Sephora Fancy Blue

Witajcie;)!

Bardzo lubię czarną klasyczną kreskę na powiece. Taka kreska i dobrze wytuszowane rzęsy mogą stanowić mój cały makijaż. Czarny eyeliner jest najlepszy. Jak każda kobieta jestem zmienna i lubię czasem zaszaleć z kolorem. Podkreślam - czasem! Kiedy przychodzi właśnie ten dzień zawsze stawiam na właśnie ten produkt Sephora long lasting liner w kolorze fancy blue. 


Opakowanie jest solidne. Produkt nie wyleje nam się z niego. Nie udało mi się jeszcze go połamać w tej wersji kolorystycznej jak i w czarnej. O czarnej wersji tego eyelinera pisałam już wcześniej tutaj. Bardzo ważne dla mnie jest także fakt, iż nie przewraca się gdy je postawimy na blacie. Miałam kiedyś inny eyeliner, który notorycznie się przewracał, a że był rzadki to się przy okazji wylewał. Koszmar. 


Eyeliner aplikujemy przy pomocy wygodnej gąbeczki w kształcie stożka. Bardzo lubię właśnie taką formę pędzelków. Nie mam problemów z używaniem pędzelków z włosiem, ale przy tym czuję się pewniej. Malowanie kreski tą gąbeczką jest precyzyjne, szybkie i wygodne. 


Kolor Fancy Blue to intensywny niebieski - chabrowy. W zależności od światła, które na pada na kreskę będzie ona mniej lub bardziej intensywna. Jeśli chcemy, aby nasza kreska była gruba i bardzo wyraźna to kolor staje się wręcz lekko neonowy. Tak naprawdę przy jednym eyelinerze możemy mieć kilka różnych kolorów w odcieniu niebieskim. 


Eyeliner ten utrzymuje się na powiece cały dzień. Nie powoduje problemów przy zmywaniu. Ten napis z ręki zmyłam po prostu wodą. Jednak jest to na tyle intensywny kolor, że przy niedokładnym demakijażu może zostać pomiędzy rzęsami. 




Co myślicie o tym kolorze? Macie swój ulubiony kolor eyelinerów?

14 komentarzy:

  1. Mam tylko czarny, ale od dłuższego czasu sobie obiecuję jakiś kolorowy - najbardziej mnie kusi właśnie niebieski:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja raczej stawiam na czarną, ewentualnie brązową kreskę :)

    OdpowiedzUsuń
  3. a ja tam uwielbiam kolorowe kreski :D turkusowe, fioletowe, zielone:) nudzą mnie już czarne:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Podoba mi się :) Niebieskie eyelinery są coraz bardziej popularne :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękny eyeliner! Zastanawiam się właśnie nad takim kolorem..

    OdpowiedzUsuń
  6. Zakupiłam podobny w rossmanie za pare złoty ale ma beznadziejny pigment i wygląda jak Twój dopiero, gdy pomaluje nim po czarnej kresce :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo fajny kolorek tego eyelinera :D
    + zapraszam do siebie, dopiero się rozkręcam, z czasem będzie ciekawiej :D

    OdpowiedzUsuń
  8. ja bardzo lubię linery z Sephory pomimo swojej ceny; 39zł za tego typu produkt nie jest niską cena; moim ulubieńcem jest granat: 12 noir marin navy black

    OdpowiedzUsuń
  9. kobalt, wygląda jak mój lakierowy Essiak <3

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękujemy za wszystkie komentarze i sugestie!
Zapraszamy ponownie i zachęcamy do obserwowania :)

Copyright © 2016 Good to try! , Blogger