Bioderma Hydrabio Riche - Krem nawilżający o bogatej konsystencji

Moja skóra wymaga teraz szczególnej uwagi. Nie myślę tu tylko o skórze na całym ciele, ale głównie na twarzy. W związku z obecnym szaleństwem hormonów stała się zupełnie nieobliczalna i szczególnie wymagająca. Od cery normalnej z tendencją do przesuszenia w ekspresowym tempie przeszłam do cery suchej jeśli nie nawet przesuszonej. Jak sobie radzę?



Od producenta:

Każdego dnia zanieczyszczenia, stres, niskie temperatury itp. zaburzają aktywność komórek skóry, skutkiem czego staje się ona odwodniona, ściągnięta i poszarzała. Pojawia się uczucie dyskomfortu. Hydrabio Riche zawiera opracowany w laboratoriach badawczych BIODERMA patent Aquagenium, który pozwala skórze ponownie aktywować jej naturalne mechanizmy nawilżające: produkcję akwaporyn (białek odpowiedzialnych za transport wody między komórkami) i zatrzymywanie wody potrzebnej skórze.

Skład:

AQUA/WATER/EAU, GLYCERIN, ETHYLHEXYL PALMITATE, MINERAL OIL (PARAFFINUM LIQUIDUM), TRIDECYL TRIMELLITATE, CYCLOPENTASILOXANE, ARACHIDYL ALCOHOL, CORN STARCH MODIFIED, POLYETHYLENE, XYLITOL, SODIUM LACTATE, CETYL PALMITATE, GLYCERYL STEARATE, NIACINAMIDE, PEG-100 STEARATE, MANNITOL, RHAMNOSE, FRUCTOOLIGOSACCHARIDES, LAMINARIA OCHROLEUCA EXTRACT, PYRUS MALUS (APPLE) FRUIT EXTRACT, BEHENYL ALCOHOL, DIMETHICONE, PENTYLENE GLYCOL, ARACHIDYL GLUCOSIDE, C30-45 ALKYL CETEARYL DIMETHICONE CROSSPOLYMER, HEXYLDECANOL, XANTHAN GUM, TITANIUM DIOXIDE [NANO], ALUMINA, STEARIC ACID, CAPRYLIC/CAPRIC TRIGLYCERIDE, DISODIUM EDTA, PHENOXYETHANOL, CHLORPHENESIN, FRAGRANCE (PARFUM). [BI 533]


Nie przypuszczałabym, że w ciągu zaledwie kilku dni moja skóra na twarzy tak diametralnie się zmieni. Od bardzo długiego czasu nie miałam żadnego problemu z cerą. Wszystko uległo jednak zmianie wraz z postępem ciąży. Skóra na twarzy stała się ekstremalnie sucha. Makijaż nie prezentował się zbyt dobrze, widoczny był suchy naskórek. Długo męczyłam się, bo inaczej tego nie mogę nazwać, ze znalezieniem produktu, który poprawiłby jej stan. Dotychczas stosowane, niezawodne kremy niestety nie zadziałały. Przyjaciółka poleciła mi dzisiejszego bohatera i trafiła w samo sedno.


Bioderma Hydrabio Riche sprawiła, że od pierwszego nałożenia poczułam ogromną ulgę w napięciu skóry, a już po tygodniu codziennego stosowania mogłam zobaczyć różnicę. Kremu używam dwa razy dziennie. Miałam lekkie obawy, jak ta zdecydowanie gęsta i dość tłusta konsystencja sprawdzi się pod makijażem. Jednak z obecnie używanym podkładem od Catrice współpracuje idealnie. Oczywiście potrzebny jest czas na wchłonięcie się kremu, przez co czas na wykonanie makijażu wydłuża się. Sama aplikacja jest niezwykle przyjemna. Krem zaopatrzony jest w pompkę i już jedno jej naciśnięcie dozuje idealną ilość produktu. Zapach jest bardzo naturalny, delikatny. Mogę określić go jako przyjemnie pudrowy. Od kiedy go używam, a to już ponad miesiąc, skóra wróciła do swojego najlepszego stanu - jest doskonale nawilżona i świetlista. Znów mogę zapomnieć o odstających skórkach i przesuszeniu, które zdecydowanie utrudniają życie. Myślę, że bardzo dobrze spisze się podczas nadchodzącej zimy. Jeśli chcecie zaopatrzyć się w niego to sugeruję zrobić dobry research, w niektórych aptekach czy drogeriach może kosztować koło 60 zł, a wierzcie mi da się go kupić za 20 zł.


Dostępność: apteki stacjonarne, internetowe oraz Superphram - polecam dobrze poszukać, można wiele zaoszczędzić

Pojemność: 40 ml

Cena: ta którą ja kupiłam 19.99 zł  :) w wielu miejscach jednak cena jest tak ogromna, że można paść - np. 59.99 w Superpharm



Miałyście styczność z tym produktem? Jakie są Wasze odczucia? Podzielacie moje zdanie?

11 komentarzy:

  1. Oo wow, różnica cen kolosalna! :O Sam krem raczej nie dla mnie ze względu na parafinę :/

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie miałam, ale super że tak dobrze się sprawdza, no i w takim razie za 20zł to ni dużo ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. W Superpharmie można upolować niezłe przeseny, polecam:)
    Produktu nie znam, z firmy Bioderma nie miałam jeszcze żadnego kosmetyku.
    zapraszam na najnowszy wpis!

    OdpowiedzUsuń
  4. Jeden z moich ulubionych kremów, zarówno w wersji bogatej na chłodne miesiące, jak i lekkiej na lato :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Z Biodermy miałam już bardzo wiele produktów i akurat ten krem wiele u mnie nie zdziałał. Stosowałam go razem z serum z tej serii i efekty były bardzo przeciętne.
    Z serii Hydrabio lubię przede wszystkim peeling i maskę :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Coś dla mnie!.Muszę go w takim razie poszukać!

    OdpowiedzUsuń
  7. Jeśli nawilża to jest to produkt dla mnie. Z zestawu nawilżaczy, które u mnie się sprawdziły polecić mogę uzdatnioną wodę z filtra prysznicowo - kąpielowego z systemem kdf. Prosty sposób na nawilżenie skóry podczas koniecznej i tak pielęgnacji w wodzie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. http://fitaqua.pl/produkt/filtr-prysznicowy/ oto link do filtra.

      Usuń
  8. No to już wiem, jaki krem kupię jako następny :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Ciekawy ten krem, ja w kosmetykach szukam właśnie nawilżenia, jeśli chodzi o pielęgnację twarzy

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękujemy za wszystkie komentarze i sugestie!
Zapraszamy ponownie i zachęcamy do obserwowania :)

Copyright © 2016 Good to try! , Blogger