Utwardzacz do paznokci Lovely

Hej :)

Dzisiaj mam dla Was krótką recenzję utwardzacza do paznokci, który mam już od maja. Recenzję piszę na szybko, bo dopiero wróciłam z zajęć i za godzinę lecę do kina na "Labirynt". Właściwie to "Prisoners", ale polskie tłumaczenie jak zawsze idealnie oddaje sens xD Przejdę już lepiej do głównego bohatera od Lovely.


W produkt zaopatrzyłam się podczas rossmannowej promocji -40%. Wcześniej używałam jedynie utwardzacza i wysuszacza z Eveline i to jedyne porównanie, jakie mam. Produkt jest bardzo niedrogi, kosztuje około 5 zł. Konsystencję ma dość gęstą, dlatego jestem ostrożna przy jego aplikacji. Najbardziej przeszkadza mi opakowanie, a konkretnie uchwyt. Jak widzicie jest płaski i okrągły co powoduje, że jego trzymanie jest bardzo niewygodne. Wygląd opakowania jest całkiem fajny, przypomina mi to taki mały słoiczek, ale od strony praktycznej jest to zwyczajnie niewygodne i moim zdaniem nieprzemyślane. Klasyczna forma buteleczki lakieru sprawdziłaby się dużo lepiej. Dodatkowo trochę pozasychał mi na bokach i coraz trudniej mi się go zakręca ;) Generalnie opakowanie na minus.


Jeśli chodzi o działanie to jakby to powiedzieli jurorzy Mam Talent "Jestem na tak, przechodzisz do następnego etapu" :) Przede wszystkim produkt spełnia swoją funkcję zawartą w nazwie, a więc UTWARDZA. Przyznam, że paznokcie bez i z utwardzaczem różnią się dość mocno i te, na których jest nałożony są sztywne i twarde. Jestem w stanie stwierdzić, że w znacznym stopniu jest to zasługa tego specyfiku, ponieważ pozostałe paznokcie wyginają mi się w obie strony. Trochę trzeba poczekać aż wyschnie, ale jestem zadowolona z nabłyszczenia i utwardzenia jakie dzięki niemu uzyskuję, więc sądzę że warto. Poza wspomnianym już utwardzeniem i dodatkowym połyskiem produkt od Lovely przedłuża trwałość lakieru oraz chroni przed odpryskami i uszkodzeniami.


Cena: około 5 zł
Pojemność: 11 ml
Dostępność: Rossmann

Plusy:
  • utwardzanie
  • nabłyszczenie
  • ochrona przed uszkodzeniami
  • przedłużenie trwałości
  • niska cena
Minusy:i
  • niewygodny uchwyt
  • gęsta konsystencja


Najprościej rzecz ujmując, jest to produkt wart swojej ceny i spełniający swoją funkcję. Polecam jeśli czegoś takiego szukacie! 

Moja ocena: 

A teraz lecę na film, a Wy powiedzcie czy znacie ten produkt lub polećcie zamienniki ;]

16 komentarzy:

  1. kiedyś z chęcią go wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  2. też bym chętnie się na niego skusiła;)

    OdpowiedzUsuń
  3. A kiedys myślałam nad nim, ale w końcu się rozmysliłam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam top z tej serii, ale jakoś średnio się u mnie sprawdza ;/

    OdpowiedzUsuń
  5. Zastanawiałam się ostatnio nad jego zakupem ale nadal nie jestem do końca przekonana ;)
    Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Mialam z tej serii odżywkę taką różową i była niezła, może wyprobuję też to bo paznokcie oj łamliwe :(

    treepsy.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja kupiłam własnie Seche vite, bo esssie kończy żywota;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Miałam go, ale u mnie jakoś się nie sprawdził.

    OdpowiedzUsuń
  9. Z Lovely uwielbiam serum z wit.C - cudo za niską cenę :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Kto wie, może się skuszę? ;-)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja aktualnie mam odżywkę z Wibo "Diamentowa siła" i powiem, że jestem bardzo zadowolona. Używam jako lakier bazowy. Paznokcie się wzmocniły, nie łamią się, nie rozdwajają i lakier dłużej się trzyma:) Od siebie polecam:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Jeszcze nie próbowałam, ale przydałby mi się taki itwardzacz :)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękujemy za wszystkie komentarze i sugestie!
Zapraszamy ponownie i zachęcamy do obserwowania :)

Copyright © 2016 Good to try! , Blogger