Lovely Nude Make Up Kit- paletka, hit czy kit?

Hej ! :)

Okulary Firmoo, woski YC i produkty Balea były tymi najczęściej wymienianymi jako produkty pojawiające się na blogach w roku 2013 za często. Taki sam los pewnie czeka paletkę Lovely kiedy spytamy co pojawiało się w blogosferze za często i czego był przesyt w roku 2014. Takimi prawami rządzi się wiele dziedzin życia i nic na to nie poradzimy. Oczywiście chciałam być jedną z pierwszych, która pokaże Wam nowość, jaką swego czasu była paletka. Rzeczywistość i trudności w złapaniu jej w Rossmannie zweryfikowała moje chęci bardzo boleśnie :) Dopiero teraz udało mi się ją wygrać u Alicji z bloga Ala ma kota, dzięki czemu mogę Wam ją pokazać. Mam oczywiście świadomość, że spośród osób przeglądających blogi pewnie widzieli ją już wszyscy, ale zawsze może znaleźć się osoba, która nie widziała lub chce przejrzeć swatche ponownie ;] Wybaczcie więc i zapraszam dalej :)


Paletka Lovely Nude Make Up Kit zawiera 12 cieni do powiek w odcieniach beżu, brązu, szarości oraz czarny. Kilka jest całkiem matowych, kilka zaś ma metaliczne wykończenie. Łączna gramatura paletki to 15.6 g, a jej cena w Rossmannie (o ile jeszcze ją można kupić) to około 11 zł. 



Od paletki z taką ilością cieni w cenie 11 zł nie możemy wymagać zbyt wiele. Odcienie do złudzenia przypominają te zawarte w paletce Naked, ale jak możemy się spodziewać jakością różnią się pewnie znacząco. Opakowanie jest wybitnie tandetne i słabe. Szczerze mówiąc już od wielu lat nie miałam cieni w takiej oprawie. Plastik jest delikatny do tego stopnia, że nie przetrwałby żadnej konfrontacji z podłogą. Trzeba na nie uważać. 


W kwestii odcieni jestem zwolenniczką tych beżowych i brązowych. Podobają mi się wyjątkowo 1,2,3,5,7 natomiast nie przepadam za rudą 4 i złotawą 10. Cienie metaliczne cechuje lepsza pigmentacja niż matowe. Najsłabszą pigmentację mają, co widać na zdjęciach, odcienie najjaśniejsze. Wszystkie cienie są miękkie, ale u mnie nie kruszą się przy aplikacji za pomocą pędzla czy gąbeczki załączonej do paletki. Przy ich aplikacji wcale nie osypywały się znacząco i bardziej niż cienie innych marek. Do uzyskania widocznego efektu cieniami matowymi trzeba poświęcić trochę czasu, z kolei te metaliczne są bardzo dobrze widoczne już po pierwszej aplikacji. W kwestii trwałości niestety jest słabo. Cienie u mnie nie trzymają się powieki i gdybym ośmieliła się przetrzeć ją palcem, cała prawa zniknęłaby w mgnieniu oka. Po powrocie do domu i po upływie około 5 godzin od makijażu cienie matowe były prawie niewidoczne.









Tyle na nią czekałam i pytanie czy było na co. Kolorystyka bardzo mi odpowiada, ponieważ możemy tworzyć różne połączenia i daje nam to dużą swobodę w tworzeniu makijażu. Cienie się nie rolują. Nie zachwyca niestety ich trwałość i pigmentacja w przypadku cieni matowych. Opakowanie jest bardzo słabe. Przy aplikacji nie ma tragedii w kwestii osypywania się. Pomimo tych minusów myślę, że warto ją zakupić. Generalnie rzecz biorąc, dla niewymagających osób jest to bardzo przyzwoity produkt w dobrej cenie, dający nam wiele możliwości w kombinowaniu z kolorystyką. Gdybym wydała na tę paletkę 11 zł, na pewno nie byłabym zawiedziona. 


A Wam udało się ją zakupić w drogerii? Jak się u Was spisuje? Co sądzicie o takiej jakości w stosunku do ceny?

Moja ocena:


43 komentarze:

  1. Nie mam jej i raczej nie będę miała, nie przepadam za brokatowymi cieniami, wiec wole kupować je pojedynczo. A co to dej paletki to wielu różnych opinii się naczytałam. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam ją i jestem zadowolona. A kupiłam ją całkiem przypadkiem ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Moja paletka miała wczoraj spotkanie z podłogą i czarny cień ucierpiał znacznie :(

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie skusiłam się na nią i wcale nie żałuję :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Paletka średnia. Tania i kolorystycznie bardzo mi pasująca. Ale strasznie słabo napigmentowene są te jasne cienie i tak jak wspominasz po kilku godzinach nie ma po nich śladu na oku. No i te koszmarne opakowanie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie, ale ze względu na cenę i ładne kolory można wybaczyć trwałość i pigmentacje:)

      Usuń
  6. Ma swoje wady, ale polubiłam ją, szczególnie że kosztuje tak niewiele ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Mnie od początku nie kusiła :) Ale fakt, kolory bardzo ładne i bardzo moje :) Tyle na plus, to za mało :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja niestety nie trafiłam na nią w żadnym Rossmannie.

    OdpowiedzUsuń
  9. Mnie kusi i kusi :D ale nie wiem czy będą pasować te kolory do moich piwnych oczu :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Mam ją, lubię używać, aczkolwiek jakością na kolana nie powala. Nie można się jednak spodziewać nie wiadomo czego po produkcie za 11,89 ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Mam i lubię:) Szału nie ma i nic nie urywa ale w tej cenie to naprawdę przyzwoite cienie:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Dla mnie ta paletka to wyrzucone 12zł. Cienie się bardzo osypują, pigmentacja jest słaba. Przy robieniu makijażu kolory mi gdzieś znikają, a po 3 godzinach mam na oczach wypłowiałe kolory do niczego niepodobne.

    OdpowiedzUsuń
  13. u mnie aż tak strasznie się nie osypują... ale gdybym miała wybierać to też wolę kupić paletkę z 5 wybranymi odcieniami nude za 20 zł. Ale żałować kupna bym nie żałowała, no ale udało się wygrać;]

    OdpowiedzUsuń
  14. No to trafiłaś na taką co jej nie znała :-) Jednak kolorystyka nie przemawia do mnie a widzę, że z jakością również nie najlepiej :-)

    OdpowiedzUsuń
  15. Uwielbiam nude ^^http://kasia-chocolate-and-chili.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  16. Jeszcze nie trafiłam na nią w żadnym Rossmannie a chciałabym zobaczyć jak się na żywo prezentuje.

    OdpowiedzUsuń
  17. Mnie nie udało się jej zdobyć, w żadnym Rossmannie jej nie widziałam jeszcze :(
    Podobnie jak Ty najbardziej lubię beże i brązy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też nie widzialam jej w żadnym łódzkim Rossmanie..

      Usuń
  18. Ładne kolorki, choć mnie od początku nie kusiła, bo mam wiele cieni w podobnej kolorystyce ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. nigdzie nie mogłam jej dorwać ;/

    OdpowiedzUsuń
  20. Mnie nie kusi, licze na to ze w koncu bede mogla kupic nakked

    OdpowiedzUsuń
  21. Podoba mi się ale niestety ja nie używam cieni, chyba ze mama mnie "maźnie" gdzieś na 18-stke czy wesele :)
    tak to jakoś nie mam cierpliwości i czasu do tego ;>

    OdpowiedzUsuń
  22. za taką cenę, nie ma co wymagać cudów, aczkolwiek ja zamiast tej wybrałam w sklepie ostatnio paletkę z essence z czterema cieniami nude i to chyba był dobry wybór bo te cienie essence są całkiem przyzwoite. i w sumie nie wiem czy nie lepiej kupić jest dwa cienie których się będzie używać za troszkę więcej niż te, które nie są najlepszej jakości.

    OdpowiedzUsuń
  23. Te ciepłe, opalizujące odcienie są najładniejsze :)

    OdpowiedzUsuń
  24. latałam za nią, ale ostatecznie średnio mi pasuje :D

    OdpowiedzUsuń
  25. ja ją mam i naprawdę bardzo lubię, to taki mój mały zestaw na wyjazdy : )

    OdpowiedzUsuń
  26. mialam niedawno ta paletke w rece, gdy bylam w Rossmanie, ale ostatecznie jej nie wzielam :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Pigmentacja wygląda niezbyt kusząco, ale wciąż troszkę żałuję, że nigdy się na nią nie natknęłam w drogerii. Chyba jednak pora zainwestować w porządną paletkę, nie uganiać się za tym 'widmem' :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Marzy mi się ta paletka, ale niestety nie mogę na nią trafić :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja nawet nie wiem czy ona dalej istnieje w obiegu ;p Próbuj szczęścia w rozdaniach, może się uda :) U infalliblelifestyle można teraz wygrać ją razem z masełkiem Bielendy ;]

      Usuń
  29. Śliczne kolorki, takie jak lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  30. paletka rozsławiona całkowicie, ale mnie aż tak do niej nie ciągnie :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Za taką cenę opłaca się wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Ja ją kupiłam w rossmannie i nie żałuję :) jakość oczywiście nie powala ale dla takich amatorek jak ja kolory mieszają się same i nie muszę się już głowić co ze sobą połączyć a efekt końcowy jest zawsze na plus :) za tą cenę jestem bardzo zadowolona! :) tak jak napisałaś, roluje się ale to pewnie wina moich 'tłustych' z natury powiek :/ nawet bazy nie pomagają...

    OdpowiedzUsuń
  33. Też kupiłam ją niedawno i jak dla mnie jest wystarczająca ( jestem totalną amatorką) jak za taką cenę jestem zadowolona mogąc stworzyć codziennie inny delikatny make-up :)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękujemy za wszystkie komentarze i sugestie!
Zapraszamy ponownie i zachęcamy do obserwowania :)

Copyright © 2016 Good to try! , Blogger