Aussie odżywka

Dzisiaj czas na pielęgnację włosów. Z kosmetykami Aussie nie miałam do czynienia już chyba 5-6 lat. Od bardzo dawna nie używałam żadnego produktu tej marki. Moje pierwsze odczucia były niezbyt pozytywne, dlatego przez dość długi czas nie sięgałam po żaden z kosmetyków z półki. Dzięki pudełku beGLOSSY mogłam przetestować odżywkę, którą dzisiaj opiszę obszerniej.


O produkcie:

Odżywka Miracle Nourish. Jak dobrze być dopieszczanym przez Aussie. Mieszanka z Blue Mountain to bajeczna kompozycja korzystnie oddziałujących na włosy ekstraktów z eukaliptusa. Nasza unikalna, dobroczynna formuła odżywia i chroni. Pożegnaj zmęczone pukle i otul swoje włosy wielkim, soczystym uściskiem.

Skład:


Odżywka znajduje się w klasycznej, plastikowej butelce z zamknięciem typu "klik". Dla mnie plastik jest zbyt twardy i ciężko jest wydobyć produkt. Trochę siły do tego potrzeba :). Konsystencja bardzo gęsta, trochę "woskowa", a kolor odżywki lekko błękitny. Na włosach rozprowadza się z łatwością, a po odczekaniu zgodnie z zaleceniem producenta, włosy są błyszczące i świetnie się rozczesują. W ogóle nie są splątane. Już po wysuszeniu i wystylizowaniu, efekt jest zadowalający. Nie jest to nic bardzo wyróżniającego się ani powalającego, ale nie znalazłam czegoś, co mogłoby być uznane za minus. Włosy miękkie, sypkie, puszyste i ujarzmione. Nie są matowe i suche, za to ładnie się błyszczą.


Dużym plusem jest jej delikatny, słodki, ale też niepowtarzalny i niespotykany zapach. Bardzo mi się spodobał i utrzymuje się ponad pół dnia na włosach,  z czego jestem zadowolona.

Dostępność: drogerie Rossmann, internet

Cena: około 15 zł

Moja ocena: 5/6


Za cenę 15 zł, myślę, że warto wypróbować odżywkę Aussie i dać jej szansę. U mnie się sprawdziła. 

Macie jakieś doświadczenia i opinie na temat produktów tej marki?

6 komentarzy:

  1. U mnie też sprawdzają się te silikonowe bomby :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nigdy nie mieliśmy przyjemności poznania tej marki.

    OdpowiedzUsuń
  3. Też przez długi czas nie używałam produktów Aussie i ostatnio własnie kupiłam ich odżywkę :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Często widuje te produkty, ale nie miałam jeszcze okazji testować :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Brzmi ciekawie, nie miałam jeszcze nic z tej firmy ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. tez mam ta odzywke i jestem z nich zadowolona

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękujemy za wszystkie komentarze i sugestie!
Zapraszamy ponownie i zachęcamy do obserwowania :)

Copyright © 2016 Good to try! , Blogger