Essence Colour&go nr 181 Once upon a time- lakierowy poniedziałek

Hej ;]

Pewnie wiecie, że dziś ostatni dzień astronomicznego lata. Niestety. Chłód czuje się w Łodzi już od soboty, a dziś jest tak zimno, że musiałam ubrać jesienne buty i apaszkę. Trzeba się pogodzić z jesienną pogodą, zaopatrzyć w parasol, kalosze i dobry spray utrwalający włosy, które rozwiewa często wiatr :). Dziś pokażę Wam lakier do paznokci Essence, którego kolor ewidentnie kojarzy mi się z jesienią i brązowymi liśćmi, które spadają z drzew. Zapraszam :)




Od producenta:

Eksplozja kolorów! szeroka gama odcieni z uwielbianym żelowym wykończeniem oraz intensywnym połyskiem. lakier bardzo szybko schnie, dzięki czemu malowanie paznokci trwa dosłownie chwilę! opatentowany płaski pędzelek zapewnia szybką i łatwą aplikację. buteleczka lakieru ma modny kształt i mieści w sobie 8ml koloru. nakrętka podpowiada, jaki odcień znajdziecie w środku.


Na pierwszym zdjęciu widzicie 2 lakiery Essence, ale dziś chcę skupić się na Once upon a time. Ich łączenie nie było możliwe, bo wg mnie do siebie nie pasują, a więc wybrałam tylko jeden. Nr 181 to kolor, który nazwałabym miedziano-rudym. Ma perłowe wykończenie. Ma coś w sobie, jednak to zupełnie nie moja bajka. Nie gustuję w takich kolorach ani w perłowym wykończeniu, którego na paznokciach nie noszę już od wielu lat. Z pewnością są osoby, które taka miedź urzeknie, ale ja wybrałabym kolor o zwykłym wykończeniu. Pierwszym minusem, który dostrzegam jest krycie. Pierwsza warstwa to całkowite prześwity, natomiast przy drugiej warstwie mimo iż mniejsze, niestety wciąż są one widoczne. Dopiero trzykrotne pokrycie płytki lakierem umożliwia uzyskanie pełnego pokrycia bez prześwitów. Szczęście, że lakier szybko wysycha. 


Pędzelek jest rewelacyjny i należy do moich ulubionych- płaski i nieco szerszy. Bardzo wygodnie się maluje z jego pomocą. Buteleczka ma ciekawy klepsydry, a uchwyt jest tego samego koloru co lakier i co ważne, wygodnie się go trzyma. Opakowanie wygląda ciekawie. Konsystencja lakieru również jest dobra i nie brakuje jej do ideału niczego. Bardzo dobrze się rozprowadza i nie ścieka na boki. Jakiekolwiek poprawki nie sprawiają problemu. 


Pozytywnym zaskoczeniem był dla mnie czas wysychania. Nie musiałam używać top coatu, bo już po niedługim czasie lakier wysechł i nie ryzykowałam żadnymi odbiciami. Tego się nie spodziewałam, a to naprawdę istotny plus. Połysk jest przyzwoity, ale przez wzgląd na perłowe wykończenie wiadomo jak wygląda :). Ze zmywaniem nie ma żadnych problemów tak jak przy klasycznych lakierach, 


Jego trwałość bez uszczerbku to 3-4 dni. Sądzę, że jakościowo to bardzo dobry lakier, natomiast wybrałabym tym razem zdecydowanie inny kolor. Na stronie Essence bardzo spodobały mi się 196 i love my blue jeans oraz 185 candy crush. Marzy mi się jakiś granat lub szarość bez perłowego wykończenia. Essence Colour&go kosztuje 6.99 zł, a znajdziecie go w szafach Essence w drogeriach Hebe oraz SuperPharm.


Podsumowanie:
  • kolor  -
  • schnięcie +
  • konsystencja +
  • pędzelek +
  • cena + 
  • trwałość +
  • ilość warstw 3 
  • dostępność +
  • zmywanie +


A Wam podoba się taki jesienny kolor? Jakie najczęściej nosicie?



19 komentarzy:

  1. Fajnie się prezentuje :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam bardzo podobny kolor z Poi, idealny na jesień :)

    OdpowiedzUsuń
  3. mi się bardzo podoba ten kolor :)

    OdpowiedzUsuń
  4. fajny kolorek, choć u siebie źle czułabym się z nim

    OdpowiedzUsuń
  5. Dobrze ze jakościowo jest ok, bo kolor zupełnie mi sie nie podoba, ale może rozejrze się za innym :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Też nie gustuję w takich kolorach, za to podoba mi się ta kosmetyczka :)

    OdpowiedzUsuń
  7. ej według mnie by ten zielony pasował do tego : p chociaż ten kolor to chyba nie mój : c

    OdpowiedzUsuń
  8. Hmmm kolorki ciekawe, jednak to nie moja kolorystyka. Ale pazurki masz łądne ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Kolor na jesień super, ale miałam kiedyś lakier z essence i nie lubiłam go :)

    OdpowiedzUsuń
  10. nie podoba mi się ani kolor, ani wykończenie :(

    OdpowiedzUsuń
  11. Średnio mi się ten lakier podoba.. ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Kolor pasuje na jesień, ale mi się zupełnie nie podoba, choć lubię te lakiery właśnie ze względu na pędzelek ;-))

    OdpowiedzUsuń
  13. U mnie niestety te lakiery się słabo trzymają.

    OdpowiedzUsuń
  14. podoba mi się to rude złoto, kolor kojarzący się z pogodną jesienią

    OdpowiedzUsuń
  15. Zdecydowanie mi się nie podoba :)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękujemy za wszystkie komentarze i sugestie!
Zapraszamy ponownie i zachęcamy do obserwowania :)

Copyright © 2016 Good to try! , Blogger