Nowy zapach Nou Freesia

Roznoszę dziś na blogu zapach płatków kwiatów. Jakim cudem? Marka NOU tym razem przedstawia nowości zapachowe, które bazują na kwiatach. Nowa linia NOU Flowers to sześć przepięknych zapachów, a tym samym sześć wspaniałych podróży po bajecznych ogrodach.


Dziś kilka słów o frezji, ale mamy też wersje Peony, Jasmin, Bergamot, Rose Patchouli i Cherry Blossom. Tutaj znajdziecie wszystkie zapachy wraz z wyglądem buteleczek.


Wszystkie nowe zapachy od Nou, są umieszczone w pięknych buteleczkach z etykietą o czarnym tle z kwiecistym wzorem. Kartonik, w który zapakowano flakon, jest bardzo elegancki i fajny w dotyku. Tło jest matowe, a grafika śliska. To naprawdę wyjątkowo atrakcyjne opakowania. Już po zobaczeniu perfum z zewnątrz, czułam się zachęcona. A jak pachną?


NUTY ZAPACHOWE:
nuta głowy: cytryna, bergamota, galbanum
nuta serca: lilia, jaśmin, frezja, róża

nuta bazy: piżmo, drzewo sandałowe, benzoin, bursztyn
Byłam zdziwiona, bo często odrzucają mnie typowo kwiatowe zapachy. Dla mnie jest zawsze duże ryzyko, że będę z takimi perfumami czuła się jakbym miała na sobie zapach odświeżacza powietrza. Tutaj, w przypadku Nou, Klientki poczują się zadbane, zaproszone do prawdziwego ogrodu. To uczucie jakby rozsypać wokół siebie tony kwiatów, w których się zanurzamy. Zapach konkretny i delikatny jednocześnie, bo jest subtelny, a czuć go wyraźnie. Nie da się przejść obojętnie obok osoby, która ich użyje. Moim zdaniem wersja Freesia jest dla kobiet spokojnych, eleganckich, pewnych siebie i zrównoważonych.


Cena: 69 zł/ 50 ml
Dostępność: Hebe, Rossmann

Cena jest niska, trwałość przyzwoita (2 dni), a zapach piękny, więc jeśli nie zależy Wam na markowych perfumach ekskluzywnych, bądź nie macie swojego must, jak np. Lancome czy Miss Dior, takie niedrogie zapachy będą dla Was ciekawą alternatywą lub miłą odskocznią. Warto spróbować i dać im szansę.


Znacie już zapachy Nou? W moim przypadku to trzeci damski, a znam też męski i za każdym razem byłam pozytywnie zaskoczona.


4 komentarze:

  1. Widziałam już je w sieci, ale nie miałam okazji by ich spróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Lubię ten zapach, ciekawa jestem też innych :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dla mnie on jest mocny, drażniący i wyczuwam w nim pieprz. Mało ma dla mnie kwiatów.

    OdpowiedzUsuń
  4. Widziałam ten zapach sieci, ale w sklepie stacjonarnym nie.

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękujemy za wszystkie komentarze i sugestie!
Zapraszamy ponownie i zachęcamy do obserwowania :)

Copyright © 2016 Good to try! , Blogger