L'Oreal Skin Perfection- krem korygujący

Hej :]

Dążenie do tego, aby posiadać cerę idealną to chyba rzecz normalna. Dla każdego słowo idealna oznaczać może co innego, ale kto nie marzy o gładkiej, miękkiej, pozbawionej blizn, przebarwień, zmarszczek czy zaczerwienień twarzy. Jednym słowem cera jak po Photoshopie. Prawdopobodnie niewielu osobom jest dane cieszyć się taką właśnie urodą, ale coraz to nowsze wynalazki producentów kosmetycznych mają nas w tym wspomóc. Dzisiejszy bohater, którego wraz z serum otrzymałam dzięki członkostwu w Klubie Ekspertek Ofeminin, to nowość na rynku. Jego zadaniem jest poprawić jakość naszej skóry, a czy tak się dzieje? Na razie mogę opowiedzieć o efektach widocznych po mnien więcej 4 tygodniach. 


Od producenta:

Krem udoskonalający Skin Perfection od L'Oréal Paris optymalnie nawilża skórę, widocznie redukuje zaczerwienienia, wygładza, nadaje jedwabistą miękkość. Zawiera w swojej formule przełomowe składniki aktywne, aby działać na widoczną poprawę jakości skóry: Perline-P, działa na poprawę wyglądu porów, wyrównanie kolorytu i powierzchni skóry, a kwas lipohydroksylowy (LHA) koryguje przebarwienia i wygładza jej powierzchnię. Dzięki aksamitnej konsystencji Krem udoskonalający Skin Perfection doskonale się wchłania i optymalnie nawilża skórę.

Skład:


Opakowanie:

Trzeba przyznać, że wizualnie opakowanie podoba się pewnie większości kobiet. Eleganckie, solidne i w kobiecym kolorze naprawdę robi wrażenie. Poczucie, że używa się kosmetyków luksusowych ma oczywiście podnosić ocenę o samym produkcie, ale tak już działa marketing. Pojemność to 50 ml. Słoiczek jest ciężki i szklany. Posiada pod nakrętką dodatkowe zabezpieczenie.

Zapach:

Delikatny, niezbyt intensywny. Nie można go do niczego przyrównać, jest po prostu zapachem kosmetycznym.



Konsystencja:

Przyjemna, gęsta i bardzo lekka. Krem jest nietłusty. Zabarwienie delikatnie różowe.

Dostępność:

Chyba już są w Rossmannach i innych drogeriach. Nie mam pewności, bo nie widziałam na własne oczy.

Cena:

około 30 zł.


Moja opinia:

Czy obietnice zostały spełnione?


PO 1 MINUCIE: skóra jest nawilżona i wyjątkowo miękka.

PO 1 TYGODNIU: pory są widocznie zmniejszone, a skóra jest promienna.
PO 1 MIESIĄCU: zaczerwienienia stają się widocznie zredukowane, skóra jest gładka, a jej struktura jednolita.

Z pierwszym stwierdzeniem muszę się zgodzić. Po wsmarowaniu, natychmiastowo odczuwam uczucie miękkości, a skóra jest jedwabiście gładka w dotyku. W ogóle się nie lepi. Jest jakby młodsza o kilka lat. Wchłanianie jest błyskawiczne, a konsystencja przyjemna. Zapachowo krem jest mi obojętny i serca mi nie skradł w tej kwestii. To po prostu zapach kosmetyczny. Niewątpliwą zaletą jest wygląd opakowania. Słoiczek pięknie prezentuje się w łazience i jest też wygodny w użyciu. Nie ta zaleta jest jednak najistotniejsza. Drugie stwierdzenie mogę także potwierdzić. Pory są zazwyczaj w mocnym słońcu bardzo widoczne i teraz są węższe. Praktycznie ich nie mam. Rozjaśnienia i promienności nie zauważyłam. Niestety nie mogę stwierdzić czy krem redukuje zaczerwienienia, ponieważ nie posiadam takowych na twarzy. Generalnie moja skóra stała się bardziej gładka i miękka, natomiast nawilżenie nie jest intensywne i wystarczające przy obecneych temperaturach. Teraz lepszym wyborem jest krem od Mixy, o którym powiem już niebawem. Reasumując, o działaniu na zaczerwienienia nie powiem, dlatego skuteczności w tej kwestii nie gwarantuję. Powierzchnia skóry jest jednak dużo gładsza i o tym sama się przekonałam. Myślę, że spełnia swoją rolę i udoskonala cerę, dlatego jest godny polecenia. Opinie pozostałych testerek znajdziecie na stronie Ofeminin.



Plusy:

  • luksusowy wygląd opakowania
  • odpowiednia konsystencja
  • szybkie wchłanianie
  • wygładzona powierzchnia skóry
  • neutralny zapach
  • miękkość w dotyku
  • zwężone pory
Minusy:
  • za mało intensywne nawilżenie



Jak Wam się podoba? Czujecie się skuszone?

24 komentarze:

  1. Moja mama ostatnio zastanawiała się nad jego zakupem, ale w końcu zrezygnowała, chyba będę musiała jej zakupić ten krem :)

    OdpowiedzUsuń
  2. nie miałam okazji go używać, ale szkoda, że nawilżenie nie jest wystarczające, bo na tym najbardziej mi zależy :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Na razie mam za dużo zapasów, więc na razie nie szukam kremów;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Zdecydowanie czuję się skuszona i bardzo ubolewam, że mam zapas kremów na rok albo i dłużej

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja ten duet pokochałam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Zapisuje na swoją liste, kiedyś go zakupie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Pewnie będę się za nim oglądać ale nie wiem czy kupię ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. mam całą serię, ale stoi w kolejce, cena mnie mile zaskoczyła, no i te opakowania <3

    OdpowiedzUsuń
  9. mnie tak średnio przypadł do gustu na razie

    OdpowiedzUsuń
  10. W tamtym tygodniu kupiłam sobie serum z tej serii, jestem bardzo ciekawa jak się spisze :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Słoiczek bardzo ładny i o samym produkcie już słyszałam kilka pozytywnych recenzji. Podejrzewam, że moja ciekawość zwycięży i wkrótce sobie go zakupię :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Jak każdy L'Oreal.. Pięknie pachnie ale cudów nie działa ;/

    OdpowiedzUsuń
  13. Opakowanie piękne, ale ostatni krem z L'Oreala Tripleactive czy jakoś tak cudów nie zdziałał, czasami myślę, że mógł przyczynić się do pogorszenia mojej cery, więc sama nie wiem, czy sięgnę po ten :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Mam ten kremik i serum. Jak dla mnie nawilżenie jest w sam raz, może dlatego że mam cerę mieszaną w stronę do tłustej, więc moja skóra nie wymaga mocnego nawilżania :)

    OdpowiedzUsuń
  15. ładnie wygląda, ale nie przemawia do mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  16. nie miałam go, ale chętnie wypróbuję skoro tak dobrze się spisuje :)

    OdpowiedzUsuń
  17. mam go i niestety jego słabe nawilżenie dla mnie to ogromny minus

    OdpowiedzUsuń
  18. Ciekawy produkt. Wygląda elegancko i bardzo kobieco. Cieszę się, że nie masz kłopotu z przebarwieniami i zaczerwieniami, bo ja je posiadam i niestety jest to dość kłopotliwa i ciężka do usunięcia przypadłość. Być może skorzystam z kremu, o którym piszesz w przyszłości.

    OdpowiedzUsuń
  19. potwierdzam, że to dobry krem :) genialnie nawilża cerę i wygładza ją. ale zapach... nie dla mnie... zbyt perfumowany wg mnie :(

    OdpowiedzUsuń
  20. Kusi mnie sam wygląd opakowania. ;)
    Pozdrawiam. :**

    OdpowiedzUsuń
  21. Spodziewałam się typowo lorealowskiej ceny, ale bardzo miło mnie zaskoczyła. W rossmannie kupiłam krem za 30zł. Wygląd kremu naprawdę luksusowy i kobiecy. Ładnie wygląda na półce - ekskluzywnie ;). Bardzo podoba mi się jego wchłanianie i to, że nie pozostawia tłustego filmu. Póki co jestem po paru użyciach, jednak mam nadzieję, że mnie nie zawiedzie.

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękujemy za wszystkie komentarze i sugestie!
Zapraszamy ponownie i zachęcamy do obserwowania :)

Copyright © 2016 Good to try! , Blogger