :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi się nigdy nie udało w 5 min:P 15-20 min jest w sam raz.

      Usuń
    2. Napisałam Do 20 min. Ja zawsze trzymam 15-20 min i dla mnie jest to idealny czas ;)

      Usuń
  9. to świetna metoda, która usuwa równie dobrze piaskowe/ brokatowe lakiery.

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie miałam jeszcze hybryd, ale zapamiętam sobie ten post :)

    OdpowiedzUsuń
  11. nie robię sobie hybryd, ale instrukcja dla robiących przydatna :)

    OdpowiedzUsuń
  12. ja właśnie zamówiłam lakiery hyb.-porażka niedługo zrobie post by ulżeć mojej frustracji !
    post b.przydatny :D

    OdpowiedzUsuń
  13. Mam zbyt słabe paznokcie na takie eksperymenty, niestety...

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie jest tak źle jak dziewczyny mówią, że jest po takim mani ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Witam!
    Mam pytanie odnoscie ponownego nakładania hybryd na płytke paznokcia po sciagnieciu starych hybryd. Mam ja ponownie matowic?? czy wystarczy 'przejechac' delikatnie po usunięciu starego lakieru zeby jej nie naruszyć? Taka płytka już się nadaje do dalszej pracy? :)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękujemy za wszystkie komentarze i sugestie!
Zapraszamy ponownie i zachęcamy do obserwowania :)

Copyright © 2016 Good to try! , Blogger