Dermedic HydraIN3 peeling enzymatyczny

Witajcie ;)!

Bardzo długo mnie tu nie było. Ostatni czas był ogromnie emocjonujący i angażujący. Obroniłam się i teraz z dużą ilością czasu, nowymi pomysłami będę zasypywać Was postami ;). Bohaterem dzisiejszego postu jest peeling enzymatyczny od Dermedic. Jak się sprawuje? Po odpowiedź zapraszam dalej ;). 



Od producenta:

Skóra wyjątkowo wysuszona, wymagająca intensywnej pielęgnacji nawadniającej.
Woda jest niezbędna do prawidłowego funkcjonowania organizmu, a jej niedobór  w organizmie powoduje odwodnienie, co uniemożliwia prawidłowe funkcjonowanie jego poszczególnych układów. To z kolei wiąże się z zaburzeniem procesów życiowych. Nawet niewielki niedobór wody w skórze może doprowadzić do poważnych zakłóceń w procesach odnowy tkankowej i rozregulowania systemów ochronnych. Wiodący składnik aktywny: kwas hialuronowy – utrzymuje odpowiedni poziom nawilżenia w skórze. Powoduje, że skóra jest mocna i pozostaje w doskonałej kondycji.Kosmetyki z kwasem hialuronowym dogłębnie nawilżają, opóźniają proces starzenia, pomagają tkankom skórnym odzyskać sprężystość. 

Dermokosmetyki Dermedic z serii HYDRA IN3 to kompletna linia nawilżająca do stosowania w pielęgnacji nawadniającej skóry odwodnionej bądź suchej. 

Peeling:
  • Delikatnie złuszcza martwy naskórek
  • Udrażnia drogę dla działania kosmetyków pielęgnacyjnych
  • Nie podrażnia skóry jak peeling mechaniczny
  • Nie wysusza skóry
  • Bez konieczności zmywania skóry po zabiegu
  • Hypoalergiczny


Skład:

Aqua, Glycolic Acid (and) Arginine, Isopropyl Myristate, Ceteraryl Alcohol, Ceteareth-33, Cyclomethicone, Sodium Hyaluronate, Glycerin, Caprylic/Capric Triglyceride, Triethanolamine, Polyacrylamide (and) C13-14 Isoparaffin (and) Laureth-7, Glyceryl Stearate, Stearic Acid, Urea, Allantoin, DMDM Hydantoin (and) Methylchloroisothiazolinone (and) Methylisothiazolinone, Parfum 

Składniki aktywne: Woda termalna, Kompleks Kwasów AHA i L-argininy (6%), Kwas hialuronowy, Mocznik, Gliceryna, Alantoina


Opakowanie:

Tubka zawierająca 50 g produktu zamykana na zatrzask. Opakowanie wygodne i poręczne. Produkt wydobywa się z niego bezproblemowo.

Konsystencja i zapach:


Aksamitnie gładka. jest bardzo przyjemna w dotyku. Najtrafniej opisywać będzie ją określenie "żelowa" choć nie jest to idealne porównanie. Nie ma w sobie żadnych drobinek. Jeśli chodzi o zapach to dla mnie jest to produkt bezzapachowy. 


Dostępność: Miejsca w których możecie kupić kosmetyki Dermedic podane są na stronie internetowej- link tutaj

Pojemność: 50 g 

Cena: około 25-27 zł 

Moja opinia: 

Do wypróbowania tego produktu skusił mnie fakt, iż nigdy wcześniej nie używałam peelingu enzymatycznego. Byłam niezmiernie ciekawa jak taki produkt się spisuje i czym różni się od peelingu mechanicznego. W mojej głowie tkwiło przekonanie, że mechaniczny jest bardziej skuteczny. Przyznam szczerze, że początkowo podchodziłam do niego bardzo ostrożnie i z ogromną niepewnością. Opłacało się jednak zaryzykować. Peeling ten spisuje się u mnie bardzo dobrze. Przeznaczony jest do skóry suchej, moja co prawda taka nie jest, ale moja miłość do nawilżania jest ogromna. Jego aplikacja jest bajecznie prosta. Wystarczy nałożyć go na twarz i po upływie 15-20 minut usunąć go przy pomocy wacika. Efekt? Brak suchych skórek (które jednak pojawiały się u mnie w okolicy nosa). Skóra nie jest podrażniona i zaczerwieniona jak w przypadku peelingu mechanicznego. Po jego usunięciu nie ma potrzeby przemywać twarzy wodą - nie pozostawia po sobie tłustego filmu. Skóra jest dobrze oczyszczona i wygląda na zdrowszą. Zawsze po jego użyciu nakładam na twarz maseczkę nawilżającą, aby mogła ona lepiej działać po tak dobrym oczyszczeniu. Produkt nie uczulił mnie. Dużym atutem jest jego brak zapachu. Sama nie wiem dlaczego, ale bardzo mi się to w tym produkcie podoba. Nie mogę porównać go do innych produktów tego typu dostępnych na rynku, ponieważ jak wspomniałam to mój debiut, ale sprawił, że chętniej będę sięgała po peelingi enzymatyczne ;). 


Jaka jest Wasza opinia o peelingach enzymatycznych?

16 komentarzy:

  1. Ja mogę używać właśnie tylko enzymatycznych, delikatnych peelingów. Mam cerę skłonną do trądziku :(

    OdpowiedzUsuń
  2. ja bym chciała tej firmy serum nawilżające przetestować :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Z tej serii posiadam tylko serum nawadniające, ale bardzo je sobie chwalę. Na pewno kiedyś jeszcze coś z tej marki wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  4. ja się zraziłam do peelingów enzymatycznych po peelingu z dermiki : c

    OdpowiedzUsuń
  5. Używam prawie wyłącznie peelingów enzymatycznych, ale ten mi nie podpasował, bo wywołał u mnie uczulenie :( Chyba mam po prostu alergię na enzymy owocowe...

    OdpowiedzUsuń
  6. też właśnie nie miałam nigdy peelingu enzymatycznego i zastanawiam się nad zakupem tego :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Niestety do tej pory nie używała takiego peelingu ale mam jeden w zapasach i już się nie mogę doczekać kiedy go wyprobuje ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie używałam jeszcze żadnego produktu z tej firmy, z chęcią nadrobię zaległości :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. ja mam coś podobnego z ZIaji ;)) ale ten tez mnie kusi :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ma składnik Isopropyl Myristate, którego moja skóra nie lubi i reaguje bąbelkami swędzącymi. :( Póki co używam kwasów Bielendy i czasem mechanicznego peelingu z Soraya, który jest niezłym drapakiem, bo zawiera drobinki łupin orzechów. :) A enzymatyczne zawsze nie dają mi pewności, że mnie wypeelingowały, jakoś nie mogę się psychicznie nastawić. :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Również nigdy nie używałam peelingów enzymatycznych. Ogólnie nie miałam styczności z dermokosmetykami.
    Muszę się w końcu odważyć i coś zakupić.
    Zapraszam do mnie na nowy post ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Jestem na etapie szukania dobrego peelingu :O

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja mam cerę tłustą, raczej nie wypróbuję tego kosmetyku, bo silnie nawilżające specyfiki mi szkodzą.

    OdpowiedzUsuń
  14. Zaciekawiłaś mnie :) Peeling zdecydowanie wart uwagi

    OdpowiedzUsuń
  15. Pokochałam ich maseczkę nawadniającą- z chęcią sięgnę też przy okazji po taki peeling. ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Nigdy nie używałam tego typu peelingu. ;)
    Pozdrawiam. :**

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękujemy za wszystkie komentarze i sugestie!
Zapraszamy ponownie i zachęcamy do obserwowania :)

Copyright © 2016 Good to try! , Blogger