Nowość od Garnier Czysta Skóra Kontra Trądzik! Krem korygująca matujący.

Nowości na rynku kosmetycznym nigdy za wiele, jeśli mają być coraz lepsze i coraz skuteczniej walczyć z problemami skórnymi. Nowości nigdy za wiele, jeśli dzięki nim możemy czuć się lepiej i być piękniejsze. Z całkiem nowym kremem z serii Czysta Skóra przychodzi do nas Garnier. Przeznaczony dla osób o cerze problematycznej, z tendencją do niedoskonałości. Mnie także się one zdarzają- w końcu 25 lat to wciąż młodość! :) Przez ostatnie tygodnie testowałam jego działanie i dziś chcę podzielić się z Wami moją oceną. 


O produkcie:

Korygujący Krem Matujący to produkt stworzony do walki z głównymi problemami cery trądzikowej, ze skłonnością do niedoskonałości.
  • Widocznie zwęża pory,
  • Redukuje niedoskonałości i zaskórniki,
  • Matuje skórę,
  • Nawilża przez 24h.*

W kartoniku znajduje się wąska, wysoka tubka o pojemności 40 ml. Jest zakręcana, a dziubek, przez który wydobywamy krem ma bardzo maleńki otwór. Dzięki temu nie zużywamy zbyt dużej ilości produktu. Jeśli mamy takie życzenie, możemy używać kremu wyłącznie punktowo. 


Konsystencja kremu jest bardzo lekka i nietłusta. Taka, jaką lubię najbardziej. Za tłuściochami nie przepadam i nie byłabym skłonna, aby je używać, nawet gdybym mogła. Pachnie świeżo i delikatnie przywodząc na myśl po prostu czystość. Stosuję go 2 razy dziennie na oczyszczoną skórę, zgodnie z zaleceniem producenta. Całe szczęście jest to możliwe, ponieważ doskonale nadaje się od makijaż. Kremy, które się rolują, wywołują u mnie niesamowitą irytację. Ilość, której potrzeba do użycia na całej twarzy, jest naprawdę minimalna. 


Po wsmarowaniu na wchłonięcie nie zdążymy nawet poczekać, ponieważ dzieje się to w chwilę. Na początku skóra delikatnie się błyszczy, a już po chwili pojawia się efekt matowienia. Krem korygująco-matujący zdecydowanie walczy ze świeceniem, ale przy okazji nawilża. Od kiedy go używam nic niechcianego nie pojawiło się na twarzy, a ewentualne wypryski wygoiły się szybciej i nie pozostały po nich ślady. Niestety jak na razie nie zauważyłam zmniejszenia się liczby zaskórników, z którymi nieustannie walczę. Jak były, tak są. U mnie krem poradził sobie z tym co NA powierzchni skóry, ale nie dosięgnął tego co POD skórą. Ogólnie rzecz biorąc i porównując go do innych znanych mi produktów, dla cery trądzikowej będzie świetny. Osoby z trądzikiem potrzebują czegoś, co go zwalczy oraz czegoś, co może być nakładane pod makijaż będący przy wypryskach koniecznością. Zwracając więc uwagę na potrzeby osób młodych, jest to krem naprawdę godny polecenia. 


Cena bardzo się waha. Na stronie empiku kosztuje aż 35 zł, a w Rossmannie 20 zł w cenie regularnej. Obecnie Rossmann oferuje promocję na 11, 99 zł. Jeśli kupować, to właśnie teraz. 








Prawie 100% obietnic producenta na mojej cerze zostało spełnione. Jest matowość, nawilżenie i walka z niedoskonałościami. Jedyne czego mi zabrakło to poradzenie sobie z zaskórnikami, za co mały minusik.

Ocena: 5/6


Jaki jest typ Waszej skóry?

9 komentarzy:

  1. Ja wolę bardziej naturalne kremy - odkąd je stosuje to mam mniej wągrów!:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zbyt chemiczny skład jak dla mnie i mojej skóry ;(

    OdpowiedzUsuń
  3. U mnie się on niestety nie sprawdza, ale wiem, że u innych osób świetnie zadziałał :) Sporo chyba zależy od cery :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Niestety ja nie mam dobrych wspomnień z pielęgnacją garniera. Chyba jedyny kosmetyk, który mnie nie zawiódł z ich oferty to płyn micelarny.

    OdpowiedzUsuń
  5. Jakoś nie sięgam raczej po kremy Garnier, wolę nieco bardziej przyjazne składy :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Dawno nie używałam produktów od Garnier :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie widziałam go jeszcze w drogerii :)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękujemy za wszystkie komentarze i sugestie!
Zapraszamy ponownie i zachęcamy do obserwowania :)

Copyright © 2016 Good to try! , Blogger