Ulubieńcy sierpnia

Witajcie;)!

Bez zbędnego owijania w bawełnę zapraszam Was na ulubieńców sierpnia ;). 


Zdecydowanie produktem, który zasługuje na moje uznanie są mokre chusteczki dla dzieci. Kupiłam je zupełnym przypadkiem w Rossmannie na promocji za około 3 zł z przekonaniem, że przydadzą mi się do mycia kokpitu w samochodzie;P hihi. Ostatecznie wykorzystałam je na spływie kajakowym. Okazały się dla mnie zbawieniem. Nie wyobrażam sobie przetrwania tam bez nich. Ogromnie mi pomogły. 
Od chyba już roku używam naturalnego dezodorantu CRYSTAL. Jak dla mnie jest on najlepszy. Nie wyobrażam sobie korzystania z innych dezodorantów. Nie podrażnia mnie i dobrze chroni. Nic tylko polecać;) 


O płatkach do zmywania paznokci pisała już wcześniej Anka tutaj . Naprawdę są godne polecenia. Radzą sobie z każdym kolorem. Ostatnio zmywałam z ich pomocą czarny i poradziły sobie bardzo dobrze. Znów używam odżywki Nail Tek, której już nigdy nie zamienię na żadną inną. Dostałam też w tzw. spadku lakier Essence we wściekle różowym odcieniu z lekkim połyskiem. Miałam go na paznokciach przez większość miesiąca. Zakochałam się w tym typowo wakacyjnym kolorze ;). 


Kiedy po raz pierwszy robiłam zakupy w Minti Shop, którymi się Wam chwaliłam tutaj , nie sądziłam, że będę aż TAK zachwycona szczotką Tangle Teezer. Żałuję, że tak późno się zdecydowałam na jej zakup. Oliwka Hipp to już klasyka w mojej pielęgnacji ciała. Nigdy mi się nie znudzi. Używam jej codziennie z ogromną radością. Masełko Organique noszę w torebce i używam absolutnie do wszystkiego. Jako kremu do rąk, balsamu do ust, nawilżenia łokci, stóp. Jest uniwersalne, dobre,  a dodatkowo zapach pomarańcza z chili całkowicie mnie powala na kolana;)


Czy choć jeden z tych produktów jest Waszym ulubieńcem? Znacie je? Co jest Waszym ulubieńcem miesiąca? Dajcie znać w komentarzach ;)


22 komentarze:

  1. Również kupiłam TT w mintishopie w sierpniu i jestem bardzo zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam ten zmywacz do paznokci w płatkach, ale jeszcze nie używałam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja już od ponad pół roku zastanawiam się nad TT ale troszkę cena mnie odstrasza i nie rozumiem tego fenomenu. Może jak będę miała więcej pieniążków to w końcu kupię :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Niestety ni mam nic z tych rzeczy, a żałuje. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. U mnie zmywacz - ja mam jagodowy - jakoś szalu nie robi. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. a ja nie przepadam za lakierami Essence . Mają przepiękne kolory , ale u mnie niestety bardzo szybko się psują - gęstnieją i nie da się nimi malować

    OdpowiedzUsuń
  7. Też bardzo lubię te chusteczki nawilżane dla dzieci z Rossmanna :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Te płatki są bardzo ciekawe, muszę je spróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Kupiłam sobie ten zmywacz w płatkach i u mnie się na sprawdził, ale dam mu jeszcze jedną szansę ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. u mnie tez tak średnio wolę zwykłe jednak mimo wszystko :)

      Usuń
  10. marzy mi się ten zmywacz w płatkach;)

    OdpowiedzUsuń
  11. moi ulubieńcy to również: zmywacz i szczotka TT. ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. miałam jedynie oliwkę Hipp, ale marzy mi się TT :D

    OdpowiedzUsuń
  13. Mam ochotę na tą wersję TT, bo z kompaktowej jestem zadowolona :-)

    OdpowiedzUsuń
  14. nail teka dobrze znam, zużyłam kilka buteleczek różnych wersji. TT mam i najbardziej jestem mu wdzięczna za to że włosów mi nie wyrywa .

    OdpowiedzUsuń
  15. Mam TT w tym samym kolorze i też jest moim ulubieńcem, już nie rozczeszę włosów inną szczotką :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Koniecznie muszę w końcu kupić tę szczotkę! :)

    Zapraszam do siebie, dopiero zaczynam:

    www.mysweetbody.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  17. pierwszy raz widzę ten dezodorant crystal, muszę się rozejrzeć za nim :)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękujemy za wszystkie komentarze i sugestie!
Zapraszamy ponownie i zachęcamy do obserwowania :)

Copyright © 2016 Good to try! , Blogger