BingoSpa- melonowe masło do ciała

Hej ;]

Zapewne wiele z Was, tak samo jak ja, lubi otaczać się owocowymi i egzotycznymi zapachami ciepłą porą. Uwielbiam kosmetyki, które latem dostarczają mi zapachu arbuza, kiwi, truskawek czy właśnie melona, o którym dziś mowa. Miałam tę przyjemność, by zostać wybraną przez portal Uroda i zdrowie do testowania dowolnego produktu z oferty BingoSpa. Wybrałam masło melonowe, będąc niezwykle ciekawą czy będzie to słodki i soczysty melon zamknięty w słoiczku. Czy tak było? Zachęcam do przeczytania.

Od producenta:


Shea Body Butter Melon BingoSpa o orzeźwiającym aromacie soczystego melona. Niezwykłe bogactwo odżywczych substancji, witamin i antyutleniaczy zawartych w mieszaninie masła Shea i masła kakaowego - sprawia, że skóra jest intensywnie odżywiona, nawilżona i zrelaksowana.Shea Body Butter Melon BingoSpa głęboko nawilża, odżywia i ujędrnia, sprawiając że skóra staje się zachwycająco miękka, delikatna i jedwabiście gładka. Zapobiega nadmiernej utracie wody przez skórę, co jest ważne zwłaszcza przy suchej cerze. Shea Body Butter Melon BingoSpa używaj zawsze, gdy poczujesz, że skóra jest przesuszona i ściągnięta – daje szybki efekt nawilżenia i wygładzenia.


Skład rozczarowuje. Na drugim miejscu mamy masło kakaowe, dalej parafina a tytułowe shea dopiero w drugiej połowie listy. Nasuwa się jednak jedno pytanie: gdzie melon? Gdzie jakikolwiek ekstrakt z melona? 

Opakowanie:

Masło znajduje się w niewielkim, wysokim opakowaniu wykonanym z plastiku. Jest zakręcane i ma pojemność 250 g.

Zapach:

Chemiczny zapach, charakterystyczny dla wielu kosmetyków BingoSpa. Nie ma w nim ani krzty z melona, co zresztą jest uzasadnione składem, w którym brak czegokolwiek, co mogłoby nadać taki zapach. 

Konsystencja:

Kolejną nieuzasadnioną kwestią poza nazwaniem masła "melonowym", jest dla mnie nazwanie tego produktu "masłem". Konsystencja nie jest bowiem charakterystyczna dla masła. Jest to krem do ciała i tak też powinno sięgo nazywać. Choć w składzie mamy shea i masło kakaowe, produkt jako całość masłem bym nie tytułowała. 


Dostępność:


Cena:

19.90, w promocji 17,91 zł/250 g



Moja opinia:

Czuję się zawiedziona. Właściwie w każdym możliwym aspekcie. Wybrałam sobie z oferty sklepu Bingospa masło, które miało dostarczyć mi przyjemnych doznań dzięki zapachowi melona. Podczas gdy w opisie producenta czytamy o "orzeźwiającym aromacie soczystego melona", w rzeczywistości nie ma w maśle ani jednej nutki nawet na kilometr zbliżonej do zapachu tego owocu. Ba, w domu posiadam winogronową maskę do twarzy BingoSpa i po odkręceniu obu słoiczków nie odczuwam żadnej różnicy w obu zapachach. Kiedyś miałam też krem i mam wrażenie, że kosmetyki BingoSpa pachną tak samo. I na pewno nie owocowo. Kwestia zapachu na minus, zdecydowanie. Z nazwy skreśliłabym jednak nie tylko słowo melon, ale też słowo masło. Konsystencja jest całkowicie charakterystyczna dla kremu/balsamu do ciała i nie ma w niej nic lekko tłustawego, co powinno cechować masło. Po rozsmarowaniu pozostawia na ciele białe smugi, które nie chcą początkowo zniknąć. Na wchłonięcie czekamy niewiele, bo około 2-3 minut. Skórę pozostawia miękką, elastyczną i przyjemną w dotyku. Co do działania nie mam nic do zarzucenia, natomiast wyjątkowego nawilżenia nie odczuwam. Jest to przeciętny produkt nawilżający, o słabym składzie pozbawionym czegokolwiek, co uprawniałoby do nazwania masła melonowym. Fani owocowych zapachów na pewno nie znajdą więc w nim uciechy.


Plusy:
  • skóra miękka, gładka, elastyczna
  • wydajne
  • masło kakaowe na 2 miejscu
Minusy:
  • konsystencja kremu, a nie masła
  • zapach chemiczny, nie czuć melona
  • pozostawia białe smugi na skórze



Każdy produkt o podobnym działaniu, który przychodzi mi na myśl, pachnie lepiej, jest tańszy i przyjemniejszy w użytkowaniu. Tego masła niestety nie mogę polecić.


27 komentarzy:

  1. Nie lubię kiedy masło do ciała pozostawia smugi na skórze, między innymi dlatego częściej sięgam po lotiony i balsamy o lekkiej konsystencji :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Melon nie jest mim ulubionym zapachem

    OdpowiedzUsuń
  3. W efekcie mamy zwyczajny krem Nivea w dobrym opakowaniu i jeszcze lepszej reklamie. No cóż.. szkoda. Uwielbiam melonowe i słodkie zapachy :) Arbuz.. ach, z niecierpliwością czekam na sierpień ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Oj szkoda, a już myślałam, że jakieś fajne masło o pięknym owocowym zapachu ;/ dobrze, że chociaż nawilża :P

    OdpowiedzUsuń
  5. WOW, jestem w szoku :D Lubie kosmetyki BingoSpa i akurat każdy jaki mam pachnie inaczej ;P. Ale to, że niby pachnie melonem a go w swoim składzie nie posiada to już totalna klapa! :D Dobrze, że szybko się wchłania :)

    OdpowiedzUsuń
  6. oj szkoda z tym zapachem, bo u mnie to ważne zaraz za nawilżeniem tak samo konsystencja nie kusi mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. jakoś mnie nie kusi, już zapach przekreśla produkt :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Wygląda ciekawie, może wypróbuje ♥

    http://missstyle21.blogspot.com/
    Jeśli lubisz Eda Sheerana zapraszam na świetny blog o nim - http://missstyle21.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. Ciekawa jestem zapachu :)

    OdpowiedzUsuń
  10. O nie... Skusiłaś mnie tym melonem, a tu okazało się, że go wcale w tym produkcie nie ma... Też byłabym rozczarowana.

    OdpowiedzUsuń
  11. Szkoda, że nie pachnie tak jak można się tego spodziewać po nazwie. Bo uwielbiam takie zapachy.

    OdpowiedzUsuń
  12. BingoSPA nie ma w swej ofercie wielu dobrych kosmetyków. Przekonuję się o tym na niemal każdym 'blogowym' kroku.

    OdpowiedzUsuń
  13. Szkoda że zapach jest kiepski ;/

    OdpowiedzUsuń
  14. Uuuuu szkoda, że zapach nie jest melonowy :(

    OdpowiedzUsuń
  15. chyba bym się zaplakała, jakbym miała tego używać :/ szkoda kasy...

    OdpowiedzUsuń
  16. Tyle obietnic i klapa....
    Za to ja polecam krem do ciała z masłem kakaowym ISANA :) jest bardzo dobry, i do tego jak tani! Za 500 ml zapłacimy 10 zł
    Naprawdę warto spróbować bo efekty są super :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  17. lubię różnego rodzaju masełka do ciałka : ]

    OdpowiedzUsuń
  18. Eh, a już myślałam, że mnie skusi

    OdpowiedzUsuń
  19. Z BingoSpa jedyne kosmetyki, które lubię to jedwabna seria i chłodzący żel pod prysznic. Teoretycznie kolagen, ale poza oczyszczaniem i przyjemnym chłodem nie robi nic innego. Pozostałe kosmetyki do mnie całkowicie nie trafiają i w większości niestety cuchną.

    OdpowiedzUsuń
  20. Miałam pomaranczowa wersję i nie byłam zadowolona, smierdział sztucznie.

    OdpowiedzUsuń
  21. Melon pięknie pachnie, więc i ja bym była zawiedziona po zakupie tego kosmetyku. Dobrze, że istnieją recenzje i można uniknąć rozczarowania.

    OdpowiedzUsuń
  22. szkoda, że nie czuć melona :/ chemiczne zapachy są okropne, już lepiej żeby wcale nie pachniało :p

    OdpowiedzUsuń
  23. Wielka szkoda, ze nie czuć melona, bo także uwielbiam jego zapach. ;c
    Pozdrawiam. ;**

    OdpowiedzUsuń
  24. BingoSpa ma niestety w swojej ofercie kilka takich bubli...

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękujemy za wszystkie komentarze i sugestie!
Zapraszamy ponownie i zachęcamy do obserwowania :)

Copyright © 2016 Good to try! , Blogger