Anatomicals- odżywka do włosów

Hej ;]

Dzisiaj powiem Wam kilka słów o odżywce do włosów od Anatomicals. To pierwszy kosmetyk do włosów tej marki, jaki miałam okazję testować. Jeśli ciekawi Was jak sprawuje się zawartość tej ładnej tubki to zachęcam do przeczytania.


Od producenta:

Plany narwanych dyktatorów, aby z dnia na dzień podbić świat, zazwyczaj nie wypalają. Nie dlatego, że próbują atakować Rosję w środku zimy lub zwyczajnie im odbija, lecz dlatego, że ich włosy mogłyby być lepiej odżywione. Nie wierzycie? Wszyscy zwariowali na punkcie swojego wyglądu. Jeden włosek na nieodpowiednim miejscu i  6000 potencjalnych głosów klasy robotniczej idzie w błoto. Nasze przesłanie do wszystkich megalomanów brzmi: Używajcie naszej odżywki po każdym myciu włosów! A tak przy okazji, kiedy już opanujecie świat, czy możemy dostać Japonię?


Odżywka odpowiednio nawilżona skórę głowy dzięki czemu włosy są odżywione i lśniące. Doskonale poprawia kondycje włosów, zapobiega elektryzowaniu się włosów, ułatwia rozczesywanie, wygładza włosy oraz zapobiega splątywaniu.

Kosmetyk nie zawiera sztucznych substancji, wolny jest od parabenów.


Skład:


Opakowanie:

Odżywka znajduje się w fioletowej tubce zamykanej na zatrzask. Tuba jest wygodna, ale odżywka wycieka na zewnątrz po otwarciu z uwagi na swoją konsystencję. Pojemność opakowania to 300 ml.

Zapach:

W mojej ocenie odżywka pachnie jak mydło. Klasyczne, zwykłe mydło. Nie jest to wyjątkowo przyjemny zapach, ale też nie jest odstraszający. Po prostu nie należy do moich ulubionych, ponieważ wolę bardziej naturalne i delikatniejsze. Jeśli mydlane nuty Wam odpowiadają to zaprzyjaźnicie się i z tym. Jest mocny, intensywny i bardzo wyczuwalny.

Konsystencja:

Wodnista i rzadka. Akurat to w przypadku odżywki mi niezbyt odpowiada. Uważam, że powinna być bardziej treściwa.

Cena:

17 zł/ 300 ml

Dostępność:



Moja opinia:

Jakiś czas temu moje serce podbiło masło do ciała zielony imbir i bergamotka. Anatomicals naprawdę pozytywnie mnie zaskoczyło. Tym bardziej moja ciekawość produktu do włosów była podsycona a apetyt zaostrzony. Dawałam kilkakrotnie szansę odżywce, ale chyba nie chce ze mną współpracować i nie polubiła się z moimi włosami. Jej konsystencja jest wodnista i zdecydowanie zbyt rzadka. Przez pewien moment zastanawiałam się czy aby nie trafiłam na jakiś wadliwy produkt i czy rzeczywiście każda sztuka jest tak lejąca. Spływa zanim zdążymy ją wetrzeć we włosy. Po spłukaniu włosy są gładkie i nie plączą się. Nie miałam problemu z ich rozczesaniem. Niestety już po ich wysuszeniu efekt nie do końca był taki, jakiego bym oczekiwała. Włosy były płaskie, oklapnięte i choć połysk był naprawdę ładny, wizualnie w ogóle mi się nie podobały. Tak było za każdym razem po jej użyciu. Nie były lekkie, sypkie i nawilżone jak po używaniu innych kosmetyków. Ewidentnie nie współgra z moją czupryną, która jest sztywna, gęsta i dość wymagająca. Nie oznacza to oczywiście, że na każdych włosach efekt będzie taki sam, bo jak wiemy ile ludzi tyle opinii. Nie mam co do tego pewności, ale podejrzewam, że parafina w składzie może być głównym winowajcą. Dziwi mnie w ogóle jej obecność, bo w produktach do włosów raczej rzadko się ją widuje. Szkoda, że tym razem nie mogę napisać więcej miłych słów, bo masło było naprawdę rewelacyjne i zaskakiwało pozytywnie. 



 Plusy:

  • nie splątuje włosów
  • nadaje połysku
  • opakowanie estetyczne
Minusy:
  • zbyt intensywny zapach
  • wodnista konsystencja
  • włosy "oklapnięte", źle się układają


Może miałyście okazje używać odżywki Anatomicals i macie inne doświadczenia?

18 komentarzy:

  1. Nie znam tej marki. Szkoda, że się nie sprawdziła, ale opakowanie ma śliczne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Opakowanie bardzo zachęcające i pewnie wpadłoby mi w oko. Szkoda tylko, że zawartość średnia.

      Usuń
  2. Szkoda, że się nie sprawdziła :) wzmianka od producenta mnie rozwaliła :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Trochę słyszałam o ten marce, szkoda że się nie sprawdziła. Ale opakowanie jest śliczne :)

    OdpowiedzUsuń
  4. hahaha jakie info od producenta :D szkoda jednak, że się nie sprawdziła

    OdpowiedzUsuń
  5. już po składzie widzę, że dosyć bardzo przeciętne. Więc nawet ochoty nie mam na nią..

    OdpowiedzUsuń
  6. Mają fajne nazwy i piękne opakowania, ale właśnie po składach obawiałam się, że poza tym nie za wiele mają do zaoferowania. :(

    OdpowiedzUsuń
  7. Opakowanie ma bardzo wesołe :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Pierwszy raz widzę, opakowanie ma bardzo ładne. :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Kosmetyki tej marki mnie niektóre ciekawia.

    OdpowiedzUsuń
  10. pierwszy raz słyszę o tej firmie :) zapowiada się ciekawie :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Raczej nie wypróbuję, potrzebuję czegoś mocnego :D

    OdpowiedzUsuń
  12. lubię gęste kremowe odżywki, ta jakoś do mnie nie przemawia :-(

    OdpowiedzUsuń
  13. Wygląda zachęcająco ♥
    http://missstyle21.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  14. Opakowanie ma takie urocze, szkoda że nie jest tak z działaniem.. :D

    OdpowiedzUsuń
  15. Słyszałam wiele zachwytów nad tą odżywką i dobrze że jej nie kupiłam :)

    OdpowiedzUsuń
  16. jakoś nie porywają mnie produkty Anatomicals...

    OdpowiedzUsuń
  17. Nie słyszałam o tej odżywce, ale raczej się nie skuszę. ;)
    Pozdrawiam. :**

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękujemy za wszystkie komentarze i sugestie!
Zapraszamy ponownie i zachęcamy do obserwowania :)

Copyright © 2016 Good to try! , Blogger