Birthday wishlist :)

Z okazji tego, że kolejna zmiana cyfry w wieku tuż przede mną i otrzymałam kilka pytań co właściwie byłoby dla mnie dobrym prezentem, wpadłam na pomysł stworzenia wishlisty. Każdy przecież kocha prezenty. Dawać czy dostawać- ale prezent to zawsze coś miłego. Przyda się ona nawet dla mnie samej, przy planowaniu kolejnych zakupów. Wracam pamięcią do poprzednich wpisów tego typu, gdzie zdecydowanie dominowały produkty kosmetyczne, gadżety takie jak netbook, Kindle, zegarki itp. Obecnie, kiedy za około miesiąc będę pewnie odbierać klucze do nowego mieszkania w stanie deweloperskim, wszystko co związane z remontem, wykończeniem i urządzaniem zawładnie moimi preferencjami. Przez najbliższy rok, a może nawet dłużej, priorytetem będzie kupowanie mebli, rtv i elementów dekoracyjnych, na co się bardzo cieszę. W końcu dużo miejsca i wszystko zrobione od zera <3 Tymczasem moja lista jest jeszcze zróżnicowana, bo nie chciałam być monotematyczna.



1. Blend it!- gąbeczka do makijażu

Do tej pory używałam jedynie gąbki od Real Techniques, ale na Blend it przyszła pora. Już złożyłam zamówienie i tak naprawdę mam ją prawie za darmo, bo w promocji, w której za 39 zł mam gąbkę (regularna cena 29 zł) i podkład Bourjois Healthy mix (około 30 zł). Promka była więc wyjątkowo korzystna. Jedno życzenie z listy spełnione.

2. 3. i 4. Nabla- cień do powiek- Selfish, Snowberry, Millenium

Mam już jeden mono cień od Nabla i wiem, że lepszej jakości i pigmentacji jeszcze w życiu nie zaznałam. Mystic jest piękny! Te odcienie też są cudowne i na pewno w końcu dołączą do rodzynka.

5. Nabla Dreamy

Na tę paletkę mam ochotę już od dawna. Niestety nadmiar paletek i rozsądek, który trzyma emocje na wodzy zabraniają mi złożyć zamówienie. Może przyjdzie moment kiedy się zdecyduję lub właśnie ktoś zaczerpnie inspirację, aby mi ją podarować :) Jej cena to 160 zł.

6. Pandora- charms Purpurowe serca- 299 zł i 7. Pandora- charms anielskie pióra- 149 zł

Już od jakiegoś czasu jestem jej fanką i po kolei kompletuję zawartość. Mam już wszystko co potrzebne i mogę jedynie bawić się różnymi kombinacjami charmsów, Na razie dominują na mojej bransoletce serca, ale jest też łapacz snów i tematyczny "Just Married". Fiolet to jeden z moich ulubionych kolorów i motyw przewodni ze ślubu, dlatego czaję się aż w końcu będzie w promocji. Jeden kosztuje 300 zł...ostatnio, w czerwcu, załapałam się na taką wyprzedaż, że zamiast 900 zł zapłaciłam 500, a to ogromna różnica.

8. Aloesove- nawilżający krem na dzień- 27,90 zł

Od wakacji na Gran Canarii i wizyty na plantacji aloesu, jestem zakochana w tej roślinie. W czystej postaci, kiedy wysmarowałam się tą lepką, bezbarwną mazią, wyleczył całe moje oparzenie i skorupę na ustach przez 1 noc, podczas gdy tydzień kremów nie dawał żadnego rezultatu. Mam już kilka kosmetyków z aloesem, a ta seria kosmetyków wydaje mi się ciekawa. Chętnie bym wypróbowała wielu produktów Aloesove.

9. Kosmetyczka Nabla

Po prostu wygląda ładnie, a moje kosmetyczki są w dość kruchym stanie :)

10. Oh! Tomi- pianka do mycia Melon- 42,90 zł

Opakowanie jest cukierkowe, cudne. Trochę skojarzyła mi się ta marka i jej pastelowość z Nacomi, które są genialne i zapachowo nie mają sobie równych. Może okaże się, że tu jest nawet lepiej. Melon brzmi dobrze. Rozmarzyłam się.

11. Stephen King- Outsider

Choć przez wieczne spotkania i sprawy ślubno-mieszkaniowe czasu brak, zawsze staram się wygospodarować chociaż kilkanaście minut po śniadaniu w weekend na to, żeby poczytać. Z Behawiorystą Remigiusza Mroza szło mi bardzo długo, a bo zawsze jakiś trening lub winko, ale udało się. Genialna książka godna polecenia. Teraz chciałabym zobaczyć nowość jednego z moich ulubionych autorów.

12. I know- gra planszowa

Lubię planszówki, ale szczególnie te słowne, zgadywanki takie jak Taboo, 5 sekund itp. Na imprezach, kiedy stan jeszcze na to pozwala, można się rozkręcić i dużo pośmiać.

13. Latarenki

Wraz z kolejną rzeczą na liście to pierwszy przedmiot, jaki kupię na balkon. Już czekam na spełnienie marzenia o huśtawce i pięknym świetle na dużym balkonie.

14. Huśtawka- 500-900 zł

Huśtawka <3 Uwielbiam ją. Miałam możliwość korzystać z takiej kilka razy dziennie w pracy, więc wiem, że jest to super relaksujące.

15. Bransoletka łapacz snów

Wszystko co z łapaczami snów, piórkami jest stworzone dla mnie. Piórka noszę w uszach, na etui telefonu, mam wytatuowane na ręku piórko. Wszędzie mogłabym mieć piórka :) Bransoletka też by się przydała, choć niedługo chyba odfrunę.

To tyle w kwestii mojej listy życzeń.Jestem ciekawa czy macie na swojej coś, co się pokrywa.



9 komentarzy:

  1. Chętnie wypożyczyłabym Twoją listę :) Niech Ci się szybko spełni :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Seria Aloesove mnie też ciekawi :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ta huśtawka wygląda bosko :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dlatego tak nie mogę się doczekać aż stanie na balkonie <3

      Usuń
  4. 1 i 5 też bym z chęcią przygarnęła :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gąbeczkę już od kilku dni mam i jestem zakochana. Jest tak cudowna w dotyku, że mogłabym cały czas przykładać ją do twarzy <3

      Usuń
  5. gry planszowe wielbię ponad wszystko <3

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękujemy za wszystkie komentarze i sugestie!
Zapraszamy ponownie i zachęcamy do obserwowania :)

Copyright © 2016 Good to try! , Blogger