Dzbanek filtrujący Jasper od Aquaphor- nowość na wiosnę :)

Już od kilku miesięcy przymierzałam się do kupna dzbanka filtrującego wodę. Miałam w pracy, widziałam u innych w domu, a w sklepie czasami przystanęłam przy półce. Nigdy jakoś nie podjęłam decyzji i wciąż kupowałam wodę w butelkach. Od pewnego czasu testuję jak działa dzbanek Aquaphor, który już za kilka dni będzie można znaleźć w Biedronce. Nowy model Jasper będzie dostępny w trzech kolorach- białym, granatowym oraz intensywnym limonkowym. 


Razem z dzbankiem, załączona była Encyklopedia Urody, w której znaleźć można ciekawe przepisy na przygotowanie w pełni naturalnych peelingów, maseczek oraz innych produktów pielęgnujących. Sama skorzystam z co najmniej dwóch przepisów, ponieważ są zaskakująco proste, szybkie w przygotowaniu i wystarczą 3-4 składniki, które i tak zawsze mamy w domu, aby je zrobić. Wizualnie dzbanek prezentuje się ładnie, solidnie i minimalistycznie. Kształty są opływowe, a uchwyt wygodnie się trzyma w dłoni. Na dole wytłoczone jest logo firmy. Jest on bardzo pojemny, ponieważ mieści aż 2,8 l wody. Pokrywka jest w białym kolorze i znajduje się na niej wskaźnik zużycia filtra, który sam się przesuwając, informuje nas o tym, kiedy należy wymienić wkład. Samo filtrowanie odbywa się bardzo szybko i na przepłynięcie całej wody wystarczy poczekać 2-3 minuty. 


Na opakowaniu widzimy, że umieszczane w dzbanku Jasper wkłady wzbogacają wodę o magnez. Wkłady będą dostępne w Biedronce, Auchan, Carrefourze, ale też w wielu sklepach internetowych. Nie ma więc problemu, aby je dostać.


W kwestii wygody użytkowania są plusy i minusy. Na pewno bardzo istotne jest dla mnie to, że dzbanek mimo dużej pojemności jest wąski i nie zajmuje dużo miejsca. Bardzo dobrze się go trzyma i jest lekki. Przy nalewaniu wody, niewielka klapka odchyla się i tutaj muszę być ostrożna. Zdarza mi się, że jeśli przechylę za mocno, woda wylewa się gwałtownie na blat. Trzeba przechylać go nieco wolniej. Jest to w zasadzie jedyny minus, bo pozostałe aspekty są ok. Wskaźnik jest w porządku, wcale nie musi to być wyświetlacz i forma zaproponowana w tym modelu przypadła mi do gustu. Na koniec aspekt chyba najistotniejszy poza wygodą użytkowania, czyli woda. W Łodzi jak wiadomo i tak nie mamy problemów, aby pić prosto z kranu, bo łódzka woda jest jedną z najlepszych w Polsce i 90% pochodzi ze studni głębinowych. Serwowana jest w wielu restauracjach i jest naprawdę smaczna. Dzięki filtrom Aquaphor mam jeszcze większą pewność, że piję wodę dobrą jakościowo, wartościową, a smak jest idealny.



Firma Aquaphor ma w swojej ofercie ogromną ilość modeli dzbanków. Można wybierać kształty i kolory. Ja zawsze lubię minimalizm i cieszę się z białego, który pasuje do wnętrza mojego mieszkania.
Pozostałe dzbanki możecie przejrzeć w tym miejscu. Jasper jest dostępny w Biedronce w cenie 24,99 zł, a 3 sztuki wkładów Maxfor za 24,99 zł. Wkład, który wzbogaca w magnez będzie dostępny w cenie 12,99 zł.


Używacie już dzbanków filtrujących? Jeśli tak to jakie są Wasze wrażenia?

4 komentarze:

  1. dzbanek filtrujący to fajna i pożyteczna rzecz :) ja mam dodatkowo filtr na kranie

    OdpowiedzUsuń
  2. uwielbiam ten dzbanek , mama dokładnie ten sam wariant i kolor

    OdpowiedzUsuń
  3. Panowie też dbają o czystą wode do picia w domu, a i o budżecie myslą :)
    https://www.youtube.com/watch?v=yhIRWyg-tdI

    OdpowiedzUsuń
  4. W poprzedniej pracy miałam taki dzbanek (ale to był chyba tylko pic na wodę, bo nigdy nie widziałam, żeby ktoś wymieniał w nim wkłady :P ). Myślałam też nad zakupem butelki z filtrem, ale teraz się zastanawiam nad tym dzbankiem. Niby w domu mamy własną wodę, z własnej studni, a nie miejską, ale mimo wszystko nie pijemy jej bez przegotowania ;)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękujemy za wszystkie komentarze i sugestie!
Zapraszamy ponownie i zachęcamy do obserwowania :)

Copyright © 2016 Good to try! , Blogger