Biolaven Organic- żel myjący do ciała z olejem z pestek winogron i lawendowym

Hej ;]

Kosmetyki Biolaven ostatnio dość często widywałam w internecie. Przewijały mi się na blogach, portalach społecznościowych i jako nagrody w wielu konkursach. Bardzo mnie zainteresowały kiedy przeczytałam ich opis i skład. Żel do kąpieli wraz z balsamem mogłam przetestować na własnej skórze dzięki Drogerii Ekologicznej. Jeśli chcecie dowiedzieć się jak działają to zachęcam do przeczytania.

Od producenta:

Nawilżająco-relaksujący żel pod prysznic delikatnie, ale skutecznie oczyszcza i odświeża. Łagodne detergenty i neutralne pH gwarantują zachowanie naturalnej bariery lipidowej, a dodatek oleju z pestek winogron wspomaga regenerację przesuszonej skóry. Olejek eteryczny z lawendy, symbol Prowansji, znany jest ze swoich odprężających właściwości. Codzienne stosowanie żelu pod prysznicem, czy w czasie kąpieli, pozwala cieszyć się dobrze nawilżoną, aksamitnie miękką i gładką skórą.

Skład:



Opakowanie:

Plastikowa butelka jest zakończona zatrzaskiem otwierającym się bardzo łatwo. Jest wygodna, smukła, a jej pojemność to 300 ml. Ma bardzo ładną szatę graficzną. 

Konsystencja:

Odpowiednia. Nie jest zbyt lejąca i spływająca, ani zbyt kluchowata.


Dostępność:

Produkty Biolaven możecie kupić w Drogerii Ekologicznej. Żel znajdziecie pod tym adresem.

Cena:

16.89 zł/300 ml


Moja opinia:

Pierwsze, na co należy zwrócić uwagę to niesamowity zapach żelu Biolaven. Jest cudowny! Wyczuwalne są świeże, słodkie winogrona, dzięki czemu używa się go z wielką przyjemnością. W łazience unosi się piękny, naturalny aromat, a skóra pachnie, że aż miło. Konsystencja jest taka, jak by powinna i nie można się do niczego przyczepić. Również opakowanie sprawuje się bez zarzutu. Dodatkowo jest wyjątkowo ładne i bardzo mi się podoba. Mogę też powiedzieć, że jest bardzo wydajny, ponieważ wystarczy mała ilość aby się umyć. Skóra po kąpieli jest miękka, aksamitna, dobrze oczyszczona i pięknie pachnie. Jestem z niego zadowolona głównie ze względu na zapach, ale nie da się ukryć, że jego ogromym atutem jest skład. Posiada składniki pochodzenia naturalnego, w tym olej z pestek winogron i olejek lawendowy. Oprócz tego w składzie także mocznik i panhenol o działaniu zmiękczającym i nawilżającym. Nie podlega więc wąpliwości, że w stosunku do drogeryjnych produktów do kąpieli wypada on rewelacyjnie. Polecam :)


Plusy:
  • cudowny zapach winogron
  • wygodna butelka
  • naturalny skład z olejkami
  • nawilża skórę, zmiękcza
  • dobrze oczyszcza
  • wydajny
Minusó brak.


Jakie żele do kąpieli są Waszymi ulubionymi? Zwracacie uwagę na ich skład?



17 komentarzy:

  1. Zapowiada się ciekawie i fajnie. Nigdy nie miałam, ale będę mieć go na uwadze.

    OdpowiedzUsuń
  2. Minusów brak, już go lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja się z lawendą raczej nie zaprzyjaźnię...

    OdpowiedzUsuń
  4. miałam żel do mycia twarzy tej marki i był super :-) teraz używam żelu pod prysznic od Omia Laboratories - cudowny naturalny kosmetyk o zapachu arganu :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie lubię naturalnych zapachów, wolę mocno perfumowane, ale jego skład i właściwości pielęgnacyjne mnie przekonują :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Olejki uwielbiam więc przypuszczam, że taki żel mi by sie spodobał: )

    OdpowiedzUsuń
  7. Olejki uwielbiam więc przypuszczam, że taki żel mi by sie spodobał: )

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo dużo dobrego czytałam o serii tych kosmetyków, muszę się im bliżej przyjrzeć :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo ciekawiła mnie ta seria, teraz będę niedługo testować krem na dzień :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Z chęcią bym poznała ten zapach ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Akurat żele mi krzywdy nie robią jednak nie lubię tych które mocno przesuszaja skore. Ten wydaje się bardzo godny uwagi ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Mam próbkę, muszę spróbować w końcu :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Mam żel do mycia twarzy z tej serii, z ShinyBoxa i mnie również bardzo podoba się zapach i fajnie się spisuje ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. brzmi ciekawie :)
    zapraszamy w wolnej chwili :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Nie znam tego żelu, ale zaciekawił mnie. ;)
    Pozdrawiam. :**

    OdpowiedzUsuń
  16. Też go mam, czeka na swoją kolej :) Coś czuję, ze się polubimy :) teraz używam płynu do h.int. i jestem bardzo z niego zadowolona. Wreszcie coś co nie podrażnia i pięknie pachnie jednocześnie :)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękujemy za wszystkie komentarze i sugestie!
Zapraszamy ponownie i zachęcamy do obserwowania :)

Copyright © 2016 Good to try! , Blogger