Vis Plantis owies+bławatek- żel do mycia twarzy i serum wyciszające dla cery wrażliwej

W kosmetykach chyba jakaś moda na owies. Kilka różnych produktów, które w ostatnim czasie otrzymałam do testowania, zawiera ekstrakt z ekologicznego owsa w swoim składzie. Dziś chcę Wam opowiedzieć o zestawie do twarzy- żelu do mycia oraz serum z nowej serii Avena Vital Care- od Vis Platis, które przesłała mi firma Elfa Pharm. Jeszcze w wakacje miałyśmy obie okazję testować balsamy do ciała, więc jeśli również jesteście zainteresowani ich działania to zapraszam tutaj. A teraz już o produktach do pielęgnacji twarzy, a konkretnie cery wrażliwej. 


Od producenta:

Żel skutecznie i łagodnie oczyszczający i odświeżający skórę twarzy i szyi. Nie powoduje podrażnień, jest doskonale tolerowany, nie narusza naturalnej bariery wodno-lipidowej. Świetnie nawilża, nie powoduje napięcia i ściągania skóry. Dobrze się pieni, nie drażni oczu. Oczyszczona skóra jest dobrze przygotowana do przyjęcia aktywnych substancji kosmetyków serii Avena Vital Care. 

Dla jakiej cery?

- cera wrażliwa każdego typu, reaktywna, cienka, skłonna do podrażnień, suchości, napięcia i pieczenia
- cera zaczerwieniona z powodu małej tolerancji na niekorzystne czynniki środowiska: warunki atmosferyczne, promienie UV, zimno, gorąco, szybkie zmiany temperatury, zanieczyszczenie powietrza
- cera nietolerująca aplikowanych miejscowo substancji np. detergentów, nadmiernie reagująca na czynniki biologiczne: stres, emocje, dietę, mikroorganizmy
- cera z oznakami odwodnienia, sucha, wymagająca intensywnego nawilżenia i wygładzenia


Skład:

AquaCocamidopropyl BetainePropanediol, Polysorbate 20, Sodium Cocoamphoacetate, Glycerin, Hydroxypropylcellulose, Maltooligosyl Glucoside/Hydrogenated Starch Hydrolysate (nawlża, wzmacnia skórę), Beta Glucan(Oat), Centaurea Cyanus Flover Extract, Aloe Barbadensis Leaf Juice, Phenoxyethanol, Caprylyl Glycol, Parfum, Panthenol, Disodium Edta.


Dostępność:

Żel do twarzy

Cena:

14,99 zł/ obecnie 11,99 zł

Moja opinia:

Żel do mycia twarzy umieszczono w butelce pojemnej, bo aż 300 ml. Zakończona jest dozownikiem w postaci pompki, co dla mnie w przypadku produktów do mycia jest rozwiązaniem najrozsądniejszym. Pierwsze co warto zauważyć to wspaniały, delikatny i naturalny zapach. Naprawdę wyjątkowy, już dawno tak przyjemnie nie myło mi się twarzy :). Myślę, że to ten kwiatowy akcent bławatka nadaje tego uroku. Konsystencja jest odpowiednia, nie za rzadka. Przy myciu daje natychmiastowe uczucie ukojenia i "wyciszenia" skóry i wszelakich podrażnień, a niestety aktualnie takie posiadam. Pozostawia skórę czystą, świeżą, bez uczucia ściągnięcia. Dobrze radzi sobie z makijażem, nawet jeśli przed myciem nie przetrzemy cery płynem micelarnym. Wydajny niesamowicie! W zasadzie nie brakuje mu niczego do wpisania się na listę moich ulubieńców. Pachnie cudownie, łagodzi, oczyszcza i wystarczy na długo, a cena rewelacyjna. Jestem zadowolona w 100%, co zdarza się wyjątkowo rzadko.



Przechodząc do serum:

Od producenta:

Serum wycisza i redukuje podrażnienia oraz zaczerwienienia skóry już po pierwszym użyciu. Wzmacnia barierę ochronną. Działa emoliencyjnie, gdyż dostarcza skórze lipidów. Niweluje oznaki zmęczenia i stresu, przywraca uczucie komfortu. Intensywnie wspomaga działanie kremów pielęgnacyjnych serii Avena Vital Care , wpływa na poprawę kondycji skóry. Tonizuje i nawilża, zmiękcza i wygładza.

Skład:

Aqua,  Beta Glucan (Oat), Caprylic/Capric Triglyceride, Ethylhexyl Stearate, Palmitynian Izopropylu, Propanediol, Glyceryl Stearate, 
Glycerin , Urea,   Betaine, Caprylic/Capric Triglyceride, Polyglyceryl-6 Palmitate/Succinate, Cetearyl Alcohol, Argania Spinosa Kernel Oil, Panthenol, Butyrospermum Parkii Butter, Centaurea Cyanus Flover Extract,  Allantoin,  PhenoxyethanolSodium  Polyacrylate, Peg-8, Tocopherol, Ascorbyl Palmitate, Ascorbic Acid, Citric Acid, Disodium Edta, Caprylyl Glycol.


Tytułowy owies, a w zasadzie beta glukany pochodzące z owsa, znajdują się już na drugim miejscu, zaraz za wodą. W składzie są też nawilżający olejek arganowy, masło shea, a także panthenol. Dla gojenia i łagodzenia mamy też alatoninę. Witaminka C także zawsze mile widziana :).



Serum umieszczono w małej, zgrabnej buteleczce zakończonej dozownikiem. To bardzo dobre rozwiązanie z uwagi na to, że produktu potrzebujemy wydobyć maleńką ilość, a takie dozowanie nam to umożliwia. Pojemność butelki to 30 ml. Dodatkowo zapakowana jest w kartonik. Konsystencja jest dość charakterystyczna dla serum. Nieco rzadsza i bardziej żelowa niż krem. Produkt jest aksamitny i przyjemny w odbiorze podczas wsmarowywania. Pachnie równie pięknie i naturalnie, z delikatnym kwiatowym akcentem, co żel do mycia twarzy. Po aplikacji, cera jest miękka i gładka. Wchłania się szybko i pozostawia skórę z subtelnym, śliskim filtrem. Jest on jednak bardzo przyjemny i nie powoduje dyskomfortu. 


Dostępność:

Serum można kupić w internetowym sklepie Elfa Pharm.

Cena:

29,99 zł/30 ml

Obecnie 23,99 zł w promocji

Co obiecuje producent?

Efekty po 4 tygodniach testów użytkowych:

- szybkie i widoczne wyciszenie, złagodzenie podrażnień
- istotne zmniejszenie zaczerwienień
- wyjątkowe ukojenie: zmniejszenie świądu, pieczenia, napięcia skóry
- odbudowa i wzmocnienie bariery lipidowej naskórka
- intensywne nawilżenie
- wzrost tolerancji skóry
- ochrona przed wpływem szkodliwych, drażniących czynników zewnętrznych
- spłycenie zmarszczek, wygładzenie skóry
- odzyskanie elastyczności i miękkości

A jak działa na moją cerę?

Faktycznie, przynosi szybkie ukojenie podrażnień. Wizualnie powoduje, że zaczerwienienia w okolicach niedoskonałości są mniejsze. Wiąże się to też ze wspomnianym zmniejszeniem uczucia pieczenia lub swędzenia, w zależności od tego jaki mamy rodzaj problemu na skórze. Nie mogę ocenić poziomu nawilżenia, ponieważ równolegle stosuję silnie nawilżający krem Lady's Joy, który jest rewelacyjny. Nie jestem więc w stanie ocenić działania w tym konkretnym aspekcie. Na ocenę spłycenia zmarszczek, w dodatku nielicznie przeze mnie posiadanych w wieku 25 lat, jest zdecydowanie za wcześnie. Gładkość skóry niewątpliwie się poprawia, bo jest to wyczuwane pod palcami. Krótko mówiąc już na zakończenie- mogę polecić stosowanie i żelu i serum, a do tego pewnie dobrze byłoby dorzucić krem z tej samej serii. W takim trio pewnie działają jeszcze lepiej. 



Przyznam, że produkty Vis Plantis od Elfa Pharm są bardzo interesujące i po wypróbowaniu tej pary oraz balsamu do ciała, jestem ciekawa pozostałych. A Wy znacie markę?






15 komentarzy:

  1. lubię firmę, ale nie znam tych produktów

    OdpowiedzUsuń
  2. Lubię serię Vis Plantis. Miałam balsam ze śluzem ślimaka i byłam bardzo zadowolona z działania :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie znam marki ale chętnie się z nią zapoznam ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Arnell, w takim razie zapraszamy np. do Hebe, gdzie znajdziesz wszystkie nasze produkty z serii Avena Vital Care :) Możesz również sprawdzić inne sklepy w swojej okolicy za pomocą mapki na naszej stronie internetowej: http://www.visplantis.pl/#where_to_buy lub skorzystać z opcji zakupów w naszym e-sklepie :)
      Pozdrawiamy, zespół Vis Plantis

      Usuń
  4. te produkty nadawałyby się dla mojej siostry, bo ona ma takie problemy z cerą. Muszę jej polecić te produkty :)

    zaczarowana-oczarowana.pl


    OdpowiedzUsuń
  5. Zaciekawiłaś mnie tym żelem, chętnie po niego sięgnę :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ten żel wydaje się interesujący, w dodatku ma olbrzymią pojemność ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Tych produktów nie znam, ale miałam ostatnio do czynienia z innymi produktami Vis Plantis i bardzo pozytywnie byłam zaskoczona :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Spodobał mi się ten żel :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie znam ich i szczerze mówiąc widzę je u Ciebie po raz pierwszy.

    OdpowiedzUsuń
  10. Jestem bardzo ciekawa zapachu tego żelu :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Nigdy nie slyszalam od marce ale mam juz na nia chrapke:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Miałam serum, świetne jest. Chyba się skuszę na jeszcze jedno opakowanie go :)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękujemy za wszystkie komentarze i sugestie!
Zapraszamy ponownie i zachęcamy do obserwowania :)

Copyright © 2016 Good to try! , Blogger