TAG bez czego nie mogę się obejść

Witajcie ;)!

Już jakiś czas temu wypatrzyłam na blogu sarinacosmetics TAG, który bardzo przypadł mi do gustu;). Postanowiłam, mimo braku nominacji, udzielić swoich odpowiedzi. Jak widzicie w tytule dziś poznacie kilka produktów, bez których nie mogę się obejść.

1. Tusz do rzęs



Nie mam zbyt wielkich wymagań co do tuszu do rzęs. Efekt, który mnie w zupełności zadowala to wydłużenie. Nie mogę narzekać na swoje rzęsy, ponieważ ich kondycja jest bardzo dobra.  Umalowane rzęsy są dla mnie całkowitą podstawą i zawsze muszą być podkreślone. Mogę zrezygnować z kreski, podkładu, ale tusz muszę mieć ;). Mogę z całkowitą pewnością powiedzieć, że mam na ich punkcie bzika;)!

2. Lakier do paznokci


Nie pamiętam kiedy ostatnio miałam niepomalowane paznokcie. Liczba lakierów wciąż się u mnie powiększa;). Nie jestem wybredna co do kolorów, jednak zazwyczaj wybieram stonowane. Neony czy brokaty zostawiam na specjalne okazje i nie mam ich u siebie dużo.

3. Maseczka ziaji


Możecie oglądać ją w każdym projekcie denko. Jest moim numerem jeden. Nie używam żadnej innej. Początkowo chciałam tu wpisać maseczki tak ogólnie, ale ja używam tylko tej jednej, więc zdecydowałam się na doprecyzowanie. Wypowiadałam się o niej wiele razy i moje zdanie nieprędko się zmieni.

4. Woda termalna


Idealnie się u mnie sprawdza. Jak na razie korzystam tylko z Uriage. Nie miałam okazji skorzystać z ofert innych firm. Bardzo przyjemnie odświeża skórę twarzy po całym dniu. Lubię stosować ją także podczas upalnych dni. Na blogu pojawiła się jej recenzja do której Was odsyłam.

5. Krem do rąk


Kremów mam kilka. Jeden noszę w torebce, jeden (awaryjny) mam w pracy, w domu też mam kilka. Oprócz tych lekkich i szybko się wchłaniających mam też gęste i tłuste. Ręce kremuje kilkanaście razy dziennie, a na dodatek zawsze przed pójściem spać;).  Jakiś czas temu miałam jedną tubkę nawet w samochodzie;).. Nie wyobrażam sobie funkcjonowania bez tego produktu!

TAG ten u Eweliny miał 5 punktów kosmetycznych. Pozwolę sobie jednak dodać dwa punkty nie związane z kosmetykami.

6. Telefon komórkowy

To moje centrum dowodzenia. Dostęp do internetu bardzo ułatwia mi zarówno pracę jak i blogowanie;). Nie powiem, że nie przydał się wiele razy na uczelni na zajęciach;). Nie wyobrażam sobie jakby to było teraz bez telefonu i możliwości skorzystania z wielu jego funkcji. Jest tylko jedna podstawowa funkcja, z której zupełnie nie korzystam- kalendarz.

7. Kalendarz


Ponieważ zupełnie nie odpowiada mi korzystanie z kalendarza w telefonie muszę mieć jego papierową wersję. Bez tego całkowicie bym się zgubiła. Bardzo lubię planować co mam do zrobienia tak, aby niczego nie pominąć. Kalendarz jest do tego niezbędny. Ostatnio pokusiłam się o zrobienie swojego własnego, spersonalizowanego kalendarza.  Kestem z niego dumna i muszę przyznać, że najlepiej spełnia moje oczekiwania ;).

Bez jakich produktów nie wyobrażacie sobie funkcjonowania??:) Czekam na Wasze odpowiedzi!

13 komentarzy:

  1. uwielbiam tą termalkę z uriage:)) ja również nie pamiętam już kiedy chodziłam w nieumalowanych paznokciach, jakoś "łyso" się czuję w niepomalowanych :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Również nie mogę obejść sie bez tuszu do rzęs :)
    Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. ja tez nie mogę się obyć bez lakierów :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam praktycznie tak samo ;) Bardzo fajny TAG ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. ja mam rzęsy nienajgorsze bez tuszu więc dla mnie podstawą jest korektor lub podkład/krem tonujący. Nie chodzi może o wypryski czy inne niespodzianki co o naczynka i zaczerwienienia

    OdpowiedzUsuń
  6. maseczka z ziaji u mnie czesto gości na twarzy :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Taką wodę termalną muszę kupić:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja jakoś nie mogę przekonać się do prowadzenia kalendarza. Ale bardzo ułatwiłby mi życie :)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękujemy za wszystkie komentarze i sugestie!
Zapraszamy ponownie i zachęcamy do obserwowania :)

Copyright © 2016 Good to try! , Blogger