Pielęgnacja twarzy z emulsją od Alterra

Witajcie ;)!

Wraz z nadejściem nowego roku postanowiłam trochę zmienić swoją pielęgnację twarzy. Zawsze makijaż zmywałam płynem micelarnym, a następnie używałam toniku. Teraz płyn micelarny służy mi tylko do demakijażu oczu. Czym więc zmywam resztę makijażu? Odpowiedź w dzisiejszym poście ;). Zapraszam! 


Od producenta: 

Alterra emulsja oczyszczająca do skóry bardzo suchej. Zawiera masło shea BIO i aloes BIO. Łagodne substancje pochodzenia roślinnego szczególnie delikatnie oczyszczają skórę. Kombinacja składników takich jak cenny olej z nasion granatu BIO i żel z aloesu BIO nawilża skórę już podczas oczyszczania. Testy dermatologiczne potwierdzają bardzo dobrą tolerancję emulsji oczyszczającej do twarzy Alterra przez skórę. 

Skład:

Aqua, Glycine Soja Oil*, Glycerin, Alcohol*, Glyceryl Stearate Citrate, Myristyl Myristate, Myristyl Alcohol, Cetearyl Alcohol, Caprylic/Capric Triglyceride, Coco - Glucoside, Xanthan Gum, Butyrospermum Parkii Butter*, Punica Granatum Seed Oil*, Aloe Barbadensis Leaf Juice*, Bisabolot, Ginko Biloba Leaf Extract, Tocopherol, Helianthus Annuus Seed Oil, Ascorbyl Palmitate, Parfum**, Linalool**, Limonene**, Geraniol**, Citral**, Citronellol**. 
* Składniki z upraw ekologicznych.
** Z olejków eterycznych.


Opakowanie:

Tubka w której mieści się emulsja jest smukła i wysoka. Mieści w sobie 125 ml produktu. Zawartość wydobywamy bez zbędnych problemów. Opakowanie wykonane jest z miękkiego plastiku, a otwór zamykany na zatrzask nie jest uciążliwy ;). 

Zapach:

Bardzo delikatny i przyjemny. Dla mnie to połączenie pudrowych nut z lekko słodką nutą granatu. To zestawienie bardzo przypadło mi do gustu. Nie wiem dlaczego, ale kiedy wącham te emulsję czuję ogarniającą mnie świeżość i czystość. Możliwe, że to zasługa właśnie tych delikatnych, pudrowych nut. 

Konsystencja:

Kremowa i dość gęsta. Przyjemnie się ją rozprowadza na twarzy. Wystarczy niewielka ilość by dokładnie zmyć makijaż z całej twarzy. 


Dostępność: Drogerie Rossmann

Pojemność: 125 ml 

Cena: około 8-9 zł


Moja opinia:

Zaprzyjaźniłam się z tą emulsją praktycznie od pierwszego użycia. Wolę ją znacznie bardziej niż liczne żele do mycia twarzy. Od momentu otwarcia tubki, dzięki zapachowi odczuwam świeżość i czystość. Choć nie stosuję jej zgodnie z zaleceniem producenta to sposób ten bardzo mi odpowiada i sprawdza się w 100%. Ogólnie producent sugeruje, aby nanieść krem na oczyszczoną skórę twarzy i zetrzeć ją płatkiem kosmetycznym. Ja natomiast po zmyciu makijażu oczu moczę twarz wodą i nakładam emulsję kolistymi ruchami. Traktuję ją jak żel do mycia twarzy. Po takim zabiegu skóra twarzy jest idealnie oczyszczona i nawilżona. Dodatkowo nie doświadczyłam po jej użytkowaniu wysypu czy przesuszenia skóry. U mnie ten sposób sprawdza się idealnie ;). 


Moja ocena:



33 komentarze:

  1. Lubię Alterre i pewnie wyprobuje, ale na razie kosmetyczny odwyk, trzeba wszystko zuzyc. Chociaz kusi kusi ta Alterra :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Oj coraz bardziej zachłannie zerkam na produkty Alterry :D bardzo ciekawa emulsja!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam kilka produktów tej firmy i jestem bardzo pozytywnie zaskoczona. A emulsje wypróbuję jak wykoncze Cetaphil którego obecnie używam

    OdpowiedzUsuń
  4. No to musze ja wypróbować, koniecznie!

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie spotkałam się jeszcze z emulsją oczyszczającą z Alterry. Ale chyba się skuszę do przetestowania.. Obecnie posiadam jedynie maskę i odżywkę do włosów z tej firmy i szczerze jestem bardzo zadowolona z ich produktów, także myślę, że emulsja będzie następna w kolejce :) Cena jest bardzo zachęcająca. ;p

    OdpowiedzUsuń
  6. kusi mnie ta emulsja, ale obecnie używam żelu BeBeauty z Biedronki :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Mnie Alterra w kremach i balsamach odstraszała zawsze silna wonią alkoholu miałam i krem do twarzy i dwa balsamy - nie pałam do nich miłymi wspomnieniami, ale za to lubię ich szampony i olejki :)
    Dużo czytałam o tej emulsji, a jak piszesz, że zapach jest pudrowy i przyjemny, a najważniejsze kojarzy się z czystością to może spróbuje.
    pozdrawiam Was - strudelka

    OdpowiedzUsuń
  8. ja akurat do Alterry nie mam przekonania, więc nie całkiem mnie kusi :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie znam, ale będę musiała rozejrzeć się w Rossmannie za nią.

    OdpowiedzUsuń
  10. Muszę się za nią rozejrzeć w Rossmannie. ;)
    Pozdrawiam. :**

    OdpowiedzUsuń
  11. Powiem Ci,że ja też wolałaby ten sposób, aby na mokrą twarz nałożyć produkt i po prostu się nim umyć

    OdpowiedzUsuń
  12. Chyba pobiegnę po nią do Rossmanna ;)


    OdpowiedzUsuń
  13. Zraziłam się troszkę do tej firmy przez szampon. :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Czytałam niedawno raczej negatywną opinię o nim. Jak widać zależy jak na kogo działa :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Bardzo lubię ten produkt, niestety nie zmyje on nawet słabego makijażu

    OdpowiedzUsuń
  16. Nie wiedziałam, że jest taki kosmetyk do twarzy w Rossmannie ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. miałam olejek z tej serii i kompletnie nie przypadł mi do gustu

    OdpowiedzUsuń
  18. Jak dla mnie ma za dużo alkoholu w składzie. Wolę kremowy olejek Ziaja ulga

    OdpowiedzUsuń
  19. Wolę jednak żele do mycia twarzy ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. Uwielbiam tę emulsję i używam jej zawsze do porannego oczyszczania :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Bardzo ją lubię :) ale chyba nie bardziej niż krem-żel Lirene ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. Przypomnialas mi, ze miałam wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  23. wolę pianki, są moimi ulubieńcami :)

    OdpowiedzUsuń
  24. chyba się na niego skuszę jak zdenkuję moich 5 kosmetyków do demakijażu :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Uwielbiam! Jak z resztą całą serię z granatem! Chyba najbardziej udana seria kosmetyków z tego całego kosmetycznego światku! :D

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękujemy za wszystkie komentarze i sugestie!
Zapraszamy ponownie i zachęcamy do obserwowania :)

Copyright © 2016 Good to try! , Blogger