Ulubieńcy kosmetyczni z beGLOSSY.

Minęło już trochę czasu od początku mojej przygody z beGLOSSY. Zgromadziłam pokaźną kolekcję boxów, które bardzo ładnie wyglądają, ale też przydają się do przechowywania różnych rzeczy. Poza pudełkami oczywiście miałam możliwość wypróbować działanie bardzo wielu kosmetyków. Część z nich wyróżniła się na tyle, że warto o nich napisać kilka słów. Dziś właśnie chciałabym podzielić się z Wami listą moich ulubieńców, hitów, które na stałe wpisały się do mojej pielęgnacji. Było ich sporo i mówiąc szczerze trudno było mi wybrać 10, bo mogłabym wymienić znacznie więcej. Tutaj, na blogu, chciałabym pokazać Wam 5, natomiast druga piątka ukaże się w beGLOSSY Magazine Online, więc zachęcam gorąco do zapoznania się z obiema częściami. Będę je wymieniała w kolejności, w jakiej otrzymywałam boxy, zaczynając od najnowszego. 

beGLOSSY Sekret Piękna- maj 2017

1. Organique Sea Essence- oczyszczający peeling solny do ciała 

Produkt pełnowymiarowy

59,90 zł/ 200 ml


Jak zwykle produkt Organique był najmocniejszym punktem pudełka. Majowy box cały oceniłam bardzo pozytywnie, a sam peeling zapowiadał się dobrze. Okazał się świetny. Cudownie pachnie, ma idealne drobinki, które skutecznie wygładzają skórę i pozbywają się martwego naskórka. Połączenie niezwykle odświeżającego zapachu i dobrych właściwości oczyszczająco-wygładzających to produkt idealny.



beGLOSSY Bliżej Natury- luty 2017

2. Vianek- tonik mgiełka do twarzy

18,99 zł/150 ml

Produkt pełnowymiarowy

W beGLOSSY produkty Vianek pojawiły się już dwa razy lub nawet więcej. I bardzo dobrze! Świetne, naturalne, polskie kosmetyki o dobroczynnym działaniu dla mojej cery. Tonik-mgiełka jest dla mnie dużo korzystniejszym rozwiązaniem niż tonik wylewany na wacik. Niezwykle odświeża skórę, daje uczucie ukojenia i złagodzenia. W powietrzu unosi się wspaniały zapach róż, który działa na mnie relaksująco przed snem. Do świetnego działania dołącza też wygodna aplikacja, co czyni produkt moim faworytem wśród toników. Na sam koniec już- jego cena jest bardzo niska w stosunku do tego, jakie dostarcza nam korzyści. Zdecydowanie wart był obszerniejszej recenzji, na którą Was zapraszam tutaj.





3. Organique- balsam do ciała z masłem shea Rytuał Czarna Orchidea

34,90 zł/100 ml

Produkt pełnowymiarowy

W pudełku Bliżej Natury znalazły się 2 hity. Wspomniałam w poście prezentującym zawartość pudełka, że masło pachnie GENIALNIE. Jak cudowne perfumy. Po jego zużyciu przekonałam się, że nie tylko pod tym względem zasługuje na kosmetycznego Nobla. Jeśli chcielibyście się zapoznać z pełną recenzją to zapraszam Was tutaj.



beGLOSSY Frozen Queen- grudzień 2016


4. Aube Epidermal Growth Factor Renaissance- serum pod oczy

Produkt pełnowymiarowy

49.90 zł/15 ml

O firmie Aube i jej kosmetykach dowiedziałam się z beGLOSSY. Za to właśnie cenię sobie pudełka. Poznawanie marek, na które pewnie w innym przypadku bym nie trafiła robiąc zakupy. Sprawdziłam, że kilka kosmetyków do twarzy znajdziemy w ofercie Rossmanna. Poznałam już co najmniej kilkanaście kremów i olejków do twarzy i powiem Wam, że Aube jest w top 3. Skóra pod oczami jest nawilżona, wygładzona i bardziej jędrna po 5 miesiącach stosowania. Krem już jest na wykończeniu, ale sam fakt, że używany od stycznia do czerwca pokazuje jak bardzo jest wydajny. Polecam gorąco. 



beGLOSSY Girl's Night Out with Zmalowana- listopad 2016

5. Body Boom- peeling kawowy/kokos

Produkt miniaturowy

65 zł/200 g
10 zł/30 g

Myślę, że gdybym miała wybrać ten jeden jedyny hit spośród wszystkich boxów, byłby to najprawdopodobniej właśnie peeling Body Boom. W zasadzie jest genialny pod każdym względem, a zapachem wygrywa wszystko. Peeling jest suchy, nietłusty. Wykonywałam nim masaż na zwilżonej skórze, ponieważ drobinki są dość ostre. Zapach kawy est tak intensywny, że długo utrzymuje się w całym mieszkaniu i pachnie jak w najlepszej kawiarni. Aromatyczny, intensywny, kuszący. Skóra po opłukaniu jest w dotyku jedwabista i miękka. Cudowne uczucie pod palcami. Ten peeling według mnie powinien poznać absolutnie każdy. Ja już czaję się na pozostałe wersje zapachowe, a podejrzewam, że są równie zachwycające. 



To właśnie kosmetyki, które zdobyły moje serce. Te ze starszych boxów ukażą się już niedługo.

Jestem bardzo ciekawa czy wśród moich hitów znalazł się również i Wasz ulubieniec, który znacie z beGLOSSY lub z innego źródła. 

4 komentarze:

  1. chyba sie skusze na ten tonik mgielke jak skoncze tonik z Evree.

    OdpowiedzUsuń
  2. ja niestety nie znam się z tymi kosmetykami

    OdpowiedzUsuń
  3. organique i vianek czek na swoja kolej do testownia u mnie

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie znam tych produktów, ale nie pogardziłabym marką Organique :)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękujemy za wszystkie komentarze i sugestie!
Zapraszamy ponownie i zachęcamy do obserwowania :)

Copyright © 2016 Good to try! , Blogger