SHEFOOT Kuracja wzmacniająca odżywianie paznokci, skórek i skóry stóp

W ostatnim czasie moje zapasy kremów do stóp bardzo się powiększyły. Tak trafiało się w paczkach i boxach, że mogłabym mieć obecnie szufladę pełną kremów. Ten, o którym napiszę dziś, jest wyjątkowy. Z jakiego powodu, opowiem we wpisie.


Krem z kwasem hialuronowym i keratyną – odżywianie paznokci, skórek i skóry stóp. Unikalne połączenie kwasu hialuronowego z panthenolem, keratyną i olejem abisyńskim w kremie o strukturze ciekłych kryształów – receptura przeznaczona dla profesjonalnych salonów. Krem, stanowiący bazę opisanej kuracji wzbogacony został o masło shea  oraz mocznik, które pozytywnie wpływają na nasze ciało. Zawarta w nim kreatyna wzmacnia płytkę paznokcia. Składniki te zapobiegają wysuszeniu skóry, wzmacnia strukturę międzykomórkową oraz płaszcz hydrolipidowy. Kuracja wzmacniająca odmieni wygląd płytki paznokci oraz poprawi jędrność, elastyczność i sprężystość skóry stóp. 

Skład:



Skład jest naprawdę rewelacyjny. Aktywne składniki takie jak masło shea, kwas hialuronowy, keratyna czy olej abisyński mają cudowne właściwości zmiękczające i nawilżające. Już po tym zapowiadało się dobrze. Bardzo, bardzo podoba mi się opakowanie nietypowe dla kremów do stóp. Zazwyczaj producenci pakują je w plastikowe tubki, a tutaj mamy moje ulubione rozwiązanie w postaci pompki. Wygodna i z małą dziurką, dzięki czemu w końcu nie wyciskam zbyt dużej ilość kremu. Zapach to także coś, co moim zdaniem wyróżnia SHEFOOT od innych produktów. Nie czuć tu nielubianego przeze mnie w kremach mentolu. W zamian za to zapach jest delikatny, pudrowy, dość neutralny. Miła odmiana w stosunku do ostatnio używanych kremów.


Konsystencja jest bardzo lekka, nietłusta. Krem wchłania się bardzo szybko i pozostawia skórę lekko śliską. Samo działanie też przebija pozostałe produkty z ostatnich miesięcy, a może nawet roku. Przez to, że zepsuł się mój cudowny pilnik Scholl, dzięki któremu skóra była w idealnym stanie, doświadczałam trochę szorstkości i zgrubień w ciągu wakacji. Kremy ani trochę nie pomagały, bo nawilżenie i miękkość utrzymywały się do momentu wchłonięcia. W końcu, dzięki kuracji SHEFOOT, po upływie miesiąca stosowania, moje stopy są gładkie, a nadmiar skóry po prostu zniknął. Produkt zdecydowanie skuteczny.

Cena: 29,90 zł/50 ml

Dostępny: Sklep SHEFOOT


Jestem w pełni zadowolona i cieszę się, że odkryłam coś naprawdę skutecznego. Po zużyciu zapasów na pewno zamiast iść po kolejny krem do drogerii, poszukam kuracji SHEFOOT i zaopatrzę się w nową buteleczkę.

Znacie produkty SHEFOOT? Też się u Was sprawdziły?




5 komentarzy:

  1. Opakowanie nietypowe jak na produkt do stóp ale bardzo mi się podoba. Skład również fajny 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Myślę ze to coś dla mnie, moje stopy teraz nie są w najlepszej kondycji...

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja pamiętam jakiś peeling tej marki - był naprawdę fajny i miał taką dżemowatą konsystencję :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Znam tę markę, ale o tym produkcie nie miałam pojęcia.

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękujemy za wszystkie komentarze i sugestie!
Zapraszamy ponownie i zachęcamy do obserwowania :)

Copyright © 2016 Good to try! , Blogger